02.11.2014 Views

król lir.pdf

król lir.pdf

król lir.pdf

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Gdybym cię widzieć mógł przez namacanie,<br />

Rzekłbym, że oczy odzyskałem.<br />

STARZEC<br />

Kto tu?<br />

EDGAR na stronie<br />

O bogi! komuż wolno jest powiedzieć,<br />

Że już być gorzej nie może? mnie teraz<br />

Gorzej niż kiedy bądź.<br />

STARZEC<br />

To biedny Tomek.<br />

EDGAR na stronie<br />

I jeszcze może być gorzej. Zaprawdę,<br />

Najgorzej jeszcze nie jest, póki człowiek<br />

Może powiedzieć: „Teraz mi najgorzej.”<br />

STARZEC<br />

Gdzie, przyjacielu, idziesz?<br />

GLOUCESTER<br />

Czy to żebrak?<br />

STARZEC<br />

Wariat i żebrak.<br />

GLOUCESTER<br />

Ma on jeszcze rozum;<br />

Bo gdyby nie miał go, nie mógłby żebrać.<br />

Widziałem właśnie jednego takiego<br />

Ostatniej nocy w czasie burzy; istny<br />

Obraz robaka stawił mi ów człowiek.<br />

Wtedy mi biedny mój syn na myśl przyszedł,<br />

A przecież wtedy myśl moja nie była<br />

Usposobiona dla niego przyjaźnie.<br />

Zmieniło się to później. Czym są muchy<br />

Dla psotnych chłopców, tym ludzie dla bogów;<br />

Gnębią nas dla zabawki.<br />

EDGAR na stronie<br />

Czyi być może?<br />

Smutna to sprawa błaznować w cierpieniu<br />

I drażnić przez to i siebie, i drugich –<br />

głośno<br />

Bogowie z wami, mój paneczku!<br />

90

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!