356Wojciech Kapała, Jerzy Skrobiszoraz smaczne i ciepłe posiłki (54%). Chorzy pragnęliby byćhospitalizowani najczęściej w małych liczebnie salachchorych: sali 2-osobowej (52%) lub 3-osobowej (24%).Zwraca uwagę fakt, że ponad 2/3 ankietowanych (77%)uważa obecność toalety przy sali chorych w szpitalu publicznymza standard. Jak zatem mają się te oczekiwaniachorych do realiów polskiej publicznej służby zdrowia? Jakwynika z naszych badań chorzy chcą być leczeni w dobrych,jeśli nie bardzo dobrych warunkach lokalowych conajczęściej w publicznej służbie zdrowia w Polsce, któraboryka się z wieloma trudnościami, rzadko ma miejsce.Niejednokrotnie przecież chorzy, którzy są przyjęci doplanowego zabiegu operacyjnego, są hospitalizowani nasalach 5-osobowych, gdzie toaleta i natrysk przy sali chorychjest rzadkością. Czy można zatem zaryzykowaćstwierdzenie, że warunki lokalowe, które posiada szpital,stają się dla pacjentów na wespół ważne z umiejętnościamipracującego tam personelu lekarskiego i pielęgniarskiego?Do rozstrzygnięcia tego i podobnych pytań wydaje sięuzasadnione przeprowadzenie dalszych badań w tym temacie,które pomogą odpowiedzieć na pytanie czy potencjalnypacjent wybierze gorsze warunki lokalowe oddziału narzecz wysoko ocenianego zespołu lekarzy i pielęgniarek,czy też odwrotnie: wysoki standard warunków lokalowychszpitala będzie przedkładał nad umiejętnościami zespołówmedycznych.Na zakończenie należy jeszcze dopisać kilka ważnychuwag. Pacjent w placówkach służby zdrowia jest ich klientem,aczkolwiek stosunkowo od niedawna „odkrytym”i respektowanym. Jak pisze M. Cylkowska-Nowak: „Demokratyzacjażycia społecznego i ekonomicznego w naszymkraju obejmuje również instytucje zdrowotne. Dzisiejsiodbiorcy usług związanych ze zdrowiem nieprzypominają już swoich poprzedników sprzed lat. Zmieniasię bowiem ich wiedza, poglądy i umiejętności w sferzezdrowia i choroby [16], dodać by tu można także: zmieniająsię oczekiwania i zmienia się ocena jakości świadczonychusług medycznych – pacjenci coraz bardziej są krytycznienastawieni na proces leczenia i coraz częściej wymagają odprofesjonalistów medycznych pełnego (i najlepiej, gdyzrozumiałego dla nich samych – pacjentów) zaangażowaniaich wiedzy i dostępnych środków materialnych w procesleczenia ich samych i bliskich im osób. Orientacja na pacjenta,pisze K. Lisiecka, powinna być podstawową zasadązarządzania świadczeniami zdrowotnymi. Wymaga tojednak pielęgnowania projakościowej kultury pracy, integrowaniawszystkich komponentów procesów świadczeniausług, takich jak (wymieniamy tylko niektóre – przyp.autorów) kwalifikacje medyczne i pozamedyczne, empatiapersonelu, stan i poziom jakości środków technicznych istan infrastruktury szpitala [17].Istotne jest także zasygnalizowanie tematu o możliwychkontrastach, jakie mogą istnieć w postrzeganiu i oceniekomponentów warunkujących jakość usługi medycznej.O rozbieżnościach, jakie istnieją w postrzeganiu czynników,które warunkują jakość opieki szpitalnej piszą naprzykład A. Kowal i A. Rak. Autorki te przeprowadziłybadanie, z którego wynika, że dla profesjonalistów medycznychnajważniejszymi czynnikami wpływającymi najakość opieki szpitalnej są: wyposażenie w sprzęt medyczny,leki i zaplecze techniczne, przestrzeganie zasad aseptykii antyseptyki oraz skuteczne zwalczanie bólu. Dla administratorówopieki zdrowotnej takimi czynnikami są środkifinansowe szpitala, koordynacja pracy komórek organizacyjnychszpitala oraz przestrzeganie praw pacjenta. Z kolei,jak pokazuje badanie tych dwóch autorek, pacjenci wypowiadającsię na temat czynników warunkujących jakośćopieki szpitalnej wymieniają troskę, życzliwość i zainteresowaniesprawami pacjentów, skuteczne zwalczanie bóluoraz informowanie pacjentów o ich prawach [18]. Wynikibadania A. Kowal i A. Rak uwidaczniają, jak