02.11.2014 Views

król lir.pdf

król lir.pdf

król lir.pdf

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

I mowa twoja zdradza ród szlachetny,<br />

Pogardzam przeto formą wymaganą<br />

W tego rodzaju spotkaniach, przy której<br />

Roztropność by mi radziła obstawać.<br />

W oczy odbijam ci twój zarzut zdrady<br />

Jako piekielny fałsz, który zaledwie<br />

Drasnął mię, a nie zranił, a któremu<br />

Ten mój miecz zaraz utoruje drogę<br />

Tam, gdzie na wieki spocznie. – Niech zatrąbią!<br />

Odgłos trąb. Walczą. E d m u n d pada.<br />

KSIĄŻĘ ALBANII<br />

Ratujcie go! ratujcie!<br />

GONERYLA do E d m u n d a<br />

To był podstęp<br />

Podstęp, Gloucesterze. Według praw rycerskich<br />

Nie byłeś wcale w obowiązku walczyć<br />

Z nieznanym przeciwnikiem. Oszukany,<br />

Nie pokonany zostałeś.<br />

KSIĄŻĘ ALBANII<br />

Milcz, pani,<br />

Albo ci usta zatkam tym papierem.<br />

do E d m u n d a, pokazując mu list G o n e r y l i<br />

Patrz, mości panie.<br />

do G o n e r y l i<br />

Poczwaro, przeczytaj<br />

Ten jawny dowód twojej nieprawości.<br />

oddaje jej list<br />

Nie drzyj go, znasz to jejmość, jak uważam.<br />

GONERYLA<br />

Choćby tak było, ja tu jestem panią,<br />

Nie ty; nikt nie ma prawa mię pociągać<br />

Do tłumaczenia.<br />

KSIĄŻĘ ALBANII<br />

Nędzna! a więc znasz to?<br />

GONERYLA<br />

Nie pytaj mnie, co znam.<br />

131

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!