w numerze: Fundusze unijne: kto dostaÅ? Ile? na co? - Bake & Sweet
w numerze: Fundusze unijne: kto dostaÅ? Ile? na co? - Bake & Sweet
w numerze: Fundusze unijne: kto dostaÅ? Ile? na co? - Bake & Sweet
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
wydarzenia<br />
Jarmark był dla wielu kupujących pierwszą w życiu okazją, by posmakować<br />
tradycyjnego czarnego chleba, który przywieziony został do Gdańska<br />
prosto z Ukrainy. Fo t. B&S<br />
Mateusz Białobrzeski już po raz kolejny prezentował chleby ręcznie<br />
robione w piekarni w Kadzidle - miejs<strong>co</strong>wości, która leży w samym sercu<br />
Kurpiowskiej Puszczy Zielonej. Fo t. B&S<br />
zgodnie z tradycją robimy je <strong>na</strong> mleku. I to nie<br />
sklepowym, ale prosto ze wsi - zdradza M. Białobrzeski.<br />
Tradycyjne są też metody wytwarzania żytniego<br />
chleba. Zdaniem właściciela kurpiowskiej<br />
piekarni, ręcznie robione pieczywo <strong>na</strong> bardzo<br />
luźnym cieście wychodzi jeszcze lepiej, gdy produkowane<br />
jest podczas określonej aury. - Pogoda<br />
<strong>na</strong>prawdę ma duży wpływ <strong>na</strong> jakość chleba.<br />
Nasz żytni jest świeży przez tydzień, ale wyprodukowany<br />
podczas burzy moż<strong>na</strong> jeść przed dwa<br />
tygodnie - twierdzi piekarz z Kadzidła.<br />
Na dorocznym gdańskim Święcie Chleba nie<br />
zabrakło też innych regio<strong>na</strong>lnych producentów,<br />
którzy ze swoimi ludowymi wypiekami<br />
jeżdżą po całym kraju - wszędzie tam, gdzie są<br />
jarmarki, odpusty i festyny.<br />
Smaki dzieciństwa<br />
- Duże, okrągłe wiejskie pieczywo jest dla<br />
wielu starszych ludzi przypomnieniem dawnych<br />
czasów, kiedy byli jeszcze dziećmi, a ich<br />
rodzice sami wypiekali chleby <strong>na</strong> domowych<br />
paleniskach. Takie też bochenki, o tradycyjnej<br />
recepturze i kształcie staramy się piec obecnie.<br />
Tego typu chleby zachowują świeżość przez<br />
kilka tygodni - twierdzi Małgorzata Kaniewska<br />
dodając, że wielu ludzi wzrusza się widząc<br />
i kupując ogromne bochny. Klientami stoiska<br />
z pieczywem z porajskiej piekarni byli zarówno<br />
Polacy, jak też Niemcy, Anglicy, Amerykanie.<br />
Nie<strong>co</strong> mniejsze było zainteresowanie chlebami<br />
litewskimi sprowadzonymi do Gdańska z zagranicy.<br />
Z kolei tradycyjny czarny chleb z piekarni<br />
<strong>na</strong> Ukrainie miał wzięcie jak przysłowiowe<br />
„ciepłe bułeczki”.<br />
■<br />
Obok lokalnych wypieków z różnych regionów kraju <strong>na</strong> jarmarcznych straga<strong>na</strong>ch nie zabrakło też popularnych „sklepowych” rogali, kajzerek czy chałek.<br />
Fo t. B&S<br />
2011/9 (10) · BAKE&SWEET · 19