12.07.2015 Views

Teatr 38. Grupa Piotra Szczerskiego

Teatr 38. Grupa Piotra Szczerskiego

Teatr 38. Grupa Piotra Szczerskiego

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Recenzent „Gazety Krakowskiej” zwrócił uwagę na funkcjonalnei bardzo pomysłowe wykorzystanie przez <strong>Piotra</strong><strong>Szczerskiego</strong> – reżysera spektaklu i Mariana Panka – scenografa,warunków naturalnych lokalu <strong>Teatr</strong>u 38 i obskurnegopodwórka kamienicy, w której ten lokal się mieścił, do rozegraniaposzczególnych scen w urozmaiconej, trochę frenetycznejprzestrzeni teatralnej. Bodaj nikt wcześniej na tę skalę niewykorzystał tych walorów lokalu z jego kilkupoziomowymukładem miniaturowych pomieszczeń, połączonych zbudowanymiw czasach Waldemara Krygiera ażurowymi schodami,które na co dzień były traktowane jako oczywisty mankamentarchitektoniczny i funkcjonalny, z tak znakomitymi efektamiinscenizacyjnymi. Wprawdzie przed kilku laty Szczerski i Pyśwykazali się przy realizacji „Becketta” podobnym zamysłem,ale nie na tę skalę i z innymi efektami scenicznymi. Po obejrzeniu„Procesu” Maciej Szybist pisał dalej:Nie wiem czy czytelnicy znają ten teatr. Wybudowali gokiedyś studenci chcąc zrobić coś niezwykłego. Istotnie jeston niezwykły. Zwykłe parterowe mieszkanie połączono bardzoefektownymi schodami do piwnicy i z mieszkaniemsąsiednim. I przez ten labirynt wchodzi się do środka. Znamto wnętrze od wielu lat i prawdę powiedziawszy dopierodzisiaj zrozumiałem czemu od chwili wybudowania tegopięknego obiektu, teatr przestał się tam udawać. Po prostuta całość była zbyt ładna, zbyt agresywna, samodzielna. Jużsama stanowiła scenografię, zwykle lepszą od tej na scenie.I stojąc na tych schodach po raz pierwszy nie przeszkadzających,a pomagających sztuce, wchodząc z podwórza, którepierwszy raz nie brzydziło mnie swoim ponurym brudem,– 60 –

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!