30.11.2014 Views

Nr 607, grudzień 2005 - Znak

Nr 607, grudzień 2005 - Znak

Nr 607, grudzień 2005 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

TEMAT MIESIĄCA<br />

Dalajlama zdołał uciec do Indii,<br />

gdzie otrzymał azyl polityczny<br />

i w położonej na północy kraju Dharamsali<br />

rozpoczął tworzenie rządu<br />

emigracyjnego.<br />

W tym ważnym momencie historii<br />

Tybetu podróż do tego kraju<br />

odbył polski dziennikarz Jerzy Lobman.<br />

Jego książka Tybet ukazała się<br />

w 1960 roku, w dużym nakładzie,<br />

wydana przez Książkę i Wiedzę. Jest<br />

to jedna z niewielu relacji z Tybetu<br />

napisanych przez Polaków. To opowieść<br />

o ucisku pańszczyźnianym,<br />

inkwizycji i „zepsuciu hierarchii lamaickiej”,<br />

o zrywie mas ludowych<br />

i o „rozpaczliwie tracącej grunt pod<br />

nogami reakcji”, czyli powstaniu<br />

przedstawionym przez Lobmana<br />

jako rebelia zbuntowanych arystokratów.<br />

Język, jakim posługuje się<br />

autor, i wyraźnie prokomunistyczne<br />

przesłanie, jakim nasycony jest cały<br />

opis, nie budzi sympatii dzisiejszych<br />

czytelników. Znając historię, patrzą<br />

oni inaczej na wydarzenia opisywane<br />

przez Lobmana. Rozpoczęte<br />

przez Chiny „wyzwalanie” Tybetu<br />

odbywało się w sposób daleki od<br />

gwarantowanych traktatem z 1951<br />

roku metod pokojowych. Znana jest<br />

też dziś dobrze historia „rewolucji<br />

kulturalnej” i zniszczeń, jakich dokonano<br />

w Tybecie i na innych obszarach<br />

Chin w latach 60. Jerzy Lobman<br />

nie znał przyszłości Tybetu,<br />

swojemu dziennikarskiemu zadaniu<br />

nie poświęcił też wystarczającej uwagi,<br />

zadowalając się oficjalnymi informacjami<br />

prezentowanymi przez<br />

chińskich gospodarzy. Jednak mimo<br />

wad tej książki warto się nią zainteresować.<br />

Prezentując sposób pisania<br />

i myślenia o Tybecie w tamtym czasie,<br />

pozwala ona dostrzec, jak zmienił<br />

się w Polsce sposób mówienia<br />

o tym kraju w ciągu niespełna pół<br />

wieku.<br />

Dziś na emigracji, w różnych<br />

krajach Azji i Zachodu, żyje sto kilkadziesiąt<br />

tysięcy Tybetańczyków.<br />

Rząd emigracyjny w Dharamsali<br />

prowadzi aktywną politykę na rzecz<br />

podtrzymania swego dziedzictwa<br />

kulturowego. Łatwiej niż w czasach<br />

Lobmana pojechać można do Tybetu,<br />

o kraju tym wydaje się książki<br />

i kręci filmy. Walka o wolność Tybetu<br />

budzi sympatię w kręgach studentów<br />

i inteligencji, a XIV Dalajlama<br />

cieszy się szacunkiem i autorytetem<br />

w wielu krajach świata. Dalajlama<br />

otrzymał pokojową Nagrodę Nobla,<br />

spotyka się z wieloma przywódcami<br />

politycznymi i religijnymi. Dwukrotnie<br />

odwiedził też Polskę. Również<br />

w Polsce istnieje kilka organizacji<br />

wspierających walkę Tybetańczyków<br />

o wolność czy też autonomię ich kraju.<br />

„Sprawa Tybetu” stała się bliska<br />

wielu ludziom, jest przedmiotem<br />

zainteresowań nie tylko tybetologów,<br />

lecz także mediów. Opinie, jakie<br />

usłyszeć można w zwykłej, potocznej<br />

rozmowie i znaleźć w popularnych<br />

publikacjach o Tybecie, mają<br />

niewiele wspólnego z obrazem tego<br />

kraju, jaki znajdujemy w książce<br />

Lobmana.<br />

W opisach Tybetu, które dzisiaj<br />

budują o nim potoczne wyobrażenie,<br />

zauważyć można kilka ważnych pojęć:<br />

harmonia, pacyfizm, duchowa<br />

głębia buddyzmu. W książce Jerze-<br />

15

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!