król lir.pdf
król lir.pdf
król lir.pdf
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Cierpki i słodki błazen<br />
Wnet się ukażą nam:<br />
Tu jeden w pstrym kaftanie,<br />
A drugi – oto tam.<br />
KRÓL LIR<br />
Błaznem mnie nazywasz, rybeńko?<br />
BŁAZEN<br />
Wszystkie inne tytuły swoje porozdawałeś, ten jest od ciebie nieodłączny.<br />
KENT<br />
Nie jest on kompletnym błaznem, milordzie.<br />
BŁAZEN<br />
Nie, zaiste; milordowie i wielcy ludzie nie pozwalają mi na to. Gdybym miał monopol<br />
błazeństw, musieliby oni mieć w nich udział. Panie także nie dałyby mi swobodnie błaznować,<br />
jeślibym im czegoś z mego towaru nie odstąpił. Daj mi jajko, wujaszku, a ja ci<br />
dam połowicę.<br />
KRÓL LIR<br />
Połowicę? Co przez to rozumiesz?<br />
BŁAZEN<br />
Ma się rozumieć połowicę jaja, skoro je przekraję i wyjem z niego środek. Kiedyś rozciął<br />
swoje <strong>król</strong>estwo i podarował obie jego połowice, poniosłeś osła na grzbiecie przez błoto i<br />
głowa twoja rozpadła się podobnież na dwie połowice, czyniąc z ciebie półgłówka, Jeżeli<br />
to mówię jako błazen, to każ ściągnąć korbaczem tego, co tak utrzymywać będzie.<br />
KRÓL LIR<br />
Od jak dawna masz torbę tak pełną pieśni?<br />
śpiewa<br />
Błaźni dziś dawną wziętość stracili,<br />
Bo pobłaźnieli mędrcowie,<br />
Próżno się który na koncept sili:<br />
Żaden nic trafnie nie powie.<br />
BŁAZEN<br />
Od tak dawna, wujaszku, jakeś córkom swoim kazał sobie matkować: bo kiedy im dałeś<br />
rózgę do ręki, a sam sobie spuściłeś majtki:<br />
śpiewa<br />
One w płacz z szczęścia niespodzianego,<br />
Jam się śpiewaniem pocieszał,<br />
Że <strong>król</strong> tak wielki gra w schowanego<br />
I między błaznów się wmieszał.<br />
29