02.11.2014 Views

król lir.pdf

król lir.pdf

król lir.pdf

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Aby ujść skutku krwawych listów gończych,<br />

Wysłanych za mną – o, ileż słodyczy<br />

Ma dla nas życie, gdy wolimy w mękach<br />

Mrzeć co godzina niż umrzeć od razu!<br />

Przywdziałem na się łachmany wariata;<br />

Przybrałem postać taką, że psy nawet.<br />

Z wzgardą patrzyły na. mnie. W takim stanie<br />

Spotkałem ojca mojego z owymi<br />

Krwią zbroczonymi pierścieniami, z których<br />

Świeżo szlachetne wyrwano kamienie.<br />

Zostałem odtąd, jego przewodnikiem;<br />

Byłem z nim ciągle, żebrałem dla niego<br />

I wstrzymywałem go od samobójstwa.<br />

Nie dałem mu się poznać (o, dlaczegóż!);<br />

Dopiero teraz, kiedym już był zbrojny,<br />

Przed pól godziną. Niepewny zwycięstwa,<br />

Jakkolwiek pełen najlepszej otuchy,<br />

Prosiłem, aby mię pobłogosławił,<br />

I od samego początku do końca<br />

Opowiedziałem mu moje tułactwo.<br />

Ale, niestety! znękany duch jego,<br />

Za słaby, aby mógł znieść zbieg tak nagły<br />

Dwóch sprzecznych uczuć, bólu i radości,<br />

Uśmiech na jego ustach zostawiając,<br />

Uleciał.<br />

EDMUND<br />

Mowa twoja mię wzruszyła;<br />

Skutki jej mogą być dobre; mów dalej.<br />

Masz, zda się, jeszcze coś do powiedzenia.<br />

KSIĄŻE ALBANII<br />

Maszli coś więcej jeszcze tak smutnego,<br />

To zamilcz, bo ja sam słuchając tego<br />

Zaczynam mięknąć.<br />

EDGAR<br />

To by się zdawało<br />

Dla nie lubiących smutku dostateczne,<br />

Lecz był ktoś, który to wiele powiększył<br />

O wiele więcej jeszcze i posunął<br />

Tę ostateczność do ostateczności.<br />

Gdy żal wydobył głośny jęk z mej piersi,<br />

Wtedy przystąpił do mnie pewien człowiek,<br />

Który mię widział był, w mej ciężkiej nędzy<br />

I z wstrętem stronił od mego widoku;<br />

Ale w tej chwili poznawszy<br />

I przypomni, kto jestem, zawszy sobie, com wycierpiał,<br />

Silnym ramieniem objął mię za szyję<br />

I zawył, jakby chciał rozsadzić niebo.<br />

133

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!