09.04.2014 Views

Show publication content!

Show publication content!

Show publication content!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

- 4 -<br />

nych sukien, Słowacki wziął sanki i kazał jechać do<br />

Błękitnego pałacu, hr. Stanisława Zamojskiego, gdzie<br />

mieszkał Odyniec. W drodze niemila spotkała go<br />

przygoda; z wielkim pędem najechały obce sanie lIa<br />

.iego sanki, a zaledwie zdołał przychylić się, gdy<br />

rozszalale konie przesadziły sanki i padły, plącząc<br />

się w uprząż. Woźnica został wyrzucony z siedzenia,<br />

a Słowacki nieprzytomny znalazł się pomiędzy<br />

kOllmi. Cała ta przygoda skończyła się jednak o tyle<br />

szczęśliwie, że mIody poeta, bez żadnego uszkodzenia,<br />

zostal z pomiędzy koni wyciągnięty, a uspokoiwszy się,<br />

wsiadł do innych sani i pojechał do OdYJlca. Skłonny<br />

jednak zawsze do przewidywania złego, tak mówi w pamiętniku:<br />

- - Przypadek ten uważałem, jak za jaką wróżbę<br />

mego pobytu w tem mieście.<br />

Odyńca zastal \V domu, przy pracy literackiej dla<br />

hr. Zamojskiego.<br />

- Jak się masz .Julku? - powitał go serdecznie<br />

dawny znajomy.<br />

- Nieświctnie wita mnie Warszawa, bo mnie<br />

o malo nie zabiły konie przed chwilą.<br />

Tu opowiedział Juliusz swój wypadek.<br />

- A Jllatka twoja, Julku, czy zdrowa?<br />

- - Niebardzo, w tych czasach cierpiała często,<br />

a nawet cale wieczory przeleżała na swej kanapce, co<br />

mnie w rozpacz wprawiało.<br />

- Jak mi jej żal, tak kocham to zacne, szlachetne<br />

serce!<br />

- Masz tu, kochany Edwardzie, list do ciebie od<br />

II oj ej matki, przyjechałem ci go wręczyć.<br />

Po chwili Odyniec, przeczytawszy list, rzekł ,"'esoto :

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!