02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

niepotrzebnie skupił się ponad miarę na tym nieszczęsnym<br />

Stasiu (to z kolei pomnik tych wszystkich sockersów, którzy<br />

występują w grajdole w ilościach przekraczających wszystkie<br />

statystyki w stosunku do świata – co jest zasługą sockersawłaściciela<br />

„Gejowa”, rzecz jasna). Mogę jednak zrozumieć<br />

chęć uniknięcia powtórzenia stereotypu przegiętej ciotki; o<br />

ciotach czytaliśmy w „Lubiewie” i wystarczy. A że pomnik<br />

jakiś taki mniejszy? No cóż, jakie czasy, taki pomnik. Lata<br />

PRL-u były czymś specjalnym, nie występującym nigdzie<br />

indziej. Dlatego były aż tak frapujące. Szaleńcza przemiana<br />

gospodarcza po rewolucji AD 1989 również dała pole do popisu<br />

temu narodowi, stąd można się również i tym okresem<br />

zafascynować. A początek XXI wieku to już niestety tylko<br />

kalki i zapożyczenia z konsumeryzmu Londynu, Berlina czy<br />

Majorki (nazwa trupiego Paryża przez gardło mi w tym kontekście<br />

nie przejdzie). Nie wiem czy to źle – wreszcie rośnie<br />

pokolenie szczęśliwsze, nie obarczone polskimi kretynizmami.<br />

Ale że jest to również pokolenie głupsze, trochę szkoda.<br />

Edward Pasewicz bawi się językiem w znacznie mniejszym<br />

stopniu niż Michał Witkowski. To też można by przekształcić<br />

w zarzut. Ale szczerze mówiąc – po co? Gdyby silił się<br />

na ekstrawagancje lingwistyczne, miałby duże szanse ponieść<br />

klęskę. Jak Żurawiecki chociażby. A tak – nie ma się do czego<br />

przyczepić. Ta książka się czyta, sporo w głowie pozostaje a<br />

sam bohater jest uroczy w tym swoim naiwnym heteroseksualizmie”<br />

(cytat pochodzi ze strony http://gejowski.blog.pl).<br />

Uczestniczyłeś w tym słynnym marszu w Poznaniu<br />

spacyfikowanym przez policję? A jeśli tak – jak<br />

to wyglądało od środka?<br />

Kręciłem się obok. To dobre słowo. Za to w następnym<br />

już tak. Wyglądało to mniej więcej tak, jak opisałem to w<br />

powieści. Okropnie i zomowsko.<br />

267

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!