26.06.2013 Views

Monografia ChŚPWiK

  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Wycinek z Życia Chorzowa z 1957 r.<br />

Wodociągi i kanalizacja<br />

72<br />

W tamtych latach jakość wody również pozostawiała wiele do życzenia. MPWiK<br />

przyznawało się do dużej ilości zawiesin, które osadzają się przy niskim ciśnieniu,<br />

zaś gdy pęd wody jest większy ― unoszą się. Wobec tego przedsiębiorstwo zmuszone<br />

było przeprowadzać częste płukanie rur.<br />

Podsumowanie roku 1961 dla Chorzowa tak brzmiało: „Główne punkty poboru<br />

wody z magistral WPWiK przebiegające przez nasze miasto, posiadamy obecnie 10<br />

szt., z których miejska sieć wodociągowa z różnych kierunków może być zasilana. Ciśnienie<br />

wody w sieci wodociągowej miejskiej wynosi 2,5–6 atm., zależnie od położenia<br />

wysokościowego. Wzniesienie nad poziomem morza wynosi od 271,4 m do 321 m, powierzchnia<br />

miasta ogółem ― 3298 ha. Do odbiorców dostarcza się wodę za pomocą<br />

połączeń domowych zaopatrzonych w wodomierze. Połączeń domowych posiadamy<br />

obecnie 3841 szt., w roku 1945 było 3056 szt. Z wody pitnej korzystają wszyscy mieszkańcy<br />

miasta. Studzien wody pitnej w mieście nie ma.<br />

Wg statystyk za rok 1960 odnośnie zrzucania ścieków do wód powierzchniowych to<br />

głównymi odbiorcami tychże z największych zakładów (oprócz huty Batory, która<br />

posiadała własną oczyszczalnię ― odmętarnię) wyglądało to następująco:<br />

Kopalnia Barbara–Wyzwolenie do Bytomki oddawała wody dołowe oraz ścieki<br />

z łaźni i inne w ilości 2648 tys. m³ rocznie, obliczonych wg wydajności pomp pracujących<br />

w dni robocze.<br />

Kopalnia Chorzów do stawu Herman (w okolicy ul. Stacyjnej) oddawała „orientacyjnie”,<br />

jak podano w sprawozdaniu, 550 tys. m³ rocznie ścieków sanitarnych oraz wód<br />

z kotłowni i chłodni kominowych.<br />

Najbardziej konkretna była Huta Kościuszko, która przyznała się do odprowadzania<br />

oczyszczonych jedynie mechanicznie ścieków do Rawy. Tak więc 3880 tys. m³<br />

rocznie, skażone było fenolami w ilości 0,45 mg/l oraz solami w ilości 2300 mg/l, pH<br />

wynosiło 7,5, zaś zawiesinę określono na 35 mg/l.<br />

Zakłady Azotowe do Brynicy odprowadzały 3617 tys. m³ ścieków rocznie, w których<br />

znajdowały się NH4, NO3, NO2. Ich pH wynosiło 8,5 oraz zawierały zawiesinę<br />

w nieokreślonej ilości. Pomiar ścieków był dokonywany w miarę precyzyjnie: za pomocą<br />

licznika przelewowego rejestracji ciągłej.<br />

W latach 1961–65 również w WPWiK główny nacisk położono na rozwój magistralnej<br />

sieci wodociągowej. Wykonano w tym czasie 87 km nowych rurociągów<br />

o średnicach od 300 do 800 mm. Zdecydowanie poprawiło to dystrybucję wody.<br />

Brak zasobów wodnych na terenie silnie uprzemysłowionego i zurbanizowanego<br />

województwa katowickiego skłonił jednostki naukowe i projektowe do poszukiwań<br />

w województwach ościennych, bogatych w niewykorzystane zasoby<br />

wody.<br />

Tak powstał projekt usytuowania ujęcia wody na zbiorniku Czaniec oraz synergii<br />

kaskady rzeki Soły ze zbiornikiem w Goczałkowicach. Bilans wodny zbiorników kaskady<br />

Soły, z której korzystały ― oprócz wodociągów Bielska-Białej ― inne podmioty<br />

gospodarcze wykazał, iż przy optymalnym gospodarowaniu w tych akwenach<br />

istnieje nadwyżka wody retencjonowanej w trzech zbiornikach.<br />

W 1964 r. powstało zatem studium opracowane przez Biuro Projektów Budownictwa<br />

Komunalnego w Katowicach, przy współpracy z Hydroprojektem Kraków.<br />

Studium to stało się podwaliną pod budowę nowego ujęcia wody oraz rurociągu<br />

przerzutowego ze zbiornika Czaniec do zbiornika w Goczałkowicach i wybudowanie<br />

nowej stacji uzdatniania wody o nazwie Go-Cza II. Projekt współpracy zbiorników<br />

zakładał maksymalne wykorzystanie zasobów wodnych przy jednocześnie<br />

zachowanej rezerwie powodziowej.<br />

Tak powstał największy i najnowocześniejszy wodociąg w ówczesnej Polsce. Składał<br />

się z ujęcia lewarowo-grawitacyjnego, stacji uzdatniania wody w Kobiernicach,<br />

rurociągu przesyłowego o długości 47 km oraz zbiorników i przepompowni w Tychach-Urbanowicach.<br />

