13.07.2015 Views

Nr 249, marzec 1975 - Znak

Nr 249, marzec 1975 - Znak

Nr 249, marzec 1975 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

WlADYSlAW JABtONOWSKIm6wiono - znajduje si~ prawdziwy patriotyzm, my jestesmy solqziemi, budzicielami, odrodzicielami, rodowod swoj wiedziemy odtych rycerzy, ktorych pasowano krwi,! u najwyzszych oltarzy...Nasz sztandar (»Czerwony sztandar«) roznosi po kraju »belwederskie«echa, a ci, co si~ dokola niego sku pili, Sq jedynymi prawowitymispadkobiercami baroku; ze ich pracy sam Mickiewicz blogoslawi",etc. etc. Calq t~ wlasnq wspanialosc przeciwstawiano naszemufalszywemu patriotyzmowi, przezywajqc nas "lepkim blotern,zatorem kry ozi~blej, 0 ktorq moze si~ rozbic najwyzszy rozp~dserca polskiego" etc...Ze tak dobrq opini~ 0 sobie oraz swoim obozie, 0 przeciwnymzas jak najgorszq mogi miec taki egzaltowany dudek, jak GustawDanilowski i jemu podobni, to mnie ani c1ziwilo, ani zbyt oburzalo;ale ze Zeromski mogl jq podzielac - Zeromski 0 ktorego szlachetnoscibylem wysokiego mniemania, ktory w dodatku z Glosem przezdlu±szy czas pozostawal w bliskich stosunkach, z Wasilewskim si~przyjaznil, a wszystkich nas poznal jako ludzi uczciwych i nieposzlakowanychpod wz g l~dem narodowym - tego zniesc nie moglemi poczulem zal do niego. Uczucie tej nieznosnosci oraz zaluzwi~ k szo ne jeszcze zostalo po ukazaniu si ~ broszury Zeromskiegopt. Slowo 0 Bandosie (...) Ten niegodny talentu Zeromskiegoutwor tak mnie nastroil, ze chwycilem si~ go jako pretekstu, bydac nalezytq odpraw~ nie tylko jego utworowi, lecz w ogole tymnaszym oszczercom, w ktorych towarzystwie i on si~ znalazl. Wewst~pnym artykule Gazety Polskiej, zatytulowanym Podniosli M~zowie- wydrwilem pretensje przeciwnikow naszych do prawal:.wazania samych siebie za sol ziemi oraz za najszczytniejszychi najofiarniejszych patriotow, i w ogole zakwestionowalem ichprzypisywanq sobie wyzszosc moralnq i lepszosc narodowq, z jakqwciqz si~ popisuja" spychaja,c wszystkich innych, rozniqcych si~ odnich przekonaniami, na najnizszy stopien niemal samego czlowieczenstwa.Dowiedzialem si~ wkrotce od wspolnych znajomych, iz artykulmoj doszedl do wiadomosci Zeromskiego i bardzo go dotknC}l. Przekonalemsi~ 0 tym po niejalkim czasie, gdy przy spotkaniu ze mna,po dIuzszym niewidzeniu si~, udawal, ze mnie nie widzi. J uz si~nasze drogi n igdy nie zeszly i przerwane stosunki nie nawiqzalys i ~, chociaz Zeromski zmienil w czasie wielkiej wojny i po me]poglC}dy swoje na nas i kierunek mysli narodowej przez nas reprezentowany,a co wazniejsza rozczarowal si~ do tych, ktorychcnoty rzekome przez czas jakis wysoko podnosil. (Mowia,c nawia- ·sem, zrazil si~ przede wszystkim do legionowej dzialalnosci ­p rzysi~g a itp. - Pitsudskiego i do jego polityki wylqczaja,cej z rachunku,jak sam si~ wyrazil, "braci poznanczykow" i lekcewaza,cejZNAK - 9 397

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!