02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

wystarcza, by napisać książkę zaangażowaną. Nie potrafię<br />

jednak w ogóle znaleźć wyznaczników prozy zaangażowanej.<br />

Bo niby co: pisać o polityce, opowiadać się za lewicą, za<br />

biedotą, patrzeć ze współczuciem? Tak rozumiana literatura<br />

zaangażowana jest mi całkowicie obca. Jeżeli już, to bardziej<br />

interesujący jest pewien głód świata, chęć poznania go i przewiercenia<br />

na wskroś. Takie zaangażowanie niezmiernie mi<br />

się podoba.<br />

Często narzeka się u nas na upadek autorytetów.<br />

Ujmując rzecz nieco inaczej: twierdzi się, że ludzie,<br />

szczególnie młodzi, wcale autorytetów nie<br />

potrzebują. Czy mimo to istnieje szansa, żeby pisarz,<br />

który trafia ze swoim przekazem – przynajmniej<br />

teoretycznie – do tysięcy czytelników, mógł<br />

utrzymać autorytet?<br />

Nie wiem, czy czytelnicy w ogóle tych autorytetów poszukują,<br />

czy chcą, żeby pisarz pokazywał drogę, wytyczał<br />

szlaki. Ja takiej potrzeby nie widzę. Co za tym idzie – pisarz<br />

nie może utrzymywać autorytetu, bo go nie posiada, przynajmniej<br />

w kwestiach moralnych czy społecznych.<br />

Po „urynkowieniu” literatury pisarze wciągnięci<br />

zostali w machinę promocyjno-marketingową.<br />

Czy można, Twoim zdaniem, być jednocześnie<br />

wiernym sobie, własnym poglądom, wizjom świata,<br />

a zarazem konstruować skuteczny wizerunek<br />

medialny?<br />

Na pewno wciągnięcie w wir marketingowy nie oznacza<br />

sprzedania siebie, chyba że mamy do czynienia z pisarzami,<br />

którzy nie lubią opuszczać swojej pustelni i reagują alergicznie<br />

na każdy objaw zainteresowania. Ja nie widzę nic złego w<br />

92

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!