13.07.2015 Views

Nr 249, marzec 1975 - Znak

Nr 249, marzec 1975 - Znak

Nr 249, marzec 1975 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

HALINA BORTNOWSKATRUDNIEJSZE PROBY POROZU MIENIAZarowno zm~czenie 'bezdomnosciq jak i potrzeba kontaktu Z obcymiswiatami to sprawy w ruchu ekumenicznym szczegolnie aktualne.Moze wlasnie dlatego problem, ktory jest na pewno og6lnoludzki,tu znajduje wyrazniejszy ksztaft z pewnym wyprzedzeniem,wczesniej niz w innych srodowiskach.By! czas, gdy ruch ekumeniczny, przede wszystkim w swychcentralnych instancjach, ale chyba do pewnego stopnia i w terenie,pelnil funkcj~ zast~pczej ojczyzny duchowej dla tych, co stalisi~ obcy dla swokh. Sam fakt wyjscia poza srodowisko homogeniczne,kontaktu z szerszym swiatem powodowa! wyobcowanieutrwalajqce si~ na skutek braku czujnosci wobec tego procesu.Trudno w to dzis uwierzyc, ale rzeczywiScie przez dlugi czas nieliczono si~ dostatecznie z trudnosciami, nieraz wr~cz niemozliwosciqprzeniesienia doswiadczen z obcych stron w srodowisko macierzyste,nie znajqce tak silnych kontrast6w, nie zdajqce sobie sprawyz istnienia alternatyw, wobec jakich stajq ludzie zadomowieniw innym kontekscie. Porozumienie mi ~ dzy tymi, co w bardzo znacznymstopniu opuscili swoje swiaty, aby spotkac si~ na gruncieponiekqd neutralnym, stworzonym przez sie'bie, by!o stosunkowolat we. Dopiero teraz wszystkie obcosci zaczynajq wyst~po wa c z pelnqsilq, 'bo od pr6b porozumienia, w kt6rych trudnosc stano wilygl6wnie r6znice wyznaniowe (przy zasadniczej wsp6lnocie kulturalnej)ruch ekumeniczny, uczestniczqc w og6lnym ciqzeniu cal:egochrzescijanstwa, przechodzi do pr6b trudniejszych. 0 wiele bardziejSq w nim teraz obecni chrzescijanie przychodzqcy z zupelnie innychkontekst6w kulturalnych, kt6rych, w przeciwienstwie dodawnej sytuacji zdecydowanie nie chcq porzucic. Juz prawoslawie,wchodzqc do Rady Kosciol6w w latach szescdziesiqtych, wnioslo zesobq problemy porozumienia 0 calq skal~ ,bogatsze niz te, kt6re wyrastalyz kontakt6w pomi~dzy Kosciolami wywodzqcymi si~ z reformacjii z kontakt6w katolicko-protestanckich. Gdy chodzi 0 porozumienie,sprawa r6znic w odpowiedziach na te same pytania jestdrobiazgiem w por6wnaniu z problemami, jakie za sobq pociqgaodmiennosc pytan, scislej - zupelna nieaktualnosc pewnych naszychpytan dla partner6w rozmowy. Katolicy i protestanci odwiekow stawiajq sobie te same, czy bardzo zbliwne pytania, nierazzupelnie obce prawoslawnym. Zjawisko jest oczywiscie wzajemne.Na istotniejsze jeszcze luki poj~ciowe natrafia religijny dialogz wyznawcami wielkich religii spoza europejskiego kr~gu kulturalnego.Rozw6j dialogu pomi~dzy chrzescijanami r6znych kulturwyprzedza tamten dialog, a cz~sciowo moze nawet antycypowacjego rezultaty.344

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!