w numerze: nowe pomysÅy na promocjÄ wysokiej ... - Bake & Sweet
w numerze: nowe pomysÅy na promocjÄ wysokiej ... - Bake & Sweet
w numerze: nowe pomysÅy na promocjÄ wysokiej ... - Bake & Sweet
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
z<strong>na</strong>lezione w sieci<br />
Ze światka<br />
piekarskiego<br />
Fot.www.impresjeee.blox.pl<br />
Tomasz Przysiężny<br />
Tauber trafi do Guinessa<br />
Roman Tauber, rektor poz<strong>na</strong>ńskiej Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii<br />
trafi do Księgi Rekordów Guinessa, chociaż żadnego rekordu<br />
wcale nie pobił. Jest za to pomysłodawcą receptury tortu, który kilka lat<br />
temu ochrzczony został jego <strong>na</strong>zwiskiem. Do słynnej <strong>na</strong> całym świecie<br />
księgi trafią też radomscy cukiernicy z pracowni Orłowski & Rak, którzy<br />
21 maja przygotowali ogromny tort Taubera podczas Targów Żywności<br />
Ekologicznej Eko-Gala w Rzeszowie.<br />
Gigant był w kształcie piramidy o wysokości po<strong>na</strong>d 1,7 metra i podstawie<br />
kwadratu o boku 1,6 metra. Do jego przygotowania zużyto między<br />
innymi trzy tysiące żółtek, 240 kostek masła, 300 kg powideł śliwkowych,<br />
55 kg mąki, dwa kilogramy proszku do pieczenia i 20 kilogramów<br />
skórki pomarańczowej. Przy produkcji tortu nie korzystano jed<strong>na</strong>k z kakao,<br />
lecz zużyto po<strong>na</strong>d 200 kilogramów prawdziwej czekolady. Były też<br />
warstwy ciasta orzechowego przełożone powidłami z czarnej porzeczki<br />
i gamaszem kawowym z alkoholem. Całość radomscy cukiernicy obłożyli<br />
sześcioma metrami kwadratowymi bezów.<br />
Przygotowania do bicia rekordu trwały kilka dni, a współwłaściciel „rekordowej”<br />
cukierni, Kazimierz Rak jeszcze przed tym wydarzeniem nie<br />
krył obaw, czy cała konstrukcja się utrzyma. Zwłaszcza że tort był bez<br />
żadnego stelaża. Dla bezpieczeństwa cukiernicy pracowali w pomieszczeniu,<br />
które było chłodzone przez klimatyzatory, aby ich praca się nie<br />
rozpłynęła. Po zmierzeniu rekordzista został podzielony <strong>na</strong> dziewięć<br />
tysięcy porcji, które zjedli goście odwiedzający targi. Dokładek nie zabrakło.<br />
Poz<strong>na</strong>niacy zjedli flagę<br />
Trzy tygodnie wcześniej cukiernicy z Poz<strong>na</strong>nia gigantycznym mazurkiem<br />
uczcili Święto Flagi. Wypiek długi <strong>na</strong> po<strong>na</strong>d 7 metrów ważył przeszło pół<br />
tony. Także i do zrobienia tego giganta zużyto niemało cukru (200 kilogramów)<br />
i mąki (100 kilogramów). Poszło też blisko półtora tysiąca jaj oraz<br />
spora ilość owoców kandyzowanych. Cukiernikom, którymi kierował<br />
Piotr Koperski, przygotowanie mazurka zajęło cztery dni. Sześć zespołów<br />
zrobiło w sumie 24 kawałki ciasta, które <strong>na</strong> końcu połączyli w jedną całość.<br />
Chętnych <strong>na</strong> zjedzenie mazurka oczywiście nie zabrakło.<br />
Historycz<strong>na</strong> książka<br />
Historia miasta widzia<strong>na</strong> z perspektywy piekarni to <strong>na</strong>jnowsza książka,<br />
która dostęp<strong>na</strong> jest w radomskich księgarniach. Dzieje tamtejszego cechu<br />
piekarzy oraz tradycje związane z wypiekaniem chleba doczekały<br />
się monografii. 240-stronicowa „Historia o chlebie i piekarzach radomskich”<br />
to zbiór interesujących artykułów między innymi o piekarskich<br />
tradycjach i historii święta chleba w Radomiu. Całość okraszo<strong>na</strong> jest<br />
zdjęciami z<strong>na</strong>nego radomskiego fotografika Wojciecha Sta<strong>na</strong>. W monografii<br />
nie zabrakło także wykazu mistrzów piekarskich, którzy mieszkali<br />
i pracowali w Radomiu od 1621 roku do dnia dzisiejszego. Książka<br />
przygotowywa<strong>na</strong> była od kilku lat, a ukazała się w ramach jubileuszu<br />
250-lecia potwierdzenia przywileju cechu radomskich piekarzy przez<br />
króla Augusta III Sasa.<br />
reklama<br />
2011/6 (7) · BAKE&SWEET · 97