02.01.2015 Views

Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz Książkę

Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz Książkę

Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz Książkę

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Programem, który skupiał na sobie uwagę publicystów<br />

i który był <strong>do</strong>świadczeniem gatunkowym w<br />

znaczeniu jego pośredniego związku z pojęciem Święta<br />

była<br />

otwarta wersja Special Project (Large),<br />

związana z nazwiskiem Ryszarda Cieślaka (współpraca:<br />

Elizabeth Albahaca, Antoni Jahołkowski, Zbigniew<br />

Kozłowski, Zygmunt Molik, Teresa <strong>Na</strong>wrot, Andrzej<br />

Paluchiewicz, Irena Rycyk, Jacek Zmysłowski). Były<br />

to prace nie strukturowane w zamkniętą formę wi<strong>do</strong>wiska.<br />

Proces działania w indywidualnie <strong>do</strong>branej<br />

grupie w warunkach terenowych. Miały one dwie fazy:<br />

pierwsza — dłuższa — odbywana była w wąskiej<br />

grupie, której zadaniem było odnalezienie jakby kamieni<br />

milowych — sytuacji wyzwalających działanie,<br />

jakby prostego aktu życia, i połączenie ich w rodzaj<br />

cyklu, przebywanego przez szeroką grupę w toku drugiej<br />

— krótszej — fazy.<br />

,,(...) Przez pierwsze dni wykonujemy<br />

prace gospodarcze. Nie rozmawiamy o<br />

tym, co tu ma się wydarzyć. Wygasają w<br />

nas powoli nawyki przyniesione z miasta:<br />

niezbędne tam pogotowie obronne, przytępienie<br />

zmysłów, zobojętnienie. Zanurzamy<br />

się w rytmie innego życia (...)<br />

Powoli stajemy się wrażliwi na siebie<br />

nawzajem, czujemy swoją nieustanną, namacalną,<br />

ciepłą obecność. Zrastamy się w<br />

jedno, ruchliwe, wieloosobowe ciało. Praca<br />

tu jest ciężka: kopanie głębokiego <strong>do</strong>łu,<br />

karczowanie pni, rąbanie drzewa, noszenie<br />

węgla, kamieni. Ale — czuję to —<br />

z tego królestwa konieczności pozostał<br />

już tylko krok <strong>do</strong> królestwa wolności (...)<br />

<strong>Na</strong>sze kolektywne ciało jakby mocniej<br />

<strong>do</strong>tyka ziemi, szczelniej — przez to, że ko-<br />

25

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!