Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
Na drodze do kultury czynnej Leszek Kolankiewicz - Otwórz KsiÄ Å¼kÄ
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
widualnego i zbiorowego, wynikające<br />
z czynnego uczestnictwa w misterium<br />
rozwojowym (...) Wydaje mi się, że to<br />
jedna z form teatru przyszłości, teatru <strong>do</strong>skonalącego<br />
i powodującego rozwój<br />
człowieka.<br />
<strong>Na</strong> działalność Instytutu Laboratorium<br />
patrzę (...) przede wszystkim jako psychiatra<br />
i psycholog. To, co mówiłem o<br />
„ulach", mówiłem przede wszystkim z pozycji<br />
fachowych. (...) Po znanej nam, psychiatrom<br />
i psychologom, zawsze w końcu<br />
słownej analizie, czy samoanalizie<br />
człowieka, „ul" to jakby nagłe odsłonięcie<br />
kurtyny i możliwość wejrzenia w innych<br />
ludzi w trakcie ich wielopoziomowego<br />
dziania się."<br />
,,Misterium rozwojowe", z prof. dr. Kazimierzem<br />
Dąbrowskim rozmawiał Andrzej Bonarski, Odra,<br />
Wrocław, 1975, nr 11(177), s. 38-41.<br />
,,(...) „Ul" to zabawa, to człowiek bawiący<br />
się — ale trochę inaczej, a więc<br />
i wyzwalający się nieco inaczej. <strong>Na</strong>jlepszym<br />
tu chyba komentarzem będzie próba<br />
przybliżonego opisu „ula", który mnie<br />
przynajmniej wydał się najlepszy — przygotowanego<br />
przez Ryszarda Cieślaka i jego<br />
grupę. Co piętnaście sekund wchodziła<br />
w ciemność największej sali teatru kolejna<br />
osoba. Czuło się tylko, że przestrzeń<br />
wypełniona była już ludźmi. Ktoś prowadził<br />
za rękę. - - Jak masz na imię — pytał.<br />
— Powtórz je teraz głośno. Niech<br />
padnie w te oddechy, w tę ciemność, w tę<br />
ciszę. — Zapala się małe światło. Ktoś<br />
50