różne sązapatrywania trzech grup osób na ten sam problem. Równieżnasze badanie przedstawia, jak rozbieżne mogą byćoczekiwania klientów usług medycznych w porównaniuz panującymi powszechnie przekonaniami obecnymi w tymtemacie wśród głównych dostawców usług medycznych, tj.lekarzy i pielęgniarek. Jak pisze I. Szeszycka „istnieją istotnerozbieżności pomiędzy rzeczywistymi oczekiwaniamipacjentów, a przypuszczeniami profesjonalistów, co dotychże oczekiwań” [19]. Nie należy bowiem zapominać, żepacjenci stają się coraz bardziej wymagający i tym samymcoraz częściej zwracają uwagę na te determinanty usługi,które wcześniej były przez nich niezauważane albo świadomiedeprecjonowane, np. klienci placówek medycznychzwracają coraz większą uwagę nie tylko na merytoryczneprzygotowanie zespołów medycznych do realizacji ichzadań zawodowych, ale także na umiejętność rozmowyi zdolność przekazywania choremu informacji na temat jegozdrowia i choroby. Jak pisze I. Rudawska pacjenci „będąopuszczali szpitale czy przychodnie wyleczeni, ale nie usatysfakcjonowani”,jeśli lekarze i inni członkowie zespołówmedycznych nie będą w stanie dostarczyć im należytej (pożądanejprzez klientów) opieki medycznej [20].Ważną kwestią w omawianiu jakości usług medycznychjest także problem „zaufania pacjentom” jako biorcomusługi w ich „kompetencje” w określaniu, czy też precyzowaniuwłasnych potrzeb związanych z procesem leczenia.W tym miejscu należy wyraźnie powiedzieć, że paradoksalniejedną z najważniejszych barier przy wprowadzaniumonitorowania systemu jakości w szpitalu jest personelmedyczny i jego stosunek do chorych. W badaniachO`Connora, na które powołuje się M. Durlik, lekarze i pielęgniarkizgodnie zaniżyli oczekiwania pacjentów odnośniejakości usług medycznych w aspekcie fachowości, starannościi odpowiedzialności za jej wykonanie. „Panuje powszechnebłędne przekonanie w grupie profesjonalistówmedycznych – pisze M. Durlik – że pacjenci nie są w staniesprecyzować swoich oczekiwań, zwracając uwagę przedewszystkim na wystrój gabinetów i pracowni lekarskich orazwygląd personelu” [21]. Tymczasem jednak, jak wskazująprzeprowadzane w ostatnim dziesięcioleciu badania, pacjencipomimo kłopotów i trudnej sytuacji w służbie zdrowiaw Polsce odczuwają satysfakcję ze świadczonych usługmedycznych, aczkolwiek ich najczęściej zgłaszane uwagidotyczą braku lub deficytu informacji udzielanej im przezpracowników placówek tego profilu [22, 23, 24]. Jak pisze
Oczekiwania pacjentów hospitalizowanych w oddziale chirurgii trybem planowym względem zespołu lekarskiego ... 357L. Marcinowicz, która badała satysfakcję pacjentów z opiekimedycznej w Polsce na podstawie dostępnej literaturymedycznej na ten temat (jak podaje ta autorka, analizowałaona w swoim badaniu 81 prac naukowych), zdecydowanawiększość pacjentów była zadowolona z opieki, a szpital,w którym przebywali był godny polecenia innym osobom.Opieka pielęgniarska, pisze dalej L. Marcinowicz, byłazazwyczaj oceniana dobrze lub bardzo dobrze, jak również,zdecydowaną większość pozytywnych ocen uzyskali badaczeanalizowanych przez nią prac pytając pacjentów o zadowoleniez leczenia [5].W procesie leczenia ważna jest relacja, jaka zachodzimiędzy pacjentem a usługodawcą, tj. lekarzem, pielęgniarką,innym profesjonalistą medycznym. Jak pisze I. Rudawska,konkretna relacja lekarz-pacjent jest formowana odpierwszego ich spotkania. Wypełnia je z reguły wywiadlekarski, podczas którego lekarz powinien wykazać sięcierpliwością, umiejętnością słuchania i wzbudzania zaufaniau pacjenta. Pożądanym stylem komunikacji jest stylotwarty, zorientowany holistycznie (na całokształt osobypacjenta), a nie somatycznie (skoncentrowany tylko najednostce chorobowej). Częstokroć, pisze dalej I. Rudawska,lekarze epatują pacjentów niezrozumiałym, niedostępnymjęzykiem