06.06.2015 Views

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

Prof. dr inż. Jan Pająk Istnienie i działanie przeciw-świata ... - Menu 1

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

H-89<br />

zaś, że w technice wibracje mechaniczne często wykorzystywane są dla łatwiejszego<br />

uzyskiwania następstw podobnych jak za pośrednictwem przemieszczeń. (Przykładowo,<br />

zamiast rozbijać mur za pomocą jednostajnego przemieszczania się czołgu, ten sam efekt<br />

można uzyskać przystawiając do niego wibrujący młot pneumatyczny.) W podobny więc<br />

sposób również wibracje telepatyczne o wysokiej amplitudzie wykorzystywane niekiedy mogą<br />

być w celu łatwiejszego uzyskiwania fizykalnych skutków które normalnie wytwarzane byłyby<br />

za pośrednictwem efektu telekinetycznego. Najlepszym przykładem takiego skutku jest trwałe<br />

telekinetyzowanie materii za pośrednictwem wibracji telepatycznych, zamiast za<br />

pośrednictwem pola telekinetycznego. (Po szczegóły patrz opisy z po<strong>dr</strong>ozdziałów H8.1 i NB1.)<br />

H7.2. Radiestezja<br />

Radiestezja jest nazwą przyporządkowaną do najbardziej częstej metody odbierania<br />

telepatycznej informacji o kształcie lub składzie dowolnego obiektu. Informację ta nieustanne z<br />

siebie emituje każdy obiekt istniejący we wszechświecie. Najczęściej radiestezja ograniczana<br />

jest do poszukiwania podziemnej wody lub minerałów, chociaz jej możliwości wcale na tym się<br />

nie kończą.<br />

Wyjaśnienie radiestezji jako odbioru wibracji typu fale telepatyczne, wysyłanych w<br />

sposób ciągły przez wszelkie obiekty i substancje, miało miejsce w pierwszych dniach 1996<br />

roku. Ponieważ stopniowe wypracowanie tego wyjaśnienia jest dosyć charakterystyczne dla<br />

metodyki mojej pracy naukowej, dlatego poniżej opiszę jego historię.<br />

Na dwa dni wolne od pracy a wypadające w ostatni dzień 1995 roku (tj. na Sylwestra) i<br />

pierwszy dzień 1996 roku, wybrałem się do nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej zwanej<br />

Port Dickson. (Leży ona około 120 km na południe od Kuala Lumpur, Malezja.) Brodząc po<br />

omywanych ciepłym morzem plażach tej miejscowości, ponownie zwróciłem uwagę na<br />

zafalowania piasku (tzw. "ripples") tworzące się na powierzchni piaszczystego dna pokrytego<br />

falującą wodą morską. Fascynowały mnie one już od długiego czasu, ponieważ intuicyjnie<br />

czułem, że owe "ripples" posiadają jakieś niezwykle istotne znaczenie dla problematyki jaką<br />

badałem. Po raz pierwszy zwróciły one moją uwagę kilka lat wcześniej podczas spacerów po<br />

bezludnych plażach w południowej części Nowej Zelandii, szczególnie w Invercargill i Dunedin.<br />

Wzdłuż tych plaż wieją silne, jednostajne (tj. pozbawione porywów oraz o stałym kierunku<br />

nadlotu i sile), lodowate wiatry nadlatujące od bieguna południowego. Na pomoczonym<br />

aczkolwiek lotnym piasku miejscowych plaż, wiatry te zawsze formowały właśnie owe "ripples".<br />

Wzajemne odstępy pomiędzy grzbietami poszczególnych zafalowań wynosiły w nich około 8 =<br />

2 [cm]. Z kolei ustawienie ich grzbietów zawsze było prostopadłe do kierunku nadlotu wiatru.<br />

Jednak wiatry o zmiennej sile, wiejące porywami, nigdy ripples takich nie potrafiły wytworzyć,<br />

nawet jeśli nadlatywały ze stałego kierunku. Zauważyłem też, że przepływowi owych wiatrów<br />

wzdłuż powierzchni "ripples" zawsze towarzyszyło głuche, niskie dudnienie przypominające<br />

szybkie uderzanie piasku skrzydłami ptasimi. Dudnienie to było jakby niższą w tonie wersją<br />

dźwięku, który wydaje duża mokra płyta szkła po jakiej ktoś przesuwa palcem. (Jego<br />

pochodzenie musiało zresztą być z podobnego mechanizmu, bowiem po przejściu palca po<br />

szkle na szybie również pozostają takie "ripples".) Z naukowej ciekawości dokonywałem też<br />

eksperymentów z tymi wiatrowymi "ripples", wymazując je na wyznaczonym odcinku plaży i<br />

sprawdzając po jakim czasie zostaną one ponownie odtworzone. (Zwykle ich odtworzenie<br />

zajmowało wiatrowi jedynie około pół godziny.) W czasie swojej profesury na Cyprze, również<br />

zauważyłem tego typu ripples. Tym razem były one formowane na dnie morza, w którym się<br />

kąpałem. W przypadku wymazania woda również odtwarzała je w przeciągu około pół godziny.<br />

Owe podwodne "ripples" na Cyprze formowane były w stojącej (tj. bezprądowej), aczkolwiek<br />

falującej wodzie morskiej około 1.5 [m] głębokiej. Wzajemny odstęp pomiędzy ich grzbietami<br />

wynosił około 8 = 25 [cm]. (Odległość grzbietów fal tworzonych na powierzchni tej wody była<br />

inna i wynosiła zwykle około 8 w = 1 [m]. Ripples nie były więc ich kopią.)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!