09.04.2015 Views

w numerze: nowe pomysły na promocję wysokiej ... - Bake & Sweet

w numerze: nowe pomysły na promocję wysokiej ... - Bake & Sweet

w numerze: nowe pomysły na promocję wysokiej ... - Bake & Sweet

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

pomysł <strong>na</strong> biznes<br />

Recepta <strong>na</strong> sukces Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Ustce<br />

Miejsce, gdzie chleb<br />

smakuje jak dawniej<br />

Konrad Jankowski<br />

Dosko<strong>na</strong>ły chleb <strong>na</strong> zakwasie, bez polepszaczy i niezapomniane ciasta<br />

często przygotowywane ręcznie. Najnowsza ekologicz<strong>na</strong> piekarnia<br />

w stolicy? Nie - Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Ustce. Miejsce, gdzie<br />

udaje się ocalić <strong>na</strong>jlepsze tradycje piekarniczego rzemiosła.<br />

Ustka to mały <strong>na</strong>dmorski kurort, latem pełen turystów, zimą zupełnie<br />

opustoszały. Biznes kwitnie tu latem, zimą zamiera. Cukiernicy zarabiają<br />

<strong>na</strong> lodach, ale odkąd <strong>na</strong> rynek weszły proste w obsłudze automaty,<br />

które moż<strong>na</strong> tu spotkać <strong>na</strong> każdym kroku, lody tradycyjne, wytwarzane<br />

metodą rzemieślniczą są w zdecydowanej mniejszości. Mimo to lodziarnie<br />

jeszcze się jakoś trzymają, cukiernie zdecydowanie lepiej prosperują<br />

latem, gdy ciasta zamawiają liczne kawiarenki i hoteliki, piekarni jest<br />

niewiele.<br />

Na szczęście dla piekarzy w miasteczku nie ma też dużych supermarketów,<br />

które wypiekałyby głęboko zamrożone pieczywo <strong>na</strong> miejscu, co jest<br />

zmorą piekarzy w większych miastach. Wbrew pozorom konkurencja<br />

jest tu in<strong>na</strong> i z<strong>na</strong>cznie bardziej od marketów niebezpiecz<strong>na</strong>.<br />

Poko<strong>na</strong>ć szarą strefę<br />

Do piekarni i ciastkarni Gminnej Spółdzielni Samopomocy Chłopskiej<br />

nie jest łatwo trafić - trzeba pojechać w stronę lasu tuż przed miasteczkiem<br />

- ale drogę z łatwością wskaże każdy przechodzień. Już pierwszy<br />

zapytany chwali smak spółdzielczego chleba.<br />

Nic dziwnego - pieczywo produkowane przez spółdzielnię gości <strong>na</strong><br />

stołach mieszkańców i turystów nieprzerwanie od 65 lat. Historia jest<br />

tu bardzo waż<strong>na</strong>. Jeszcze cztery lata temu <strong>na</strong> terenie miasteczka działało<br />

siedem piekarni, które zaopatrywały w chleb i wyroby cukiernicze<br />

mieszkańców miasteczka i okolicznych wiosek. Większość z nich miała<br />

długie tradycje rzemieślnicze. Obecnie działające w Ustce piekarnie da<br />

się policzyć <strong>na</strong> palcach jednej ręki.<br />

- Dlaczego większość upadła? - zamyśla się Stanisław Barański, prezes<br />

Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Ustce. - Moim zdaniem<br />

wykończyła ich nielegal<strong>na</strong> konkurencja. Czar<strong>na</strong> strefa to dla <strong>na</strong>s ogromny<br />

problem. W okolicy od lat produkuje się chleb metodą garażową,<br />

nielegalnie, bez dokumentów i rozliczania się z urzędem skarbowym.<br />

Nie tylko pieczywo daje pieniądze czarnej strefie, podobnie jest z masarstwem<br />

- wzdycha prezes.<br />

W opinii Stanisława Barańskiego, walka z czarną strefą to walka z wiatrakami:<br />

- Zażalenia do odpowiednich służb nic nie dają - wyjaśnia. -<br />

Roman Molenda, kierownik piekarni od 18 lat.<br />

Fo t. Kon r a d Ja n k o w s k i<br />

2011/6 (7) · BAKE&SWEET · 33

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!