komunikacji, np. sformułowaniami łacińskimi.W mniemaniu lekarzy jest to wyraz profesjonalizmuzawodowego, jednak sprzyja to budowaniu bariery niedostępnościi akcentuje informacyjną asymetrię, jaka istniejemiędzy pacjentem (z reguły nieposiadającym informacji natemat bieżącego stanu swego zdrowia i nie w pełni zdającymsobie sprawy ze znaczenia poszczególnych objawówchorobowych, które posiada, czy wstępnego rozpoznaniaetc.) a lekarzem (który z racji swego przygotowania zawodowegoma „przewagę” nad pacjentem w kwestii informacjidotyczących medycznego opisu jego osoby, rozpoznania,leczenia i rokowania). Można także stwierdzić,piszemy za I. Rudawską, że współczesny profesjonalistamedyczny to ten, który swój profesjonalizm merytorycznypotrafi przełożyć na styl komunikacji z pacjentem [20]. Niewystarczy już bowiem być znakomitym chirurgiem, cieszącymsię uznaniem wśród autorytetów zawodu, jeśli niepotrafi się nawiązać komunikatywnego dialogu z pacjentem,mającego na celu przekazanie mu niezbędnych i interesującychgo informacji medycznych. W sposobie prowadzeniakomunikacji pracownicy służby zdrowia powinnizmierzać w kierunku modelu kontaktu interpersonalnego,jakiego uczą psycholodzy. Pacjenci bardzo pozytywniereagują na pełne zaangażowanie informacyjne i starają sięutrzymywać głównie kontakt z tymi osobami, które rozumiejąich problemy, a także z tymi, które chcą i potrafiąprzekazać im interesujące ich wiadomości [10, 25]. Jakwykazaliśmy w niniejszym badaniu omówienie przez profesjonalistęmedycznego wszelkich niezrozumiałych dlapacjenta kwestii jest dla chorego bardzo istotne zarównoprzed, jak i po zabiegu operacyjnym. Przekazane choremuinformacje powinny być jednak zawsze dobrze przez niegozrozumiałe. Dobrze byłoby, aby lekarz dostosował swójsposób mówienia do poziomu intelektualnego pacjenta.W rozmowie nie powinien używać fachowych, groźniebrzmiących pojęć, których osoba nie związana z medycynąnie zrozumie. W uzyskaniu zgody na operację pacjent powinienzostać poinformowany na czym będzie polegaćzabieg operacyjny i kto go będzie wykonywał [26]. Znaczenierozmowy z pacjentem jest bardzo ważne. Jak piszeA. Ostrowska, obserwujemy w kontaktach pacjent-lekarz„dysproporcję pomiędzy społecznymi oczekiwaniamia praktyką społeczną”. Interlokucja, jaka ma miejsce międzypacjentami a lekarzami, według A. Ostrowskiej, musiulec zmianie; w Polsce w dalszym ciągu bowiem statusspołeczny (głównie niższe wykształcenie) predestynuje dogorszej jakościowo formy leczenia („niepełna” komunikacja,„instrumentalizm” kuracji etc.). Jeżeli model partnerskikomunikacji medycznej rozwija się w jakieś mierze to, zdaniemA. Ostrowskiej, jego beneficjentami są przede wszystkimosoby zajmujące wyższe pozycje społeczne [27].Wnioski1. Od chirurga pacjenci oczekują przede wszystkimudanego przeprowadzenia zabiegu operacyjnego orazwyjaśnienia wszelkich kwestii związanych z planowanymzabiegiem operacyjnym.2. Omówienie przez lekarza wszelkich kwestii związanychz planowanym leczeniem operacyjnym jest dlapacjentów ważne w bardzo wysokim stopniu – 71%bardzo dużym, 29% dużym. Prawie 1/3 pacjentów pragniebyć poinformowana przez lekarza o ewentualnychpowikłaniach związanych z zabiegiem operacyjnym. Pozakończeniu leczenia szpitalnego pacjenci oczekują odlekarza przede wszystkim informacji o sposobie postępowaniaz raną pooperacyjną, informacji o koniecznościdokonywania kontrolnych wizyt u specjalisty oraz informacjidotyczących zażywania leków w domu.3. W postrzeganiu chirurga i jego ocenie dla pacjentównajważniejsze są tytuł naukowy lekarza, zajmowane przezniego stanowisko oraz rodzaj i liczba wcześniej wykonywanychzabiegów. Prawie wszyscy pacjenci uważają, że uchirurga ważna jest zarówno posiadana przez niego wiedzateoretyczna, jak i zdolności manualne.4. Pacjenci od członków zespołu