Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
H-90<br />
Upowszechnione obecnie naukowe wyjaśnienie dla tych "ripples" stwierdza, że są one<br />
produktem tarcia jakiegoś przepływającego medium o piaszczyste podłoże. Ich mechanizm<br />
jest wyjaśniany jako zbliżony do tego występującego w przypadku skrobania cegły długą<br />
sprężyną, tj. obejmuje on cykliczne zatrzymania tarciowe i następne uwolnienia ruchu danego<br />
medium. Niemniej obserwacje jakie dokonałem zaprzeczają prawidłowości owego naukowego<br />
wyjaśnienia. Wykazują one bowiem, że "ripples" tworzone są również pod wodą morską nie<br />
posiadającą wcale prądu przepływu, a jedynie przebiegające przez nią fale ciśnienia. Ponadto<br />
zaobserwowałem, że ich wytworzenie przez wiatr wymaga jednostajnego podmuchu. W<br />
przypadku zaś ich formowania w rezultacie tarcia zmienne wiatry powinny je również utworzyć.<br />
Na dodatek do tego zdają się one zanikać (zamiast ulegać wzmocnieniu) w przypadku gdy<br />
tarcie wzrasta powyżej określonego poziomu i stąd jest zbyt wysokie. Przykładowo takie<br />
zaniknięcie następuje podczas przesuwania palca po suchej szybie. (Na szybie pojawiają się<br />
one jedynie kiedy jest ona dobrze zmoczona lub naoliwiona - czyli kiedy jej tarcie ulega niemal<br />
zanikowi.) Ich powstanie wymaga też obecności odpowiedniego ciśnienia. Przykładowo wcale<br />
nie powstają one w przypadku przesuwania palca nie przyciśniętego silnie do szyby. Ponadto<br />
mogą one powstawać w przypadkach gdy tarcie w ogóle nie występuje - np. na<br />
nawierzchniach <strong>dr</strong>óg z żużlu elektrociepłowniczego lub twardej gliny przejeżdżanych<br />
ciągnikami bez amortyzatorów. Prawdziwy więc mechanizm formowania owych "ripples" ciągle<br />
pozostawał niewyjaśniony.<br />
W Port Dickson plaża zagłębia się w morze pod bardzo małym kątem. Występuje tam<br />
więc duży obszar piaszczystego dna pokryty wodą morską o głębokości od około 10 [cm] do<br />
około 1 [m]. Na dnie tym również formowane są wspomniane "ripples". Tyle że wzajemny<br />
odstęp ich grzbietów zmienia się od około 8 = 5 [cm] na płytkiej wodzie, do około 8 = 15 [cm]<br />
na wodzie głębszej. Właśnie odkrycie owej zależności pomiędzy odległością "8" grzbietów<br />
"ripples" oraz głębokością morza naprowadziło mnie na rozwiązanie. Ich długość "8" zależy<br />
bowiem od "pojemności wibracyjnej" warstwy wody ponad nimi. To zaś oznacza, że<br />
formowanie "ripples" następuje beztarciowo w efekcie pojawienia się stojącej fali wibracji<br />
ciśnieniowych. Fala ta jest rezultatem rezonansu ciśnieniowego (infra-dźwiękowego) w jaki<br />
wpada dowolne medium poddane jednostajnie powtarzalnym zmianom swego ciśnienia. (To<br />
wyjaśnia dlaczego zmienne wiatry nie są w stanie jej uformować, a jednocześnie dlaczego<br />
formują je koła podskakujących wibracyjnie ciągników jadących po gliniastej <strong>dr</strong>odze.)<br />
Mechanizm formowania omawianych "ripples" okazuje się więc być zupełnie odmienny od<br />
obecnie przyjętych wyjaśnień, które przypisują mu pochodzenie tarciowe.<br />
Wyjaśnienie beztarciowego mechanizmu formowania ripples na dnie mórz otwiera kilka<br />
możliwości dla jego praktycznego wykorzystania. Jednym z przykładów takiego wykorzystania,<br />
jaki natychmiast mi przychodzi do głowy, byłoby wykorzystanie stojącej fali ciśnieniowej do<br />
produkowania elektryczności. Zamiast - jak dotychczas, wysilać się nad wymyśleniem<br />
mechanizmów jakie skutecznie zamieniałyby na energię elektryczną powierzchniowe fale<br />
morskie o długości i amplitudzie zmieniającej się wraz z pogodą, znacznie łatwiej byłoby zejść<br />
na dno morza i zbudować tam przegrody, które odbijałyby stojące fale ciśnieniowe formujące<br />
wielkoskalową podmorską wersję wspomnianych ripples. Długość tych fal zależy wszakże<br />
tylko od głębokości wody, zaś położenie ich grzbietów zdefiniowane jest konfiguracją dna -<br />
stąd jest relatywnie stałe. Faktycznie to zwróciłem nawet uwagę, że na filmach przyrodniczych<br />
pokazujących płaskie i piaszczyste dna morskie, wyraźnie widoczne są rzędy porozstawianych<br />
względem siebie co kilka metrów równoległych "wałów" uformowanych z grzbietów owych<br />
ripples. Zdumiewająca przy tym jest regularność, stałość, i podobieństwo owych podmorskich<br />
ripples do grzbietów siatki szwajcarskiej opisywanej w po<strong>dr</strong>ozdziale H5.3. Gdyby więc na<br />
grzbietach tych podmorskich ripples umieścić jakieś płaszczyzny odbijające, bez przerwy<br />
przejmowałyby one i odbijały naciskające na nie wibracyjne fale ciśnień. Z kolei po odbiciu tych<br />
niezależnych od pogody fal ciśnienia dennego, wywołane nimi albo ruchy wody albo zmiany<br />
naprężenia mechanicznego można by wykorzystać do nieprzerwanego generowania<br />
elektryczności. (Np. poprzez oddziaływanie nimi na kryształy piezoelektryczne.)