Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
Prof. dr inż. Jan PajÄ k Istnienie i dziaÅanie przeciw-Åwiata ... - Menu 1
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
HB-123<br />
owego cyrkulowania musi przechodzić zarówno przez ruchome części danego napędu, jak i<br />
przez stacjonarne obiekty reprezentujące otoczenie. (Dla przykładu, jeśli warunek tej cyrkulacji<br />
wypełniony zostanie dla napędów opisanych poprzednio, wtedy elektroskop zamieni się w<br />
silnik elektrostatyczny (np. patrz INFLUENZMASCHINE opisaną w po<strong>dr</strong>ozdziale K2.3.1<br />
niniejszej monografii), podczas gdy spadochron przekształci się w lotnię (albo wprowadzoną<br />
ostatnio do użytku - spadochrono-lotnię.) Jednak jeśli taka cyrkulacja cząsteczek zostanie<br />
wprowadzona do urządzenia wykorzystującego pole koncentryczne, wtedy urządzenie to<br />
przestaje wykorzystywać samo pole, a zaczyna wykorzystywać do celów napędowych<br />
substancję, która przenosi to pole (tj. zamiast silnika, który wykorzystuje tylko pole<br />
elektrostatyczne, otrzymuje się silnik, który wykorzystuje przepływ ładunków<br />
elektrostatycznych, czyli silnik konsumujący prąd elektryczny).<br />
Obieg czynnika roboczego przez otoczenie, bardzo podobny do powyżej opisanego,<br />
musiałby zostać zastosowany również i w przypadku użycia koncentrycznego pola<br />
antygrawitacyjnego do celów napędowych. Oczywiście, aby stało się to możliwe, koniecznym<br />
byłoby wytwarzanie tego pola poprzez jakiś rodzaj substancji, nie zaś przez urządzenie - jak<br />
wyznawcy antygrawitacji obecnie to zakładają. Ponadto substancja ta musiałaby potem<br />
cyrkulować do otoczenia w sposób bardzo podobny jak to ma miejsce z wydatkiem rakiety lub<br />
o<strong>dr</strong>zutowca. Jednakże, jeśli wymaganie to zostałoby spełnione, wtedy wehikuł<br />
antygrawitacyjny utraciłby swoje zaplanowane własności. Zamiast więc reprezentować napęd<br />
polowy, przekształciłby się on w napęd rozpraszający swoją masę, czyli w jedynie nieco<br />
udoskonaloną wersję dzisiejszych rakiet. W ten sposób, zamiast dolatywać do gwiazd bez<br />
zmiany początkowej masy, statek antygrawitacyjny stopniowo traciłby swą masę, co znowu<br />
ograniczyłoby obszar jego działania do zasięgu zdefiniowanego zapasami paliwa.<br />
Podstawową zaletą napędów polowych w porównaniu do napędów rakietowych ma być,<br />
że poprzez wyeliminowanie zjawiska rozpraszania swej masy podczas lotu, eliminują one<br />
równocześnie paliwowe ograniczenie zasięgu swego lotu. Teoretycznie rzecz biorąc są one<br />
więc w stanie osiągnąć odległości położone nieskończenie daleko od ich punktu<br />
początkowego startu. Jednak w przypadku napędu antygrawitacyjnego, opisany powyżej<br />
wymóg cyrkulowania ich czynnika roboczego poprzez otoczenie statku, całkowicie rujnuje tą<br />
podstawową zaletę. Stąd w praktyce użycie napędu antygrawitacyjnego okazałoby się<br />
dokładnie tak samo niedogodne jak użycie dzisiejszych napędów rakietowych.<br />
HB4. Przy napędzie samo-odzyskującym swoją energię, grawitacja nie wpływa na<br />
konsumpcję energii<br />
Nasze dotychczasowe doświadczenie z budową napędów elektrycznych wykazało, że<br />
urządzenia napędowe bazujące na wzajemnych oddziaływaniach pół magnetycznych<br />
posiadają unikalną zdolność do transformacji energii w obu kierunkach, tj. z elektryczności na<br />
ruch, oraz z ruchu na elektryczność. Dla przykładu, silniki elektryczne niektórych pociągów<br />
elektrycznych spożywają energię elektryczną podczas przyspieszania lub podczas <strong>dr</strong>ogi na<br />
wierzchołek wzgórza, jednak potem wytwarzają elektryczność (poprzez działanie jako<br />
generatory elektryczności) i zwracają ją z powrotem do linii zasilającej w chwili zmniejszania<br />
szybkości lub podczas swej <strong>dr</strong>ogi w dół góry. Napęd odznaczający się taką własnością w<br />
niniejszej monografii nazywany jest "napędem samo-odzyskującym" początkową energię<br />
(patrz jego opis w po<strong>dr</strong>ozdziale F5.6 niniejszej monografii i monografii [1/3]). Jego przykładem<br />
jest pędnik magnokraftu. Wehikuł jaki go stosuje będzie zużywał swoje zasoby energii jedynie<br />
na pokonanie tarcia oraz na wykonanie pracy zewnętrznej (np. na <strong>dr</strong>ążenie tuneli<br />
podziemnych). Jeśli statek kosmiczny używający tego rodzaju napędu dokona lotu w próżni<br />
kosmicznej, gdzie nie istnieje tarcie ani zewnętrzna praca, wtedy po powrocie z po<strong>dr</strong>óży w<br />
obie strony jego zasoby energii będą dokładnie takie same jakie one były w chwili rozpoczęcia<br />
tej po<strong>dr</strong>óży.