pielęgniarskiegooczekują przede wszystkim zdolności manualnych, zaśw dalszej kolejności gotowości i umiejętności przekazywaniaprzez pielęgniarkę informacji medycznych, uprzejmości,życzliwości i troskliwości.5. Omówienie przez pielęgniarkę kwestii związanychz przygotowaniem do planowanego zabiegu operacyjnegojest dla pacjentów ważne w znaczącym stopniu (53% bardzodużym, 32% dużym) ale jedynie 1/3 pacjentów potrafisprecyzować, jakich informacji oczekuje od pielęgniarkiprzed operacją. Ponad połowa chorych nie potrafi sprecyzowaćwłasnych oczekiwań odnośnie wsparcia informacyjnego,które może być udzielane przez pielęgniarkę przedzabiegiem operacyjnym.6. Tylko połowa pacjentów potrafi samodzielniewskazać, czego oczekuje od pielęgniarki w bezpośrednimokresie po zabiegu operacyjnym.
- Page 2 and 3: REDAKTOR NACZELNYEDITOR IN CHIEFpro
- Page 4 and 5: 312Bartosz Sokół i innipodpotylic
- Page 8 and 9: 316Anna Bryl i inniNadmierna stymul
- Page 10 and 11: 318Anna Bryl i inniTab. 1. Wskaźni
- Page 12 and 13: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 320-3
- Page 14 and 15: 322Łukasz Bartkowiak i innikrotnie
- Page 16 and 17: 324Patrycja Gula, Wojmir Ziętkowia
- Page 18 and 19: 326Patrycja Gula, Wojmir Ziętkowia
- Page 20 and 21: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 328-3
- Page 22 and 23: 330Krystyna Przybyłowska i inniWyk
- Page 24 and 25: 332Krystyna Przybyłowska i inniBre
- Page 26 and 27: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 334-3
- Page 28 and 29: 336Teresa Seidler, Milena GryzaTabe
- Page 30 and 31: 338Teresa Seidler, Milena Gryzaspo
- Page 32 and 33: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 340-3
- Page 34 and 35: 342Barbara Stawińska-Witoszyńska
- Page 36 and 37: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 344-3
- Page 38 and 39: 346Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 40 and 41: 348Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 42 and 43: 350Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 44 and 45: 352Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 46 and 47: 354Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 50 and 51: 358Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 52 and 53: 368Wiesław Kalupanych nie przejawi
- Page 54 and 55: 370Wiesław Kalupa20018016014012010
- Page 56 and 57: 372Teresa Kosicka, Hanna Kara-PerzI
- Page 58 and 59: 374Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perz
- Page 60 and 61: 376Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perzn
- Page 62 and 63: 2Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perz
- Page 64 and 65: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 378-3
- Page 66 and 67: Agnieszka Wyrwińska i inni 380minu
- Page 68 and 69: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 382-3
- Page 70 and 71: Beata Kosińska 384ocena endoskopow
- Page 72 and 73: Beata Kosińska 386ty białek osocz
- Page 74 and 75: Beata Kosińska 38821. Frewin R.J.,
- Page 76 and 77: 390Anna Wawrocka, Maciej Krawczyńs
- Page 78 and 79: 392Anna Wawrocka, Maciej Krawczyńs
- Page 80 and 81: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 394-3
- Page 82 and 83: Ewa Zeyland-Malawka, Elżbieta Prę
- Page 84 and 85: Ewa Zeyland-Malawka, Elżbieta Prę
- Page 86 and 87: 400Aleksandra Kuligowska, Grażyna
- Page 88 and 89: 402Aleksandra Kuligowska, Grażyna
- Page 90 and 91: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 404-4
- Page 92 and 93: Dominik Dytfeld i inni 406skopii (M
- Page 94 and 95: 408Marcin Wieczorek i inniratykę p
- Page 96 and 97: 410Marcin Wieczorek i inniTab. 1. S
- Page 98 and 99:
412Marcin Wieczorek i inniSchisandr
- Page 101 and 102:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 407-4
- Page 103 and 104:
INSTRUCTIONS TO AUTHORSGeneral1. No