02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

A co z całymi, spychanymi na margines grupami<br />

pisarzy? Przychodzi mi tu na myśl fantastyka,<br />

która wciąż w głównym obiegu traktowana jest po<br />

macoszemu.<br />

To dobry przykład, świetnie ilustrujący moje wątpliwości.<br />

O co chodzi? Od lat istnieje antagonizm między tzw. gettem<br />

fantastyki a głównym nurtem, wiele na ten temat powiedziano,<br />

nie raz, nie dwa się spierano. Problem polega na tym, że<br />

teza o konieczności zburzenia murów getta, czy zniesienia<br />

podziału, o którym wspomniałem przed chwilą – swoją drogą<br />

egzotycznego ze światowego punktu widzenia, bo nie istnieje<br />

on nigdzie poza Polską – jest problematyczna. Wiadomo, że<br />

proza fantastyczna dobrze funkcjonuje dzięki swojej wiernej<br />

publiczności, ale nie wiadomo, jak ta publiczność zachowa<br />

się w momencie zniesienia podziału. Być może tożsamość<br />

czytelników fantastyki zawiązuje się właśnie poprzez figury<br />

upośledzenia, wygnania. Zobaczymy zresztą, w jakim kierunku<br />

potoczy się kariera, na przykład, Jacka Dukaja. Nie wiadomo,<br />

czy pisarz, który może zadowolić i jednych, i drugich,<br />

czyli i publiczność środowiskową, i – by tak rzec – głównonurtową,<br />

a który obecnie jest w rozkroku, straci na tym czy<br />

zyska. Fantaści – jak mi się wydaje – nie są z nami do końca<br />

szczerzy, manifestując swoje upośledzenie, jednocześnie zatajają<br />

czy maskują fakt, że to upośledzenie jest źródłem ich<br />

tożsamości. Nie mówiąc już o pewnej szansie, którą doskonale<br />

wykorzystał Stanisław Lem, szansie, jaką daje zmaganie<br />

się z upośledzeniem. Lem przez lata musiał udowadniać, że<br />

jest pierwszorzędnym pisarzem drugorzędnym, aż wreszcie<br />

stał się po prostu autorem pierwszorzędnym – pomogło mu<br />

to, że działał pod ciśnieniem kompleksu. Oczywiście, to były<br />

inne realia, bo w latach 60. odrębność fantastyki była jeszcze<br />

większa. Fantaści mają jednak szansę na to, żeby wyjść poza<br />

zastane konwencje i gatunki, wprowadzić do literatury nową<br />

jakość.<br />

303

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!