Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
trochę miodu i spróbował — to trwało.<br />
Brano miód od siebie nawzajem lub<br />
z garnka i próbowaliśmy go, i brali z rąk.<br />
Było to jak sakrament, laicki sakrament<br />
ciała. Pamiętam, chyba grał tam flet w<br />
którymś momencie, śpiewano i nucono<br />
(...) Grotowski uniósł się i zaczął poruszać<br />
się w bardzo dziwny sposób, jakby razem<br />
z płomieniami, z migotaniem świecy.<br />
I potem — nie wiem <strong>do</strong>kładnie, co się<br />
stało (...) brano nas po dwoje lub troje<br />
i prowadzono <strong>do</strong> innego pomieszczenia,<br />
gdzie stała beczka z wodą <strong>do</strong> obmycia<br />
twarzy i rąk (...) Antek Jahołkowski, ten<br />
cu<strong>do</strong>wny wielki chłopak, wieśniak, ten,<br />
który gra Szymona Piotra [w „Apocalypsis<br />
cum figuris"], podszedł <strong>do</strong> mnie,<br />
wziął pszenicę w dłonie i potarł mi nią<br />
włosy i ramiona, i całego, i uścisnął mnie.<br />
W tym napotkaniu go jeszcze raz na koniec<br />
było coś ogromnie ciepłego. I wyszedłem<br />
(...)<br />
Ule wywołały wiele kontrowersji<br />
wśród uczestników (...) Ktoś podniósł<br />
kwestię, czy Ule nie są po prostu innym rodzajem<br />
teatru z „aranżerami" w miejsce<br />
kreujących aktorów i — co gorsza — czy<br />
widzowie i uczestnicy nie są wciągani<br />
w przesadę i fałsz najgorszego gatunku<br />
— w to, z czym Teatr Laboratorium walczy<br />
od lat (...)<br />
Członkowie Laboratorium świa<strong>do</strong>mi<br />
byli trudności i ograniczeń związanych z<br />
Ulami (...) Rozmawiałem później z Teo<br />
Spychalskim i powiedziałem mu, że ciekawie<br />
pracują. Odpowiedział na to: „Nie, nie<br />
70