Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>Na</strong> tym miejscu pragnę zwrócić uwagę<br />
na pewne przeżycia, które piszący traktują<br />
jako coś niezwykłego; sądzę, że powszechniejsze<br />
niż się im wydaje. Myślę o psychofizjologicznym<br />
podłożu tego gromadnego<br />
działania: duży wysiłek mięśniowy wtopiony<br />
w rytm napięć i odprężeń, akcji i<br />
bezruchu, monotonii i kulminacji, walki<br />
i czuwania, krzyku i ciszy. Myślę, że i to,<br />
i towarzyszące temu poczucie współpartnerstwa<br />
przeplatające się z wsłuchiwaniem<br />
(<strong>do</strong>słownym) w głos własnego<br />
serca, ów stan ekstazy „biologicznej" bywa<br />
także nieodłączną częścią przeżyć<br />
sportowych. Tylko, że Grotowski stany te<br />
uświęca. Podnosi je, artykułuje, nadaje<br />
wyższy sens (...)<br />
A przecież każdy biegnący przez spalski<br />
czy wałczański las, a potem kładący<br />
się w wysokiej trawie; każdy kto wychodzi<br />
z basenu po ostrym treningu i stawia<br />
pierwsze kroki po rozgrzanej słońcem<br />
ziemi; kto przysiada na chwilę na dachu<br />
skalnej przewieszki, jaką właśnie pokonał<br />
— jest przez małą chwilę cząstką natury,<br />
nad którą odniósł maleńką przewagę,<br />
na krótko... Może przeżycia tego w<br />
ogóle nie należałoby nazywać (...)<br />
Jeśliby młodym, pielgrzymującym <strong>do</strong><br />
Grotowskiego, zaproponować w zamian<br />
przeżycie sportowe, obraziliby się chyba.<br />
Część z nich na pewno zna sport. Jeśli<br />
gardzi nim lub ucieka, to właśnie dlatego,<br />
że nie znajduje w nim owych wyższych<br />
racji. Zna trywialną stronę trybuny, boiska<br />
i szatni. Do głębszych osobistych<br />
113