Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
H-61<br />
dzisiejszą naukę mechanizm wolnego <strong>dr</strong>yftu kontynentów ku północy, oraz fakt obecnego<br />
grupowania się prawie wszystkich kontynentów na półkuli północnej Ziemi. Ponieważ nacisk<br />
<strong>przeciw</strong>-materii na kontynenty jest najsilniejszy w pobliżu równika, to tłumaczy dlaczego<br />
kontynenty naszej planety są najbardziej wąskie i najbardziej wygięte, chociaż najbardziej<br />
górzyste, właśnie przy równiku.<br />
#4H5.3. Kształt Arktyki i Antarktydy. Następnym interesującym zjawiskiem, jakie<br />
także wynika z ziemskiego pola magnetycznego, jest podobieństwo typu odbicie lustrzane<br />
kształtów Arktyki i Antarktydy. Powody dla jakich ich kształty niemal dokładnie imitują się<br />
nawzajem, tyle że w sposób wzajemnie odwrócony, nie mogą być wyjaśnione na bazie<br />
starego konceptu monopolarnej grawitacji. Jednak w nowym Koncepcie Dipolarnej Grawitacji<br />
dają się one łatwo wyjaśnić. Wynikają one bowiem z modelowania okolic biegunów przez<br />
nieustannie przepływającą <strong>przeciw</strong>-materię, na podobieństwo wewnętrznej konfiguracji naszej<br />
planety. A ściślej, na podobieństwo wewnętrznego układu mas we wnętrzu naszej planety.<br />
Ponieważ <strong>przeciw</strong>-materia przepływa przez te masy, jej nacisk na powierzchnię planety jest<br />
odzwierciedleniem tego co kryje się we wnętrzu planety. Z tych powodów niezrozumiałe<br />
podobieństwo kształtów Antarktydy i Arktyki, tj. fakt iż kształt Antarktydy jest jakby<br />
lustrzanym odbiciem kształtu Arktyki, tyle tylko, że wypukłości/lądy w Antarktydzie<br />
odpowiadają wklęsłościom/głębinom morza w Arktyce, wynika z odzwierciedlania przez oba te<br />
kontynenty wewnętrznej konfiguracji mas naszej planety.<br />
#5H5.3. Siatka szwajcarska. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że wszelkie<br />
przypadki omywania powierzchni stałych przez jakieś płynne medium powodują beztarciowe<br />
formowanie w tym medium stojącej fali wibracyjnej. Wyjaśnienia na temat zasad formowania<br />
tej fali zaprezentowane zostały w po<strong>dr</strong>ozdziale H7.2. Długość "8" tej stacjonarnej fali zależy od<br />
kilku czynników, np. od szybkości przepływu czynnika wzbudzającego tę falę oraz od<br />
pojemności wibracyjnej przepływającej warstwy danego medium. Przykładowo w przypadku<br />
warstwy falującej wody o danej gęstości, "8" m.in. zależeć będzie od jej głębokości "g". Fala ta<br />
oddziaływuje na obmywaną przez dane medium powierzchnię stałą. Właśnie dzięki jej<br />
istnieniu, przykładowo na piaskowym dnie morza uformowane zostaną niewielkie zafalowania.<br />
Z kolei na plażach tuż przy brzegach morza ciągły powiew jednostajnego wiatru wytworzy na<br />
piasku charakterystyczne pofałdowania, czyli wytworzy tzw. "ripples" podobne do tych<br />
istniejących na "potato chips".<br />
Jak to wynika z przedstawionych w tym po<strong>dr</strong>ozdziale rozważań, wzdłuż powierzchni<br />
naszej planety następuje przepływ <strong>przeciw</strong>-materii aż w dwóch kierunkach naraz, tj.: (1) w<br />
kierunku z południa na północ wynikającym z cyrkulacji ziemskiego pola magnetycznego – tak<br />
jak to wyjaśniono w punkcie #1H5.3 powyżej, oraz (2) w kierunku ze wschodu na zachód<br />
wynikającego z rotowania Ziemi wokół własnej osi. Oba te jednoczesne przepływy <strong>przeciw</strong>materii<br />
muszą również formować dwie stojące fale wibracji <strong>przeciw</strong>-materii. Z kolei grzbiety<br />
owych stojących fal muszą wytworzyć wokół Ziemi rodzaj siatki której oczka będą przebiegały<br />
z geograficznego południa ku północy i z magnetycznego wschodu na zachód. (Siatka ta<br />
będzie więc <strong>przeciw</strong>-materialnym odpowiednikiem dla omówionych powyżej fałdek czy ripples<br />
formowanych na piasku.) Aczkolwiek siatka ta w sensie fizykalnym uformowana jest z fal<br />
wibracji pola magnetycznego, z uwagi na jej bezgradientowy charakter dla naszych<br />
dzisiejszych instrumentów pomiarowych pierwszej generacji nie jest ona wykrywalna. Niemniej<br />
jest ona wykrywalna za pośrednictwem innych metod, przykładowo radiestezyjnych. I<br />
faktycznie taka oplatająca naszą planetę siatka, uformowana z krzyżujących się linii<br />
grzbietowych stojących fal wibracji <strong>przeciw</strong>-materii, została już odkryta. Znana jest ona<br />
różdżkarzom pod nazwą "siatki geobiologicznej" albo też "siatki szwajcarskiej". (Nazwa "siatka<br />
szwajcarska" wynika z faktu, ze po raz pierwszy opisano ją na międzynarodowym kongresie w<br />
Szwajcarii.) Dane na jej temat zawarte są w książce [2H5.3] pióra Adolfa <strong>Jan</strong>uszewskiego,<br />
"ABC Radiestezji", Wydawnictwo "Sport i Turystyka", Warszawa 1985, ISBN 83-217-2783,<br />
strony 13-15. Siatka ta wspominana jest też w po<strong>dr</strong>ozdziale H7.1. Jej wykrywaniem zajmują<br />
się radiesteci, ponieważ umiejscowienie czyjegoś łóżka na skrzyżowaniu linii grzbietowych jej<br />
fal stojących może prowadzić do powikłań z<strong>dr</strong>owotnych i zakłóceń snu, podobnych do tych