<strong>Nowiny</strong> <strong>Lekarskie</strong> 2006, 75, 4, 404–406DOMINIK DYTFELD, WOJCIECH DYSZKIEWICZ, ROMAN K. MEISSNERROZWÓJ POMOSTOWANIA AORTALNO-WIEŃCOWEGOORAZ SPOSOBÓW ŚRÓDOPERACYJNEJ PROTEKCJI MIĘŚNIA SERCOWEGODEVELOPMENT OF CORONARY ARTERY BYPASS GRAFTINGAND METHODS OF INTRAOPERATIVE PROTECTION OF CARDIAC MUSCLEKatedra Kardio-TorakochirurgiiAkademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w PoznaniuKierownik: prof. dr hab. Wojciech DyszkiewiczStreszczenieWprowadzenie w 1953 roku krążenia pozaustrojowego, hipotermii oraz w latach sześćdziesiątych XX wieku kardioplegii umożliwiło ogromnypostęp w kardiochirurgii. Pierwszy zabieg pomostowania aortalno-wieńcowego w 1967 roku dał początek chirurgii wieńcowej stanowiącej wpoczątkach XXI wieku 80% zabiegów kardiochirurgicznych. Krążenie pozaustrojowe zapewniło chirurgowi komfort operowania wiotkiegoi nieruchomego serca, jednak wiązało się z różnymi powikłaniami, takimi jak: niewydolność nerek, niedokrwienne uszkodzenie mięśnia sercowegooraz centralnego układu nerwowego. W związku z tym zaczęto wykonywać, w określonych sytuacjach, mniej inwazyjne zabiegi pomostowaniaaortalno-wieńcowego bez użycia krążenia pozaustrojowego, z dostępu przez sternotomię (OPCAB) lub z innych jeszcze mniej inwazyjnychdostępów (MIDCAB). Zabiegi te, w połączeniu z angioplastyką jako tzw. zabiegi hybrydowe, stwarzały możliwość pełnejrewaskularyzacji mięśnia sercowego przy minimalnych uszkodzeniach serca i innych organów. Obok doskonalenia metod chirurgicznych poszukiwanotakże substancji, które mogłyby wywierać ochronny wpływ na mięsień sercowy podczas zabiegów pomostowania aortalnowieńcowego.Zwrócono uwagę na odkrytą w 1993 roku adrenomedullinę, która poprzez optymalizację warunków hemodynamicznych (efektsystemowy) oraz hamowanie wytwarzania wolnych rodników, a także enzymów aktywujących apoptozę (efekt metaboliczny) najprawdopodobniejogranicza uszkodzenie mięśnia sercowego zależne od reperfuzji po niedokrwieniu (Ischemia/Reperfusion Injury). Udowodnienie tej tezyumożliwiłoby w najbliższej przyszłości terapeutyczne zastosowanie tego peptydu.SŁOWA KLUCZOWE: kardioprotekcja, adrenomedullina, krążenie pozaustrojowe, historia pomostowania aortalno-wieńcowego.SummaryIntroducing extracorporeal circulation (ECC) in 1953, hypothermia and cardioplegia – in the sixties of the 20 th century – cardiology made a greatprogress in cardiac surgery. The first coronary artery bypass grafting (CABG) in 1967 has initiated coronary artery surgery, which in 21 st centurymakes 80% of cardiac surgery procedures. ECC allows cardiac surgeon to operate on relaxed and immobile heart. However, it is blamed forserious complications related to this procedure, such as renal insufficiency, ischemic damage of the heart muscle and central nervous system.Thus, in certain conditions, less invasive CABG operations, without use of ECC, are performed. Surgical accesses through sternotomy or lateralthoracotomy are used. Such procedures, in combination with angioplasty (so called hybrid procedures) give chance of full revascularisation ofcardiac muscle, making minimal damage to other organs and to the heart itself. Along with the improvement of cardiac surgical procedures,compounds of potentially cardioprotective features are being of high interest. One of the most widely studied is adrenomedullin (ADM),a peptide discovered in 1993. Several lines of evidence suggest that ADM improves hemodynamic conditions (systemic effect), inhibits productionof apoptosis activating enzymes and ROS (Reactive Oxygen Species) synthesis (metabolic