JÄzyki Obce w Szkole - Biblioteka Cyfrowa OÅrodka Rozwoju Edukacji
JÄzyki Obce w Szkole - Biblioteka Cyfrowa OÅrodka Rozwoju Edukacji
JÄzyki Obce w Szkole - Biblioteka Cyfrowa OÅrodka Rozwoju Edukacji
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
n r 3/2008 m a j/czerwiec Języki <strong>Obce</strong> W <strong>Szkole</strong>cowałam w klasach technikum, szkoły zasadniczejoraz liceum profilowanego. Młodzież przychodzącado naszej szkoły miała duże zaległościi nie była zbyt chętna do nauki.Co roku na początku września w klasach pierwszychrobiłam sprawdzian. Sprawdzian ze znajomościliter. Okazuje się, że jest z tym wielki problem.Na 66 osób z klas technicznych i liceumuczących się w roku szkolnym 2003/2004 językarosyjskiego tylko 9 z nich znało prawie wszystkieznaki. Po dziś dzień zachowałam dla siebie protokółz tego sprawdzianu. Nie byłoby w tym nicnadzwyczajnego, gdyby nie to, że właśnie spośródtych uczniów 8 wybrało na maturze językrosyjski. Z pozostałych około 90 wybrało językangielski i jedna język niemiecki.Decyzja o wyborze języka rosyjskiego na maturzebyła dla mnie i dla moich uczennic bardzo poważna.Zdawałyśmy sobie bowiem sprawę, że językrosyjski jest w naszej szkole drugim językiem, a tow praktyce oznacza, że godzin lekcyjnych w całymczteroletnim cyklu nauczania jest o jedną trzeciąmniej niż angielskiego, który jest pierwszym językiemobcym. W klasach maturalnych były 4 godzinyjęzyka angielskiego tygodniowo i tylko 2 językarosyjskiego. Dzieje się tak mimo tego, że wszyscyuczniowie naszej szkoły zdają maturę ze wszystkichjęzyków wyłącznie na poziomie podstawowym.Uważam to za dużą nierówność w traktowaniujęzyków obcych, a – co za tym idzie – nauczycielii w konsekwencji uczniów. Niestety, dyrekcja szkołynie zgodziła się dołożyć jednej dodatkowej godzinyz puli dyrektorskiej.Postanowiłam więc tak jak w poprzednichczterech latach poprowadzić jedną nadobowiązkowągodzinę (zegarową) w tygodniu, całkowiciespołecznie. Uczniowie musieli przystać na dwawarunki. Zapowiedziałam, że jeżeli marzą o sukcesiena maturze, to frekwencja na zajęciach musibyć stuprocentowa. Drugim warunkiem była wytrwała,systematyczna nauka.Zajęcia były bardzo intensywne. Każdy angażowałsię na miarę swoich możliwości. Uczniowiepracowali z otrzymywanymi ode mnie kserowanymimateriałami: tekstami, testami, ankietamioraz materiałami stymulującymi.Szczególnie dużo czasu poświęcałam na wykonywaniezadań z tekstami słuchanymi, do którychwykorzystywałam nagrania na płytach CD.Regularnie ćwiczyliśmy również pisanie krótkichtekstów użytkowych i listów. Dokładnie zapoznałamuczniów z zasadami liczenia słów, procentowymliczeniem błędów, punktacją, dziękiczemu mogliśmy wspólnie oceniać prace. Razna dwa lub trzy tygodnie zadawałam napisanielistu w domu. Potem prace dokładnie sprawdzałami do każdej dołączałam recenzję. Chodziło mio to, by uczniowie wiedzieli, jakie są ich słabepunkty i na co mają zwrócić uwagę. W końcu zalist otrzymuje się 10 pkt. Jednak moim uczniomłatwiej przychodziło pisanie krótkich tekstówużytkowych (co nie dziwi) i na nie w większymstopniu się nastawiali.Egzamin z języka obcego to również egzaminustny. To rozmowy sterowane i materiał stymulujący.Ze względu na niewielką liczbę godzinlekcyjnych języka rosyjskiego (7 godzin w czteroletnimcyklu nauczania) nie miałabym możliwościopracowania z uczniami wszystkich tematów,które znajdują się w wykazie maturalnym.Dlatego zajęcia nadobowiązkowe były wręcz koniecznością.Zajmowałam się na nich tematamiszczególnie trudnymi: kulturą (teatry, muzea, wybitnitwórcy, wykonawcy), ochroną środowiskai plagami społecznymi.Rozmowy sterowane również były stałymelementem naszych spotkań. Przy tego rodzajućwiczeniach często korzystałam z Testów dla licealistów.Język rosyjski Jolanty Grabowskiej i HalinyOlender (WSiP, 2001), a także z Języka rosyjskiegoMirosława Zyberta (WSiP, 2004).W połowie marca materiał na maturę mieliśmyjuż przerobiony. W sumie w całym rokuszkolnym odbyły się 24 godziny zegarowe zajęćnadobowiązkowych.Kiedy nadeszła matura, byłam spokojna. Jaksię okazało, mój przedmiot był jedynym w naszejszkole, z którego egzamin zdali wszyscy przystępującyuczniowie. Średni wynik z egzaminu pisemnegowyniósł – 54 proc., a z ustnego – 56proc. To był sukces osiągnięty dzięki całorocznejwytężonej pracy.W roku szkolnym 2005/2006 moi uczniowierównież zdawali na maturze język rosyjski. Zdaligo rewelacyjnie. Średnia ocen z części pisemnejwyniosła 86,5 proc., a z ustnej – 80 proc. Wtedy165