w numerze: nowe pomysły na promocję wysokiej ... - Bake & Sweet

Marketing i zarządzanie
- Zamiast promocji niskiej ceny widzimy tu
promocją wartości, jaką jest jakość produktów,
czy wartości najważniejsze, jak rodzina - wyjaśnia
profesor.
Naukowiec zauważa, że na rynku trwa chaos
komunikacyjny i coraz trudniej przebić się z informacją.
Równocześnie społeczeństwo bogaci
się i oczekuje lepszej jakości produktów.
- Nakłady na promocję należy traktować jako
inwestycję rynkową, w nadal niewielu przedsiębiorców
o tym pamięta - podkreśla profesor.
- Obecnie nie wystarczy umieć upiec dobry
chleb. Trzeba uważnie obserwować rynek,
zastanawiać się, gdzie są pieniądze, do jakiej
grupy chcemy z naszym produktem dotrzeć
i jak to skutecznie osiągnąć.
Jaki mamy wpływ na decyzję naszych klientów?
Czy są one racjonalne? Z badań wynika,
że często klienci zupełnie co innego deklarują,
a co innego robią. W praktyce oznacza to, że nie
myślą i planują racjonalnie, ale emocjonalnie.
- Wystarczy zapytać: czy wolą Państwo kupować
pieczywo naturalne, bez polepszaczy, wypiekane
tradycyjnie, czy bułki naszpikowane
chemicznymi ulepszaczami? - pyta profesor.
- Oczywiście, że większość z nich wybierze
pierwsze rozwiązanie. Następnie postawmy
przed nim dwa kosze bułek, w jednym niech
będą te wypieczone naturalnie, małe, o zróżnicowanej
wielkości, mniej atrakcyjnym wyglądzie.
W drugim duże, równiutkie buły, idealne
dzięki dodatkom. W większości wybiorą drugie
rozwiązanie, choć deklarowali coś zupełnie
innego. Dzieje się tak dlatego, że zachowania
konsumentów częściej są emocjonalne niż racjonalne.
Nie zawrócimy Wisły kijem, ale możemy
zacząć od niewielkich zmian i obserwacji
jak reagują na nie nasi klienci - radzi profesor.
Z obserwacji naukowców wynika, że czasem,
aby poprawić funkcjonowanie sklepu, wystarczy
wprowadzić niewielkie zmiany. Głośne
są przypadki, że obroty wzrosły w sklepach,
w których właściciele zdecydowali się na inwestycję
w aranżację i zmianę załogi. Każdy z nas
lubi dokonywać zakupów w miłym otoczeniu,
O c z y m n i e mo ż n a z a p o m n i e ć
Biznes Giuseppe Lamandini jest przykładem na to, że dobra marka może się sprzedawać w dobrej
cenie.
Fo t. Ma r z e n a i Giuseppe La m a n d i n i
Planując promocję pamiętajmy o:
- wyznaczeniu segmentów rynkowych i adresatów promocji,
- określeniu celów promocji: konkretność, wymierność, terminowość,
- analizie przekazów promocyjnych konkurentów,
- wyborze instrumentów promocji,
- ustaleniu budżetu promocji,
- kontroli przebiegu działań promocji,
- analizie efektów strategii promocji.
z przyjaznymi ekspedientkami, które nam doradzą
i pomogą wyborze. Obsługa klienta to
niezwykle ważny aspekt, o którym właściciele
piekarni i sklepów piekarniczych nie zawsze
pamiętają. Czasem wystarczy zmiana asortymentu
- należy zastanowić się, czego oczekują
nasi klienci. W sklepie, który leży w pobliżu
szkoły, dobrze sprzedawać się będą gotowe kanapki,
a w dzielnicy, gdzie jest dużo emerytów
- chleb o tradycyjnym smaku.
- Konsument lubi mieć wybór, jednak gdy ten
wybór jest zbyt szeroki, większość z nas czuje
się zagubiona - wyjaśnia profesor. - Wtedy
potrzebny jest przewodnik w osobie przyjaznej
i dobrze zorientowanej w ofercie ekspedientki.
Idealnie, jeżeli zna ona nasze wymagania
i oczekiwania. Bardzo dużo zależy od personelu,
to on jest naszym rzecznikiem wobec
klientów.
Pracownicy poza przeszkoleniem z obsługi
klienta muszą mieć rzetelną wiedzą na temat
produktów firmy oraz muszą być przekonani
o ich skuteczności. Nie od dziś bowiem wiadomo,
że nie będą skutecznie sprzedawać, jeżeli
sami nie będą wierzyć w dobrą jakość towaru.
To równie ważne jak ich podejście do klientów.
- Jest takie powiedzenie: nie potrafisz się uśmiechać,
nie otwieraj sklepu - radzi profesor.
Promocja zwieńczeniem
harmonijnej koncepcji
Aby dobrze radzić sobie na rynku, potrzebna
jest spójna, harmonijna strategia marketingowa
- podkreślają naukowcy. Ważne są wszystkie
aspekty: dobry produkt, marka, cena, dystrybucja,
pracownicy, proces, strona materialna.
Dopiero gdy wszystkie te aspekty są dobrze dopracowane,
promocja będzie skuteczna.
Eksperci zwracają uwagę na lokalizację - coraz
częściej z problemami na rynku borykają się
małe firmy z dobrym produktem, ale ze źle zlokalizowanymi
sklepami. Tymczasem z badań
wynika, że dla konsumentów istotne jest, aby
móc kupić wszystko w jednym miejscu. Stąd
powodzenie galerii handlowych. Piekarnie i cukiernie,
które zdecydowały się na otwarcie swoich
punktów właśnie w galeriach, nie narzekają
na brak klientów, mimo że czasem warunki,
jakie narzucają właściciele tych obiektów, bywają
bardzo trudne do spełnienia. Największy
problem mają z tym właściciele średniej wielkości
zakładów: - Są one zbyt duże, by utrzymać
się z jednego czy dwóch osiedlowych sklepików,
a zbyt małe, by współpracować z dużymi
odbiorcami - uważa Dariusz Szyca ze Słupska,
właściciel Piekarni Cukierni Szyca Company,
która ma swoje lokale w galeriach handlowych.
2011/6 (7) · BAKE&SWEET · 55