effect) and therefore may limit the area of damaged- due to ischemia reperfusion injury – myocardium. Proving the beneficial actions of ADM may lead to its therapeutic use in the future.KEY WORDS: adrenomedullin, CABG, cardioprotection, history of CABG.Pomostowanie aortalno-wieńcowe u osób z zaawansowanąchorobą wieńcową stało się w latach siedemdziesiątychXX wieku uznaną metodą leczniczą poprawiającąja-kość życia i obniżającą śmiertelność. By operacje pomostowaniaaortalno-wieńcowego mogły mieć miejsce w codziennejpraktyce, należało rozwinąć szereg technik operacyjnych,głównie dotyczących zabezpieczenia mięśniasercowego przed uszkodzeniem niedokrwiennym.Kardiochirurgia miała niezwykle trudne początki. Nietylko problemy techniczne, ale także mentalne i psychiczneuniemożliwiały rozwój chirurgii serca. O oporach w podejmowaniuzabiegów na otwartym sercu świadczą słowawielkiego chirurga XIX wieku T. Billrotha: „Chirurg, któryodważa się operować serce nie może liczyć na szacunekkolegów.”Początkowo próby operowania serca związane byłyz urazami. Pierwszą udaną operację serca przeprowadził9 września 1895 roku we Frankfurcie nad Menem LudwigRehn, który zaszył ranę kłutą serca zadaną trzy dni wcześniejdwudziestodwuletniemu Wilhelmowi Justusowi [1].W Polsce podobny zabieg wykonał po raz pierwszy 25marca 1900 roku Ignacy Watten [2]. Wcześniej próby zaopatrywaniaran serca wykonywał na zwierzętach w latachosiemdziesiątych XIX wieku M.H. Block w Gdańsku.Rozwój kardiochirurgii uwarunkowany był postępamiw zakresie techniki operacyjnej, technologii materiałowej,farmakologii oraz diagnostyki chorób serca. W 1902 rokuA. Carrel opracował szew naczyniowy, w 1915 roku JayMacLean odkrył heparynę, a w roku 1885 Sidney Ringeropracował skład roztworu podawanego dożylnie, który
405Rozwój pomostowania aortalno-wieńcowego oraz sposobów śródoperacyjnej protekcji mięśnia sercowegoznany jest współcześnie pod nazwą roztworu Ringera.Konieczny był także rozwój transfuzjologii. W roku 1901Karl Landsteiner odkrył grupy krwi układu ABO, a wroku 1940 wraz z Alexandrem Wienerem – układ Rh [1].Kluczowym elementem ograniczającym postęp chirurgiiserca był brak technik umożliwiających wyłączeniepracy serca, co dałoby operatorowi swobodny dostęp dooperowanego narządu bez obawy o zaburzenia hemodynamiczne.Na bijącym sercu próbowano operować m.in. stenozęmitralną rozrywając zrośnięte zastawki (Henry Soutar,1925), jednak technika komisurotomii ograniczona byłatylko do stenoz i wiązała się z licznymi powikłaniami,głównie związanymi z wtórną niedomykalnością.Pierwszą próbą ochrony mięśnia sercowego podczaszabiegu kardiochirurgicznego była hipotermia, która stałasię jedną z podstawowych elementów kardioprotekcji.Zastosował ją po raz pierwszy w 1953 roku John Lewis,który ochłodził ciało operowanej pięcioletniej dziewczynkido temperatury 28°C i zamknął z powodzeniem ubytekprzegrody międzyprzedsionkowej [3]. Próbowano jednakskonstruować urządzenie, które zastępowałoby pracę sercai (lub) płuc podczas zabiegów kardiochirurgicznych. Początkowosądzono, iż wystarczy zastąpić jedynie pracępłuc. Takiej próby dokonał Thorpe i współpracownicy w1928 roku zakończonej niepowodzeniem. Pierwszą udanąoperację na otwartym sercu z użyciem krążenia pozaustrojowego,po długoletnich próbach na zwierzętach, przeprowadziłJohn Gibbon w 1952 roku [4]. Eksperymentemzakończonym powodzeniem, który nie znalazł powszechnegouznania było krążenie skrzyżowane. Problemy z licznymipowikłaniami przy zastosowaniu urządzenia Gibbona,wynikającymi z niedoskonałości materiałowych, próbowanozastąpić poprzez podłączenie