Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
H-111<br />
Aby uświadomić tu zyski otwarte takim "dwukierunkowym" podejściem, porównajmy krótko<br />
osiągnięcia monopolu dotychczasowej ateistycznej nauki ortodoksyjnej - czyli dzisiejszej<br />
oficjalnej nauki ziemskiej, która "bada tylko otaczającą nas rzeczywistość, zaś swe wyniki<br />
ekstrapoluje na Boga", z bogactwem konkurencyjności noworodzącej się totaliztycznej nauki -<br />
czyli nowej nauki wyrosłej z filozofii totalizmu (tj. z filozofii opisywanej w tomach 6 do 8 tej<br />
monografii), która "analizuje wszystko po postawieniu się w pozycji Boga i ekstrapolowaniu<br />
perspektywy Boga na otaczającą nas rzeczywistość".<br />
Jak już udokumentowałem to materiałem dowodowym aż na całym szeregu<br />
totaliztycznych publikacji, przykładowo w punkcie #B1 strony o nazwie "changelings_pl.htm",<br />
czy w następnym po<strong>dr</strong>ozdziale H10.1 z tego tomu niniejsze monografii, taki "świat zarządzany<br />
przez Boga" jaki wynika z badań "totaliztycznej nauki" zasadniczo różni się od "świata bez<br />
Boga" jak wynika z badań "ateistycznej nauki ortodoksyjnej". Przykładowo, w "świecie bez<br />
Boga" znalezienie "kości dinozaurów" musi oznaczać że dinozaury faktycznie żyły kiedyś na<br />
Ziemi. Natomiast w "świecie zarządzanym przez Boga" znalezienie "kości dinozaurów"<br />
oznacza jedynie iż Bóg ma jakiś na<strong>dr</strong>zędny cel w pokazaniu tych kości ludziom - tak jak to<br />
opisano w punkcie #A1 i #E1 strony o nazwie "evolution_pl.htm". Stąd Bóg mógł "stworzyć" te<br />
"kości dinozaurów" tak samo jak stworzył ludzi i stworzył zwierzęta - na przekór że dinozaury<br />
wcale NIE musiały żyć na Ziemi. W podobny sposób, w "świecie bez Boga" NIE ma prawa<br />
zaistnieć ani "moralność" ani "sny", ani nawet "uczucia wyższego rzędu" w rodzaju miłości,<br />
współczucia, żalu, itp. Innymi słowy, aby ludzkość uzyskiwała zbalansowany obraz<br />
wszechświata, rzeczywistość muszą równocześnie badać i interpretować aż dwie<br />
konkurencyjne nauki, tj. dotychczasowa "ateistyczna nauka ortodoksyjna", oraz nowotworzona<br />
przez filozofię totalizmu "nauka totaliztyczna". Wyniki zaś ustaleń obu tych nauk powinny być<br />
równolegle nauczane w szkołach i oficjalnie upowszechniane wśród ludzi. Bez bowiem takiego<br />
równoległego poznawania ustaleń z obu tych "<strong>dr</strong>óg poznania", obraz wszechświata jest<br />
wysoce "stronniczy", wypaczony i zubożony.<br />
Jak to wyjaśniłem na wstępie, konkurencyjne podejście nowej "totaliztycznej nauki"<br />
wcale NIE jest nowym pod każdym względem. Wszakże reprezentuje ono podejście do badań<br />
rzeczywistości, które przez dawnych filozofów było zwane "a priori" - czyli "od przyczyny do<br />
skutku". W wysoce ograniczonym wydaniu było ono kiedyś praktykowane przez religie, zaś w<br />
starożytności używali je nawet izraeliccy uczeni - do dzisiaj zachowując jego kunszt w formie<br />
tzw. "kabały". Jednak "totaliztyczna nauka" wprowadza aż kilka nowych (wysoce twórczych)<br />
elementów do tego starego podejścia. Przykładowo, stwierdza ona, że stosowanie w<br />
badaniach naukowych wyłącznie jednego podejścia, tj. stosowanie wyłącznie zarówno<br />
podejścia "a priori" jak i wyłącznie podejścia "a posteriori" (tj. podejścia "od skutku do<br />
przyczyny" - czyli tego które jest wyłącznie stosowane przez dzisiejszą "ateistyczną naukę<br />
ortodoksyjną") jest poważnym błędem epistemologicznym prowadzącym do zubożenia ludzkiej<br />
wiedzy. Faktycznie bowiem, aby wiedza ludzka była pełna i zbalansowana, konieczne jest<br />
jednoczesne stosowanie obu tych podejść. Innymi słowy, w witalnym interesie ludzkości i<br />
wiedzy leży zaistnienie na Ziemi dwóch konkurencyjnych nauk naraz, tj. kontynuacja<br />
dotychczasowej "ateistycznej nauki ortodoksyjnej" z jej wyłącznie "a posteriori" podejściem do<br />
badań, oraz powstanie nowej "totaliztycznej nauki" która bazując na Koncepcie Dipolarnej<br />
Grawitacji oraz na formalnym dowodzie na istnienie Boga będzie teraz naukowo rozwijała<br />
podejście "a priori" do tych samych badań - tak jak podejście to już obecnie jest<br />
reprezentowane i zilustrowane w niniejszej monografii. Oczywiście, takich zupełnie nowych i<br />
wysoce twórczych elementów zostało wprowadzone więcej do "totaliztycznej nauki" - tyle że<br />
ich pełne opisanie (i zilustrowanie na przykładach) wymaga obszerniejszych rozwazań, takich<br />
jak np. te porozrzucane po całej treści niniejszej monografii.<br />
Niestety, monopolizująca cały "rynek wiedzy" dzisiejsza "ateistyczna nauka<br />
ortodoksyjna" długo jeszcze NIE pozwoli ani aby oficjalnie otworzyć i sfinasować<br />
"konkurencyjną" wobec niej "totaliztyczną naukę" (zapoczątkowywaną treścią niniejszej<br />
monografii), ani też aby zacząć oficjalnie upowszechniać ustalenia tej "konkurencyjnej" dla<br />
siebie "totaliztycznej nauki". Wszakże "ateistyczna nauka ortodoksyjna", podobnie jak każda