02.11.2014 Views

król lir.pdf

król lir.pdf

król lir.pdf

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

GLOUCESTER do s t a r c a<br />

Powiedz,<br />

Czy to ów nagi bedlamczyk?<br />

STARZEC<br />

Tak, panie,<br />

GLOUCESTER<br />

To idź do domu, bracie. Gdybyś dla mnie<br />

Chciał jeszcze wrócić i złączyć się z nami<br />

O jaką milę albo i dwie dalej,<br />

W kierunku Dowru, to cię proszę, w imię<br />

Twej przychylności dawnej, przynieś z sobą<br />

Jakie okrycie dla tego biedaka,<br />

Co mię prowadzić będzie.<br />

STARZEC<br />

Ależ, panie.<br />

On wariat.<br />

GLOUCESTER<br />

Taki dziś porządek świata,<br />

Ze ślepych wodzą wariaci. Idź, uczyń,<br />

O co prosiłem, lub zresztą, co zechcesz,<br />

Tylko idź sobie.<br />

STARZEC<br />

Przyniosę mu odzież<br />

Najlepszą, niechaj, co chce, stąd wyniknie,<br />

Wychodzi.<br />

GLOUCESTER<br />

Słuchaj no, nagi, biedny mój człowieku.<br />

EDGAR<br />

Tomkowi zimno.<br />

na stronie<br />

Nie wytrzymana dłużej.<br />

GLOUCESTER<br />

Chodź no tu; zbliż się.<br />

EDGAR na stronie<br />

A jednakże muszę.<br />

głośno<br />

Niechaj bogowie uzdrowią, paneczku,<br />

Niebogie oczy twoje: krew z nich ciecze.<br />

91

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!