13.07.2015 Views

3 - Centralne Biuro Antykorupcyjne

3 - Centralne Biuro Antykorupcyjne

3 - Centralne Biuro Antykorupcyjne

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Nr 1B/2013P R Z E G L Ą D A N T Y K O R U P C Y J N Y535zauważyć można na różnicę odpowiedzi. Otóżtam, przypomnijmy, tylko 47% ankietowanychuważało, iż łapownictwo należy zawsze potępiać,a 24% uważało, iż łapownictwo zasługujena potępienie raczej często. Przy 89% respondentówupierających się na zaostrzenie kar dlałapowników w badaniu „Szpilek”, i to jeszczedla obu stron procederu – wyniki zdają się byćzgoła różne. Co ciekawe, 2,4% respondentówza łapówkę nie uważa nawet pieniędzy.Następnie zapytano respondentów o wskazaniena to, „co łapówką jest, a co nie jest”.Niestety w tej kwestii nie ma wśród respondentówjednomyślności – za łapówkę respondencinie uważali odpowiednio: kwiatów (w żadnejokoliczności 58,7%), czekoladek (37,9%)i koniaku (10,1%). Co ciekawe, 2,4% respondentówza łapówkę nie uważa nawet pieniędzy.Przy określaniu co łapówką jest, a co niejest znaczną różnicę dla respondentów stanowiłmoment wręczenia prezentu. W większościprzypadków łapówkę wręcza się „przed” zdarzeniem,natomiast aż dla 17,1% pieniądze, alewręczone „po”, są jedynie dowodem wdzięcznościlub uznania i łapówki nie stanowią. Dotego drobne dobra, takie jak koniak, swetereki pieniądze są częściej uważane za łapówkęprzez osoby z wyższym wykształceniem, natomiastrespondenci o niższym wykształceniuuzależniają „koszt” łapówki od tego, czy jeston wręczany „przed”, czy „po”.Kolejne pytania dotyczyło zaangażowaniasamych respondentów w proceder:„Czy zdarzyło się panu(i) lub komuś z rodzinywręczać kiedyś przedmioty lub pieniądzew kontekście załatwiania spraw i interesów?”Przy pozytywnej odpowiedzi na to pytanie,respondenci najczęściej spotykali się z wręczaniemprzedmiotów lub prezentów przy okazjiubiegania się o zakup atrakcyjnego towaru(58%). Na kolejnych miejscach znajdują się:przyjęcie dziecka do żłobka lub przedszkola(21%), przyjęcie na wyższą uczelnię (17,1%)oraz przyjęcie do szpitala (aż 30%). Ta statystykaz kolei potwierdza wcześniej omawianąz badania OBOPiSP odnośnie największychprzyczyn łapownictwa, na co wskazano wówczasniedostateczną ilość prostych dóbr. Jednakwynik badania z 1976 r. nie potwierdza siędo końca z prezentowanym tutaj – załatwieniemiejsca w szpitalu plasuje się w badaniu „Szpilek”dopiero na 4 miejscu z wynikiem 30,7%.Oto uwaga jednej z respondentek odnośnie załatwieniasprawy w szpitalu:„Na dwie godziny przed otrzymaniem ankiety„Szpilek” pierwszy raz spotkał mnie „zaszczyt”dania łapówki – wręczyłam lekarzowikoniak (300 zł) za przyjęcie siostry do szpitala.Od roku siostra jest chora, pięciu lekarzy już jąkilkakrotnie badało w ośrodku zdrowia i niktnie zdecydował o leczeniu, a ja nie domyśliłamsię w czym rzecz. Dopiero znajomi mi dopomoglidrogą: mój znajomy – znajomy lekarza.Przed wręczeniem tego upominku trzęsłam sięjak osika, było mi wstyd. Po wyjściu z gabinetuszłam z podniesioną głową. Jestem pewna,że postąpiłam słusznie, bo co znaczą te trzysetki w porównaniu ze zdrowiem człowieka?”Osób, które nie wręczyły absolutnie żadnegoprezentu, było w sondażu aż 20%, jednakzwracając uwagę na fakt, iż w poprzednimpytaniu stosunkowo duża ilość osób za łapówkęnie uważała kwiatów, koniaku, słodyczyi innych drobnych rzeczy, autorzy wysuwająwniosek, iż łącznie około 70% wszystkich badanychdeklaruje, iż znajdowało się w sytuacji,w której wręczyli łapówkę.Następne pytanie:„Jakie przedmioty i dobra znajdują sięnajczęściej w obrocie łapowniczym i kryptołapowniczymi w jakich występują sytuacjach?”dostarcza bardzo przydatną wiedzę na temat,w jakiej sprawie wręczyć jaki prezent, lub konkretnąsumę pieniędzy. Badacze zarejestrowaliwiele odpowiedzi w zależności od popularności,jednak ja przedstawię tylko pierwsze miejscaw rankingu przedmiotów. Otóż: czekoladkii kwiaty są najpopularniejszym wynagrodzeniemw zamian za „skuteczne” zakupy (odpowiednio71% i 32,3%), koniak jest niezwyklepopularny przy pomocy w znalezieniu kwaterunku(25,4%), sweterki lub „inne przedmiotytego rodzaju” są ponoć niechętnie przyjmowane,co nie przeszkadza im być popularnym– aż 42,2% takich prezentów jest wręczanaw żłobkach i przedszkolach.Oprócz popularnych dóbr, w grę wchodząoczywiście pieniądze. Jako że „udane” zakupybyły w tamtych czasach największym priorytetem,suma 500 zł gwarantowała taką okoliczność(50%). Suma w przedziale 500–2000 zł tokwoty za znalezienie miejsca w szpitalu(31,9%). Ciekawe jest przeznaczenie kwoty powyżej10 000 zł – statystyka badani pokazuje, iżwykształcenie kosztuje więcej, niż załatwieniemieszkania, a nawet niż wolność.„Wiele lat byłam narażona na oferty łapówkowe– od kwiatów do pieniędzy włącz-6

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!