do krwioobiegu pacjentaukład krążenia innego człowieka. Siłą rzeczy, z powoduogromnego ryzyka oraz obciążenia dla układu krążenia,„czasowym dawcą” serca mógł być tylko rodzic dziecka.Zabieg zamknięcia 2 cm ubytku przegrody międzykomoroweju dwunastomiesięcznego chłopca wykonał Watton C.Lillehei 26 marca 1954 roku w Mineapolis podłączająckrwioobieg operowanego do krwioobiegu ojca. Zabieg powiódłsię, chociaż chłopiec zmarł 11 dni po operacji z powoduzapalenia płuc. Lillehei wykonał jeszcze 37 tego typuoperacji, jednak nie znalazł naśladowców, gdyż powszechnieuważano, iż zabiegi te mogą dać wysoką śmiertelność [5].Połączenia krążenia pozaustrojowego z hipotermią, któreznalazło trwałe miejsce w kardiochirurgii, dokonał po razpierwszy w 1958 roku W.O. Sealy. Do zatrzymania mięśniasercowego w rozkurczu – obok ochładzania – zastosowanotakże kardioplegię. Istotą kardioplegii stało się dowieńcowebądź wsteczne – przez żyły serca – wprowadzenie roztworuzawierającego ponadfizjologiczne stężenia potasu. Tenrodzaj zatrzymywania serca podczas operacji kardiochirurgicznychwprowadzono w 1955 roku. W początkach XXIwieku roztwory kardioplegiczne różniły się składem, niektórezawierały rozcieńczoną krew pacjenta o zwiększonymstężeniu potasu.W Polsce pierwszych udanych prób skonstruowaniaurządzenia zastępującego pracę serca dokonał w 1954 rokuJan Krotoski z Poznania, który użył do swojej oryginalnejkonstrukcji wykonanej w Zakładach Przemysłu Metalowegoim. H. Cegielskiego w Poznaniu (HCP) silnikacadillaca. Pierwsze sztuczne płuco-serce używane dooperacji kardiochirurgicznych stworzyli – także w Poznaniu– w 1958 roku Jan Moll, Franciszek Płużek, StanisławSzymkowiak w Zakładach HCP. W latach sześćdziesiątychXX wieku wyprodukowano kilka takichegzemplarzy nazwanych od pierwszych liter nazwisktwórców MPS-1 [6].W początkach XXI wieku zestaw krążenia pozaustrojowegoskładał się z: oksygenatora (natleniającego krew),pompy – zwykle rolkowej (zastępującej pracę serca), wymiennikaciepła (chłodzącego bądź ogrzewającego kreww zależności od pory zabiegu) oraz systemu filtrów i kaniul.Pierwsze próby chirurgicznego leczenia choroby wieńcowejpojawiły się w początkach XX wieku. W 1935 rokuCloud S. Beck wykonywał tzw. arterializację żył serca, a w1950 Arthur Vinenberg do mięśnia sercowego wszczepiłpęczek naczyniowy z końcowym odcinkiem tętnicy piersiowejwewnętrznej. Zabieg ten określany jako pośredniarewaskularyzacja mięśnia sercowego na przełomie XXi XXI wieku był używany bardzo rzadko – zwłaszcza uchorych z zaawansowaną miażdżycą naczyń wieńcowych.Przełomem stała się technika bezpośredniej rewaskularyzacjimięśnia sercowego. Pierwszy zabieg pomostowaniaaortalno-wieńcowego, z użyciem krążenia pozaustrojowego,wykonał chirurg argentyński Rene Favaloro w 1967w Cleveland Clinic [1, 6].Krążenie pozaustrojowe stwarzało chirurgowi komfortoperowania nieruchomego, wiotkiego serca, jednak wiązałosię z licznymi powikłaniami m.in. z niewydolnością nerek,okresowymi bądź trwałymi zmianami niedokrwiennymi wcentralnym układzie nerwowym, różnorodnymi uszkodzeniamihematologicznymi, a także martwicą oraz apoptoząkomórek mięśnia sercowego [7]. Oba te ostatnie procesywywołują zmiany wsteczne w kardiomiocytach określanejako „uszkodzenie zależne od reperfuzji po niedokrwieniu”(Ischemia/Reperfusion Injury) [8].Powszechność choroby wieńcowej i coraz szerszewskazania do zabiegów rewaskularyzacji mięśnia sercowegozmusiły do wprowadzania technik, które przyzachowaniu precyzji zabiegów pozwoliłyby na uniknięcielub maksymalne zmniejszenie powikłań krążeniapozaustrojowego. Jedną z takich metod