Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
IWONA JAKUBOWSKA-BRANICKA<br />
wszystkie wartości jako „jednakowo dobre” w sensie: równe sobie.<br />
Ale przecież u podstaw idei relatywizmu leży deklaracja aksjologiczna:<br />
nie ma kultury lepszej i gorszej pod względem moralnym, wszystkie<br />
są jednakowo dobre 23 , lub – jeśli tak rozumiany relatywizm aksjologiczny<br />
odniesiemy do przekonań moralnych poszczególnych<br />
jednostek – deklaracja aksjologiczna będzie brzmiała tak: wszystkie<br />
przekonania moralne przyjęte przez jednostki są jednakowo dobre.<br />
Nie można więc powiedzieć, że relatywizm i wynikająca z niego<br />
koncepcja tolerancji nie odwołuje się do wartości, wręcz przeciwnie:<br />
to właśnie uznanie wartości równości ludzi czy kultur jest jego<br />
podstawą i uzasadnieniem.<br />
Ilekroć zatem odwołujemy się do idei relatywizmu, mającej podstawę<br />
w tak sformułowanej deklaracji aksjologicznej, nie możemy<br />
tej deklaracji zaprzeczać, ponieważ nie mamy wtedy uzasadnienia<br />
dla racji jej funkcjonowania. Wydaje się więc, że uznanie równości<br />
ludzi jako przedstawicieli tego samego gatunku czy też równości<br />
kultur (jeżeli będziemy mieli na myśli relatywizm kulturowy) jest<br />
wartością ograniczającą tolerancję.<br />
Jeśli w ten sposób postawimy problem, należałoby zdefiniować<br />
nietolerancję jako brak uznania równości wszystkich ludzi lub wszystkich<br />
kultur. Tak więc wszystkie prawdy, nie uznające tej wartości,<br />
należałoby zakwalifikować jako należące do obszaru nietolerancji.<br />
Tu dochodzimy do kwestii zasadniczej. Trzeba zadać sobie pytanie,<br />
czy przyjęcie omawianej deklaracji aksjologicznej należy traktować<br />
jako prawdę przez duże „P”, prawdę równą w sensie „tak samo<br />
dobrą” jak inne prawdy przez duże „P”, nie uznające wartości równości<br />
ludzi – czy też w inny sposób.<br />
Maria Ossowska wyróżnia dyrektywy moralne „z drugiego piętra”,<br />
jakimi są dyrektywy regulujące sam proces oceniania i stosowania<br />
norm 24 . Deklarację aksjologiczną leżącą u podstaw relatywizmu<br />
etycznego można wyrazić jako normę moralną, mianowicie: traktuj<br />
wszystkie kultury (lub przekonania wszystkich ludzi) jako równe sobie<br />
pod względem moralnym.<br />
108<br />
23<br />
Por. I. Lazari-Pawłowska, dz. cyt.<br />
24<br />
M. Ossowska, Normy moralne, Warszawa 1970.