06.06.2015 Views

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

H-10<br />

jakie ściska je do siebie. Owo ciśnienie dynamiczne manifestuje się w postaci sił, jakie<br />

koncentrycznie ściskają te nośniki do siebie, stwarzając wrażenie iż przyciągają się one<br />

nawzajem. Dla przykładu, doskonale znane jest zjawisko wciągania piłeczki ping-pongowej do<br />

strumienia wody wytryskującej z fontanny, oraz następnego utrzymywania tej piłeczki<br />

zawieszonej we wnętrzu tego strumienia. Siły jakie wsysają tą piłeczkę do strumienia wody są<br />

dokładnie tymi samymi, o jakich tutaj mówimy (tj. siłami ciśnienia dynamicznego opisywanego<br />

równaniem Bernoulli'ego jakie panuje na wylocie z biegunów pól dipolarnych). Siły<br />

oddziaływań grawitacyjnych są więc dokładnym odpowiednikiem owego ciśnienia<br />

dynamicznego jakie występuje we wszystkich polach dipolarnych. To z kolei potwierdza, że<br />

grawitacja zachowuje się dokładnie jak pole dipolarne, nie zaś jak pole monopolarne.<br />

#1A2. Całkowity brak dowodów na istnienie dwóch odmiennych monopoli<br />

grawitacji, połączony z jednoczesnym zatrzęsieniem dowodów potwierdzających istnienie<br />

grawitacyjnego dipola.<br />

Jak nam wiadomo, we wszystkich polach monopolarnych dwa <strong>przeciw</strong>stawne nośniki<br />

pola, np. pozytywy i negatywy, oddzielone są od siebie przestrzenią poddaną działaniu pola<br />

tych monopoli. Jednakże w polach dipolarnych sytuacja jest odwrócona, tj. dwie różne<br />

przestrzenie w jakich panują odwrotne warunki polowe, oddzielone są od siebie przez nośniki<br />

pola (dipole) jakie poddawane są działaniu tych przestrzeni.<br />

['] Gdyby grawitacja posiadała statyczny MONOPOLARNY charakter, jej<br />

<strong>dr</strong>ugi, <strong>przeciw</strong>stawny do materii, nośnik powinien zostać znaleziony. Jednakże jak dotychczas<br />

nasze wyrafinowane eksperymenty nuklearne ujawniły jedynie cząsteczki i antycząsteczki<br />

jakie różnią się od siebie elektrycznie, jednakże są identyczne w grawitacyjnym zrozumieniu<br />

ich cech. Stąd, wszystkie znane nam cząsteczki i antycząsteczki reprezentują jedynie dwa<br />

główne składniki tej samej materii i nie stanowią <strong>przeciw</strong>stawnych monopoli grawitacji. Nasza<br />

nauka nieustannie zawodzi w poszukiwaniach monopoli grawitacyjnych. To zaś, w połączeniu<br />

z zaprezentowanym tutaj dowodem, oznacza że monopole grawitacji po prostu nie istnieją.<br />

["] W dynamicznej DIPOLARNEJ grawitacji, nasz wszechświat<br />

skomponowany byłby z dwóch oddzielnych przestrzeni, albo światów, w których panowałyby<br />

dwa <strong>przeciw</strong>stawne rodzaje oddziaływań grawitacyjnych, tj. przyciąganie w naszym świecie,<br />

oraz odpychanie w tym <strong>dr</strong>ugim świecie. Stąd te same prawa i zjawiska, tyle tylko że<br />

obserwowane w każdym z tych dwóch światów, także wykazywałyby <strong>dr</strong>astyczne różnice,<br />

zależnie od tego po której stronie grawitacyjnego dipola by się manifestowały. I faktycznie, już<br />

obecnie znamy z fizyki przykłady takiego dualnego zachowania. Są one opisywane pod nazwą<br />

"falowo-cząsteczkowa dualność natury". Jedną z manifestacji tej dualności jest<br />

współczesne współistnienie korpuskularnej i falowej teorii światła. Jak to doskonale ujęto w<br />

książce [1H1.1] pióra O.H. Blackwood and others: "General Physics", 4th edition, John Wiley<br />

& Sons, Inc., 1973 strona 665, "Fizycy żartobliwie obciążani są wierzeniem w fale świetlne w<br />

poniedziałki, środy i piątki, zaś wierzeniem w korpuskuły świetlne we wtorki, czwartki i soboty".<br />

{Moja własna obserwacja dodaje do tego, że "w niedziele w kościołach fizycy demonstrują<br />

kompletną negację wszystkiego co stwierdza dzisiejsza fizyka".} Jedno z najprostszych, a<br />

jednocześnie najbardziej zadowalających wyjaśnień dla tej dualności wywodzi się z nowego<br />

Konceptu Dipolarnej Grawitacji. Zgodnie z nim, konsekwencje falowej i korpuskularnej natury<br />

światła wynikają z równoczesnego przemieszczania się sygnałów świetlnych aż w dwóch<br />

odmiennych światach. Zależnie od tego, w którym z tych dwóch światów światło jest<br />

obserwowane, będzie ono manifestowało albo korpuskularną albo też falową naturę. (Tj. w<br />

dipolarnej grawitacji światło jest jak szybka ryba mknąca pod gładką powierzchnią<br />

przeźroczystej wody - widzowie patrzący z góry, są w stanie zobaczyć zarówno ruch samej<br />

ryby w wodzie, jak i ruch fal które owa ryba wzbudza na powierzchni wody.) Powyższe<br />

ponownie potwierdza, że działanie dipola grawitacyjnego już od dawna rejestrowane jest przez<br />

naszą fizykę, która jedynie nie była dotąd w stanie prawidłowo zinterpretować dokonywanych<br />

przez siebie obserwacji.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!