02.11.2014 Views

król lir.pdf

król lir.pdf

król lir.pdf

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

GONERYLA<br />

I ja toż samo. Gdzie jest milord Gloucester?<br />

G l o u c e s t e r wraca.<br />

KSIĄŻĘ KORNWALII<br />

Poszedł za starcem. Lecz oto powraca.<br />

GLOUCESTER<br />

Król zagniewany jest w najwyższym stopniu.<br />

KSIĄŻĘ KORNWALII<br />

Dokądże jedzie?<br />

GLOUCESTER<br />

Każe na koń siadać;<br />

Lecz dokąd udać się zamierza, nie wiem.<br />

KSIĄŻĘ KORNWALII<br />

Najlepiej wolną zostawić mu drogę,<br />

Skoro, sam chce się prowadzić.<br />

GONERYLA<br />

Milordzie,<br />

Nie proś go przecie, aby tu pozostał.<br />

GLOUCESTER<br />

Niestety, noc się zbliża, ostry wicher<br />

Rażąco ryczy; na kilka mil wkoło<br />

Ledwie się krzak gdzie znajdzie.<br />

REGANA<br />

Trudna rada;<br />

Kto jest uparty, panie, temu bieda,<br />

Którą niebacznie sam sobie gotuje,<br />

Musi być szkołą. Każ pan zamknąć bramy:<br />

Ma on garść ludzi na wszystko gotowych.<br />

A co ta gawiedź mogłaby mu poddać,<br />

Bacząc na jego łatwość do namowy,<br />

Temu roztropność każe nam zapobiec.<br />

KSIĄŻĘ KORNWALII<br />

Tak, tak, każ, hrabio, pozamykać bramy.<br />

Burza tuż: schrońmy się, skoro dach mamy.<br />

Wychodzą.<br />

64

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!