02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

nienie świata wbrew tym, którym obecnie rzeczywistość jawi<br />

się jako niepewna, rozmyta, pozbawiona trwałych podstaw.<br />

Stefan Szymutko w książce „Rzeczywistość jako zwątpienie<br />

w literaturze i literaturoznawstwie” pisze: „Rzeczywistość to<br />

współczesny absolut i nic dziwnego, że współcześni traktują<br />

absolut tak, jak go traktowano w innych epokach: boją się<br />

absolutu”. Ale i – dodam – lekceważą to, co wymyka się ich<br />

poznaniu. Tak właśnie rozumiem metafizyczność wpisaną<br />

w powieść Szewca: sferą sacrum jest tu rzeczywistość. Każdy<br />

poranek to przecież – wedle Szewca – cud, jakby kolejna<br />

odsłona aktu stworzenia, sprawiająca, że świat wyłania się „z<br />

mroku, czyli niebytu”. Autor chce opisać jak najdokładniej<br />

to, co „realne, prawdziwe i powszednie”, a przy tym coraz<br />

trudniejsze do uchwycenia w świecie nadmiaru. W jaki sposób<br />

można dotrzeć do rzeczywistości, zarazem potwierdzając<br />

jej „twardą” realność? Szewc zdaje się wskazywać, że poprzez<br />

słowo, opowieść, odtwarzanie świata w języku. Bohaterka<br />

(może nie jest to najlepsze określenie w odniesieniu do prozy<br />

Szewca, w której trudno wskazać postaci pierwszo- i drugoplanowe,<br />

bo wszystko w niej jest równie ważne: mały Piotruś,<br />

ptak chodzący po polu, blik słońca…) „Zmierzchów i<br />

poranków”, Fajga Katz, rozmawia ze znajomą po raz kolejny<br />

„o sprawach im obu wiadomych, po to tylko, aby upewnić<br />

się, że te sprawy są im naprawdę znane, a powtórzone lepiej<br />

zapadają w pamięć i stają się bardziej rzeczywiste”. Podobnie<br />

Szewc, dotykając słowem rzeczywistości, próbując skrupulatnie<br />

ją opisać, stara się poświadczyć realność świata. Bo świat<br />

wręcz domaga się zainteresowania, uważnego spojrzenia, słowa.<br />

Nie przez przypadek w „Zmierzchach i porankach” tak<br />

mocno uwypuklony jest motyw samotności rzeczy, zjawisk,<br />

istot. Bez kogoś (czegoś), kto (co) poświęca światu choćby<br />

ulotne spojrzenie, choćby moment uwagi, realność świata zostaje<br />

nadwątlona.<br />

67

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!