Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ozdaje pudełka zapałek. (...) Ludzie świecą<br />
zapałkami, chodzą po sali, przystają<br />
przed sobą. Jedni patrzą, drudzy nie wiedzą<br />
„jak patrzeć". Niektórym ten gest, taki<br />
ludzki i bezosobowy jednocześnie, przychodzi<br />
z trudem. Ci siadają pod ścianami<br />
i przyglądają się (choć przyglądanie się<br />
jest źle widziane, bo rozprasza innych),<br />
jak zachowują się ci „wyzwoleni", „swobodni".<br />
Pozostaje im przynajmniej <strong>do</strong><br />
rozważenia pytanie: „Jak to się stało, że<br />
nie potrafię tego zrobić" Ale jeśli pozwala<br />
się im na obserwację i jeśli są <strong>do</strong>statecznie<br />
skłonni, by poddać się próbom,<br />
po jakimś czasie i w nich otwierają się te,<br />
jakby zablokowane <strong>do</strong>tychczas kanały<br />
bezpośredniości. Dokonuje się pierwszego<br />
kroku ku spontaniczności. Spontaniczności<br />
z<strong>do</strong>bytej trudem świa<strong>do</strong>mej<br />
woli, wyuczonej poniekąd, jak wszystko,<br />
co chce się mieć (...) Czuje się każde poruszenie,<br />
każde drgnienie ludzi wokół.<br />
Otwierają okna na ulicę. Jest bardzo<br />
wczesny, niebieskawy świt. Posłuchajcie<br />
teraz miasta — mówi Ryszard Cieślak.<br />
Trwa cisza, tak charakterystyczna dla<br />
wszystkich tych spotkań, czysta cisza.<br />
Inne „ule" bywały (...) albo bardziej<br />
nastawione na kontakt za pośrednictwem<br />
słowa — jak Małgorzaty Dziewulskiej<br />
i jej grupy. Albo bardziej żywiołowe —<br />
jak Stanisława Scierskiego, kiedy ludzie<br />
ze świata całego śpiewali smętne, w teatrze<br />
skomponowane pieśni, od których<br />
dusza strzępiła się na zupełnie słowiańską<br />
modłę i był obecny ten duch nieokre-<br />
51