stało się doskonalenietechnik operacyjnych umożliwiających wszczepianiepomostów aortalno-wieńcowych na bijącym sercu(Off Pump Coronary Artery Bypass – OPCAB). Wymagałyone większych umiejętności technicznych od operatoraoraz sprzętu stabilizującego serce. Urządzenia takiejak np. Octopus® unieruchamiały obszar wszczepianegopomostu za pomocą wysięgników, które mocowano doserca poprzez przyssawki podłączone do próżni. Dalszymkrokiem do minimalizowania uszkodzenia mięśniasercowego i unikania innych powikłań krążenia pozaustrojowegostały się operacje podobne do powyższych,wykonywane z dostępu poprzez torakotomię boczną,a tętnice piersiowe pobierano za pomocą wideotorako-
- Page 2 and 3:
REDAKTOR NACZELNYEDITOR IN CHIEFpro
- Page 4 and 5:
312Bartosz Sokół i innipodpotylic
- Page 8 and 9:
316Anna Bryl i inniNadmierna stymul
- Page 10 and 11:
318Anna Bryl i inniTab. 1. Wskaźni
- Page 12 and 13:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 320-3
- Page 14 and 15:
322Łukasz Bartkowiak i innikrotnie
- Page 16 and 17:
324Patrycja Gula, Wojmir Ziętkowia
- Page 18 and 19:
326Patrycja Gula, Wojmir Ziętkowia
- Page 20 and 21:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 328-3
- Page 22 and 23:
330Krystyna Przybyłowska i inniWyk
- Page 24 and 25:
332Krystyna Przybyłowska i inniBre
- Page 26 and 27:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 334-3
- Page 28 and 29:
336Teresa Seidler, Milena GryzaTabe
- Page 30 and 31:
338Teresa Seidler, Milena Gryzaspo
- Page 32 and 33:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 340-3
- Page 34 and 35:
342Barbara Stawińska-Witoszyńska
- Page 36 and 37:
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 344-3
- Page 38 and 39:
346Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 40 and 41: 348Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 42 and 43: 350Irena Maniecka-Bryła, Marek Bry
- Page 44 and 45: 352Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 46 and 47: 354Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 48 and 49: 356Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 50 and 51: 358Wojciech Kapała, Jerzy Skrobisz
- Page 52 and 53: 368Wiesław Kalupanych nie przejawi
- Page 54 and 55: 370Wiesław Kalupa20018016014012010
- Page 56 and 57: 372Teresa Kosicka, Hanna Kara-PerzI
- Page 58 and 59: 374Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perz
- Page 60 and 61: 376Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perzn
- Page 62 and 63: 2Teresa Kosicka, Hanna Kara-Perz
- Page 64 and 65: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 378-3
- Page 66 and 67: Agnieszka Wyrwińska i inni 380minu
- Page 68 and 69: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 382-3
- Page 70 and 71: Beata Kosińska 384ocena endoskopow
- Page 72 and 73: Beata Kosińska 386ty białek osocz
- Page 74 and 75: Beata Kosińska 38821. Frewin R.J.,
- Page 76 and 77: 390Anna Wawrocka, Maciej Krawczyńs
- Page 78 and 79: 392Anna Wawrocka, Maciej Krawczyńs
- Page 80 and 81: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 394-3
- Page 82 and 83: Ewa Zeyland-Malawka, Elżbieta Prę
- Page 84 and 85: Ewa Zeyland-Malawka, Elżbieta Prę
- Page 86 and 87: 400Aleksandra Kuligowska, Grażyna
- Page 88 and 89: 402Aleksandra Kuligowska, Grażyna
- Page 92 and 93: Dominik Dytfeld i inni 406skopii (M
- Page 94 and 95: 408Marcin Wieczorek i inniratykę p
- Page 96 and 97: 410Marcin Wieczorek i inniTab. 1. S
- Page 98 and 99: 412Marcin Wieczorek i inniSchisandr
- Page 101 and 102: Nowiny Lekarskie 2006, 75, 4, 407-4
- Page 103 and 104: INSTRUCTIONS TO AUTHORSGeneral1. No