09.04.2014 Views

Show publication content!

Show publication content!

Show publication content!

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

- 50 -<br />

Zamkowcj, zebrało się liczne grono znajomych, dla złożenia<br />

pani Spitznaglowej życzeń, jako w dniu jej<br />

imicnin.<br />

l!eli Ilhrany strojnie, nie w mundurku, ale w aksa­<br />

IIlitllYIl1 czarnym kaitaniku, przepasany paskiem<br />

z blyszczącerni stalowemi klamrami, z kołnierzem od<br />

koszuli szeroko odwiniętym i odsłaniającym cicnką,<br />

delikatną szyjkę, bawił się w pokOjU trzech braci Spitznaglów.<br />

l natury dumny i ohraźliwy, rozPoczćlJ wnet<br />

kłótllię z Olesiem, a podburzany umyślnie przez ferdusia<br />

zaczął bitkę na prawdę. W chwili, gdy złość malców<br />

doszła już do koguciej zajadłości, otworzyły się<br />

drzwi cicllLltko i do pokOju wsunął się szczupły młodzieniec,<br />

brunecik IIiewysoki, o bardzo sympatycznej<br />

powierzchowności. Z zaciekawieniem patrzyl na bitkę<br />

chłopców, którzy spostrzegłszy, że Ludwik podbiega<br />

ku drzwiom i kogoś wita, nagle bić się przestali. Nieznajomy<br />

He\emu młodzieniec, spojrzał na niego uważnie,<br />

bardzo uważnie, a potem uśmiechnąwszy się wesolo,<br />

zapytał Ludwika, kto jest ten chłopczyk?<br />

- Juliusz Słowacki, mój serdeczny przyjaciel.<br />

-- Twój przyjaciel, on, takie dziecko?<br />

Usłyszawszy to Hcli, ironicznie się uśmiechnąl<br />

i z pewnclll wyzwaniem w oczach, śmiało spojrzał na<br />

nieznanego mu młodzieńca, ale ten opuścił wnet pokój<br />

przeszedł do salonu.<br />

- Kto 011 jest? - spytał ostro Heli Ludwika.<br />

- Antolli Edward Odyniec; w przeszłym roku<br />

wstąpił na uniwersytet, Ilależy do partyi Błękitnej filaretów,<br />

zdolny, przcmiły, serdeczny, wesoły i już drukujący<br />

się poeta. Bardzo go lubimy, z rodzicami jego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!