medical and biological sciences - Collegium Medicum - Uniwersytet ...
medical and biological sciences - Collegium Medicum - Uniwersytet ...
medical and biological sciences - Collegium Medicum - Uniwersytet ...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
dla pacjentów, jest źródłem wtórnego lęku, poczucia<br />
niższości i zależności.<br />
U podłoża wyżej wymienianych emocji leży wysoki<br />
poziom napięcia, z towarzyszącą wzmożoną aktywnością<br />
układu nerwowego. Wszystkie doznania tworzą<br />
tak silny dyskomfort psychiczny, że chory świadomie<br />
lub nieświadomie dąży do obniżenia poziomu napięcia<br />
i redukcji negatywnych emocji, zwłaszcza lęku. Ze<br />
względu na to, że choroba stanowi dla niego realne<br />
i nieodwracalne zagrożenie, a jego źródłem jest własne<br />
ciało chorego, proces ten nie może odbyć się poprzez<br />
rzeczywistą zmianę sytuacji. Odbywa się więc poprzez<br />
procesy wewnątrzpsychiczne (np. mechanizmy obronne)<br />
i na drodze podejmowania aktywności charakterystycznych<br />
dla poszczególnych chorych [12].<br />
Negatywne emocje są opanowywane dzięki mechanizmom<br />
kontroli emocji lub przez mechanizmy<br />
obronne. Mechanizmy te można podzielić na dwa typy:<br />
represywny i sensytywny [11,13]. Wśród mechanizmów<br />
typu represywnego znajdują się: wyparcie, tłumienie,<br />
odrzucenie diagnozy i szukanie faktów zaprzeczających<br />
jej, unikanie myśli i rozmów o chorobie,<br />
izolowanie się od chorych, reakcja pozorowana, fantazjowanie.<br />
Mechanizmy typu sensytywnego to np.:<br />
intelektualizacja, redukcja napięcia poprzez rozmowy<br />
o chorobie, modyfikowanie poglądu na zjawisko<br />
śmierci, identyfikacja z lekarzami, którzy nie unikają<br />
rozmów o śmierci i umieraniu. W chorobach somatycznych<br />
mechanizmy te spełniają funkcje adaptacyjne.<br />
Pomagają opanować i zredukować negatywne<br />
emocje, co poprawia funkcjonowanie psychiczne pacjenta,<br />
umożliwia podjęcie zachowania nastawionego<br />
na realizację celów zdrowotnych, a także przyjęcie<br />
ograniczeń związanych z chorobą oraz powrót do środowiska<br />
rodzinnego i zawodowego. Poprzez swoje<br />
właściwości choroba zagrażająca życiu wywiera silny<br />
urazowy i korozyjny wpływ na tożsamość chorych.<br />
W zależności od doświadczeń związanych z nią i leczeniem<br />
oraz w zależności od przedchorobowych doświadczeń<br />
pacjentów, wpływ ten jest silniejszy lub<br />
słabszy, mniej lub bardziej trwały.<br />
Choroba przewlekła może także wywierać pozytywny<br />
wpływ na osobowość chorego. Wpływ ten przejawia<br />
się – już w okresie hospitalizacji – we wzroście<br />
tendencji altruistycznych i prospołecznych. Pacjenci<br />
zawierają trwałe przyjaźnie, obserwuje się wzajemną<br />
pomoc, życzliwe zainteresowanie sprawami otoczenia.<br />
U niektórych osób pojawia się skłonność do refleksji<br />
nad dotychczasowym życiem, bilansowanie sukcesów<br />
i niepowodzeń, chęć zmian i uporządkowania własne-<br />
Psychologiczne problemy chorych z niewydolnością serca<br />
go „wnętrza”. Nasila się potrzeba samorealizacji, rozkwitają<br />
utajone zdolności twórcze. Chorzy profesjonalnie<br />
zajmujący się twórczością artystyczną tworzą<br />
nowe prace, odzwierciedlając lub kompensując w nich<br />
trudne doświadczenia z okresu choroby [11]. Badania<br />
empiryczne dowodzą, że chorym towarzyszą również<br />
pozytywne emocje, przede wszystkim nadzieja – dotyczy<br />
to nawet sytuacji zagrażających ich życiu [7].<br />
Na adaptację emocjonalną wpływ ma również charakter<br />
samej choroby – kiedy wiąże się ona z widocznymi<br />
zniekształceniami lub stygmatyzacją społeczną,<br />
choremu trudniej jest dostosować się do zaistniałej<br />
sytuacji [2]. Na to, w jaki sposób pacjent poradzi sobie<br />
z chorobą, wpływa także jej przebieg, stopień jej ciężkości<br />
i zagrożenia życia, zagrożenie inwalidztwem,<br />
nasilenie wynikających z niej ograniczeń, a także<br />
przykrości związane z zabiegami diagnostycznoterapeutycznymi<br />
oraz subiektywna ważność chorego<br />
narządu lub układu dla danej osoby; im więc cięższa<br />
przypadłość, tym trudniejszy jest proces adaptacji<br />
emocjonalnej [14]. Proces adaptacji do choroby, prócz<br />
wymiaru emocjonalnego, przebiega także w wymiarze<br />
poznawczym.<br />
Taylor opisała zespół adaptacji poznawczej, składający<br />
się z trzech faz – poszukiwania znaczenia zaistniałego<br />
wydarzenia, odzyskiwanie poczucia kontroli nad<br />
zagrażającą sytuacją i odzyskiwanie poczucia własnej<br />
wartości. Znaczenie nadaje się wydarzeniu poprzez<br />
wnioskowanie o powodach jego pojawienia się oraz<br />
przewartościowanie dotychczasowego życia (pozytywne<br />
i negatywne). Celem drugiej fazy jest uzyskanie<br />
przynajmniej częściowej, choćby iluzorycznej, kontroli<br />
nad sytuacją zagrażającą, co przyjmuje często formę<br />
kontroli nad jej domniemaną przyczyną (np. dietą) lub<br />
też przyczyny postrzega się w przeszłych zdarzeniach<br />
(dzięki temu pacjenci mogą wierzyć, że choroba nie<br />
powróci lub nie będzie postępować, bo „teraz będzie<br />
inaczej”). Trzecia faza wiąże się z wysiłkami związanymi<br />
z odzyskaniem poczucia własnej wartości. Powszechnie<br />
stosowaną w tym celu strategią są porównania<br />
społeczne w dół, czyli z osobami gorszymi od nas<br />
pod względem jakiejś cechy – w tym przypadku będącymi<br />
w gorszej sytuacji lub gorzej radzącymi sobie.<br />
Według Taylor zdecydowana większość osób znajdujących<br />
się w sytuacji zagrażającej przechodzi pomyślnie<br />
przez omówione trzy fazy, czego efektem jest przystosowanie<br />
lepsze niż przed zagrożeniem [15].<br />
83