09.04.2015 Views

w numerze: Fundusze unijne: kto dostał? Ile? na co? - Bake & Sweet

w numerze: Fundusze unijne: kto dostał? Ile? na co? - Bake & Sweet

w numerze: Fundusze unijne: kto dostał? Ile? na co? - Bake & Sweet

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

wywiad miesiąca<br />

Manufaktura słodyczy<br />

Dzieci w Gdańsku<br />

<strong>na</strong>zywają mnie Panem CiuCiu<br />

Z Florianem Belgardem, właścicielem jedynej<br />

w Polsce manufaktury słodyczy rozmawia<br />

Monika Gadowska.<br />

- Wcześniej nie posiadał pan doświadczenia w branży cukierniczej.<br />

Co pa<strong>na</strong> zainspirowało, jak powstał pomysł <strong>na</strong> otwarcie królestwa<br />

słodyczy?<br />

Florian Belgard: W Hiszpanii, a dokładnie w Barcelonie zetknąłem się<br />

z małymi manufakturami produkującymi słodycze. Zafascynował mnie<br />

ten zapomniany już świat. Starałem się dowiedzieć jak <strong>na</strong>jwięcej <strong>na</strong> ten<br />

temat. Stwierdziłem, że nie ma ich zbyt wiele i dlatego mógłby to być dobry<br />

pomysł <strong>na</strong> biznes. Przy okazji chciałem ocalić <strong>co</strong>ś, <strong>co</strong> odchodziło już<br />

w zapomnienie, świat którego <strong>na</strong>sze dzieci nie miały już szansy spotkać.<br />

Bardzo szybko pomysł <strong>na</strong> biznes przerodził się w moją pasję.<br />

- A dlaczego akurat w Polsce?<br />

F.B.: Przez kobietę, polską dziewczynę, którą poz<strong>na</strong>łem w Niemczech.<br />

Opowiadałem jej o manufakturach hiszpańskich, zdradziłem, że chciałbym<br />

tym zajmować się w życiu. Zapaliła się do tego pomysłu. Dużo<br />

opowiadała mi o swoim kraju. Podczas wakacji z<strong>na</strong>leźliśmy miejsce<br />

w Gdańsku - jak się wkrótce okazało słuszne, bo w krótkim czasie osiągnęliśmy<br />

sukces.<br />

Florian Belgard przed gdańską manufakturą słodyczy.<br />

Fo t. FG<br />

Mis t r z cuk ier ek<br />

Florian Belgard pochodzi z Kolonii. Zawodowo zajmował się fryzjerstwem.<br />

Kiedy poz<strong>na</strong>ł Polkę, razem z pomysłem <strong>na</strong> biznes cukierniczy<br />

przyjeżdżają do Polski. Z pasją i zaangażowaniem pracują<br />

<strong>na</strong> to, aby w kwietniu 2005 roku otworzyć swój pierwszy sklep.<br />

Głów<strong>na</strong> siedziba firmy z<strong>na</strong>jduje się <strong>na</strong> gdańskiej Starówce przy ul.<br />

Długiej 64/65. Ta niewielka manufaktura słodyczy jest jedynym<br />

w Polsce producentem karmelków i ósmym w Europie tego typu<br />

zakładem produkcyjnym. Firma CIUCIU dość szybko się rozwija,<br />

<strong>na</strong>jlepszą reklamą okazały się rekomendacje zadowolonych klientów.<br />

Produkcja słodyczy odbywa się w całości ręcznie, <strong>na</strong> oczach<br />

klienta, a jej podstawą jest ściśle określo<strong>na</strong> technologia obowiązująca<br />

małe manufaktury wieku XVII.<br />

- Początki zawsze są trudne, czy to stwierdzenie moż<strong>na</strong> także odnieść<br />

do was?<br />

F.B.: Nie, nie było trudno. Najwięcej trudności sprawiał mi nie sam sposób<br />

planowania biznesu, ale… język polski. Nie mówię zbyt dobrze, ale<br />

mam w swoim <strong>na</strong>jbliższym otoczeniu ludzi, którzy mi pomagają. Generalnie<br />

życie bez problemów byłoby nudne - problemy są po to, żeby je<br />

rozwiązywać.<br />

- Skąd wzięła się <strong>na</strong>zwa CiuCiu?<br />

F.B.: To po prostu skró<strong>co</strong><strong>na</strong> forma słowa „cukierek”. Wiem, że w Polsce<br />

maluchy tak określają słodkości. Zależało <strong>na</strong>m, aby <strong>na</strong>jmłodszym konsumentom<br />

dobrze się ta <strong>na</strong>zwa kojarzyła. W założeniu miał to być nie<br />

tyle zwykły sklep, ale artystyczne miejsce związane z cukierkami. Stąd<br />

peł<strong>na</strong> <strong>na</strong>zwa brzmi CiuCiu Cukier Artist.<br />

- Jesteście niebywałą atrakcją nie tylko dla dzieci, dorośli także chętnie<br />

sięgają po łakocie z waszego sklepu. Czy macie im <strong>co</strong>ś więcej do<br />

zaoferowania?<br />

F.B.: Dorośli chętnie kupują cukierki dla siebie, szukając swojego smaku<br />

z dzieciństwa. Mamy obecnie w ofercie kilkadziesiąt smaków, począwszy<br />

od cytryny, maliny, jabłka, po wanilię, tymianek, anyż. Pierwszym sma-<br />

32 · BAKE&SWEET · 2011/9 (10)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!