Przekazanie do eksploatacji wodociągu Czaniec- GOP pozwoliło na doprowadzenie<br />

do centralnej części GOP-u dodatkowych, dużych ilości wody. Wodę tę skierowano<br />

w pierwszej kolejności do rejonów, w których występowały największe jej braki,<br />

a więc do Świętochłowic i Chorzowa, jak również do Rudy Śląskiej czy Katowic.<br />

Równolegle z budową wodociągu Czaniec-GOP trwała budowa rurociągów magistralnych<br />

i innych obiektów ważnych dla gospodarki komunalnej. Wybudowano<br />

rurociąg pierścieniowy o średniccach 1400/1000 mm i długości 26,9 km, zbiorniki<br />

w Rudzie Śląskiej-Czarnym Lesie, likwidując ostatecznie owe międzywojenne braki<br />

w infrastrukturze wodociągowej w pasie przygranicznym, dobudowano zbiorniki<br />

w Mikołowie. Po rozbudowie systemu dystrybucji wodę dostarczano do Zabrza,<br />

Gliwic i Bytomia.<br />

Znaczące zwiększenie produkcji wody nie nadążało jednak za lawinowo narastającym<br />

zapotrzebowaniem. Już w rok po oddaniu do eksploatacji wodociągu Go-Cza II<br />

wystąpił deficyt wody, a szacunki projektantów wskazywały, iż w roku 1990 deficyt<br />

ten osiągnie ponad 400 tysięcy m³ na dobę.<br />

Przy poparciu władz wojewódzkich i centralnych zainicjowano więc program wykorzystania<br />

wody gromadzonej w zbiorniku powstałym po eksploatacji piasku<br />

w Dziećkowicach.<br />

Zbiornik ten w latach 70. XX w. został przekazany Hucie Katowice, która ze środków<br />

budżetowych wykonała system przerzutów wody dla napełniania tego zbiornika<br />

wodą dobrej jakości z rzek Soły i Skawy. W 1975 r. Prezydium Rządu zobowiązało<br />

Hutę do zaprzestania eksploatacji zbiornika dziećkowickiego wraz z systemem<br />

przerzutów i przekazania go na rzecz gospodarki komunalnej województwa katowickiego.<br />

Nowym źródłem wody dla zaopatrzenia Huty Katowice miała być rzeka<br />

Biała Przemsza.<br />

Pomimo zobowiązań najwyższych władz państwowych, nigdy do przekazania nie<br />

doszło. Ponieważ narastający deficyt wody na Śląsku groził załamaniem się gospodarki,<br />

zadecydowano o wybudowaniu nowej stacji wodociągowej na bazie zbiornika<br />

Dziećkowice. Docelowa wydajność tego zadania miała wynosić 864 000 m³<br />

i powinna zapewnić pokrycie zapotrzebowania na wodę do roku 2010. Budowę<br />

wodociągu Dziećkowice rozpoczęto w 1983 r., a realizacja I etapu tego najnowocześniejszego<br />

do tej pory obiektu w Polsce trwała do 1991 r. Zdolność produkcyjna<br />

wykonanych elementów wynosi 345 000 m³/dobę.<br />

Pod koniec lat 80. wystąpił kolejny deficyt wody. Konieczne było podjęcie działań<br />

w kierunku poszukiwania nowych źródeł. Sięgnięto zatem po te najbardziej dostępne,<br />

tj. do wód pochodzących z odwodnienia kopalń.<br />

Wody kopalniane były jednak niestabilne, zarówno pod względem jakości, jak i ilości,<br />

a ponadto zawierały znaczne ilości jonów żelaza i manganu. Uzdatnianie ich<br />

było kłopotliwe i kosztowne. Kiedy więc zaistniała taka możliwość, wyłączono te<br />

ujęcia z eksploatacji.<br />

Połowa lat 70. w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej to okres reformy administracyjnej:<br />

zlikwidowano powiaty, małe osiedla i gromady włączano do sąsiednich, tworząc<br />

wielkie jednostki miejskie czy gminne. Celem była oczywiście centralizacja,<br />

czyli łatwiejsze sterowanie gospodarką i społeczeństwem poprzez decyzje organów<br />

władzy.<br />

W ślad za tą reformą administracyjną następowało scalenie wielu przedsiębiorstw<br />

i instytucji.<br />

W przypadku firm wodociągowych, w 1975 r. nastąpiło połączenie się w jedno<br />

przedsiębiorstwo wielozakładowe wszystkich komunalnych przedsiębiorstw wodociągowych.<br />

Pozostając przy nazwie Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji,<br />

powstało nowe przedsiębiorstwo o ponad 6000 załodze, które miało w swej strukturze<br />

17 zakładów wodociągowych na pełnym wewnętrznym rozrachunku.<br />

Zatem zbiorowe zaopatrzenie w wodę całego województwa leżało w gestii jednego<br />

przedsiębiorstwa, w skład którego wchodziły Zakłady: nr 1 w Katowicach,<br />

nr 2 w Rudzie Śląskiej, nr 3 w Chorzowie, nr 4 w Tychach, nr 5 w Wodzisławiu, nr<br />

w Chorzowie i Świętochłowicach<br />

73<br />

Publikacja z Gońca Górnośląskiego<br />

z 26 września 1975 r.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!