Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Nr 607, grudzieÅ 2005 - Znak
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
TEMATY I REFLEKSJE<br />
się wolność innych” ma w odniesieniu do tego prawa szczególnie<br />
wyraźne zastosowanie. Dlatego też dokumenty chroniące te swobody,<br />
w tym Europejska Konwencja Praw Człowieka, nakładają na tę<br />
wolność szczególnie silne restrykcje. Lista warunków ograniczających<br />
prawo do wolności wypowiedzi jest o wiele bardziej obszerna<br />
niż lista takich warunków w odniesieniu do pozostałych praw i wolności.<br />
W takim też kierunku idzie orzecznictwo Międzynarodowego<br />
Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu 30 .<br />
Jeśli więc zasada ograniczania nietolerancji jest traktowana jako<br />
zasada konieczna dla realizacji idei współczesnej demokracji, dlaczego<br />
tak często możemy spotkać się z twierdzeniem, iż każda propozycja<br />
ograniczenia wolności słowa w Internecie jest zamachem na demokrację<br />
lub wręcz totalitaryzmem? Wszak właśnie w Internecie<br />
znajdujemy (oczywiście, obok innych) treści pełne nietolerancji i ksenofobii,<br />
włącznie z Mein Kampf.<br />
O nieprzestrzeganiu lub ograniczeniu praw i wolności mówimy<br />
zwykle w odniesieniu do jednostek lub mniejszości, ponieważ zgodnie<br />
z procedurą demokratyczną to większość podejmuje decyzje.<br />
W praktyce współczesnej demokracji pojawił się jednak nowy<br />
problem. W imię nieograniczonej tolerancji wobec mniejszości i respektowania<br />
jej praw i wolności, możemy mieć<br />
do czynienia z sytuacją przeciwną lub takim<br />
przesunięciem granic praw i wolności, że to<br />
większość czuje się dyskryminowana. Problem<br />
ten jest szczególnie palący, jeśli jest to mniejszość<br />
nietolerancyjna w przyjętym na użytek<br />
tych rozważań znaczeniu. W imię realizacji zasady<br />
tolerancji nietolerancyjna mniejszość (na<br />
przykład religijni fanatycy, w których otwartość<br />
demokracji budzi nienawiść i zgorszenie)<br />
W imię nieograniczonej<br />
tolerancji wobec mniejszości<br />
i respektowania jej<br />
praw i wolności, możemy<br />
mieć do czynienia z takim<br />
przesunięciem granic<br />
praw i wolności, że to<br />
większość czuje się<br />
dyskryminowana.<br />
domaga się wówczas prawa do głoszenia treści odmawiających większości<br />
prawa do realizacji jej własnego systemu wartości. Sytuacja<br />
taka sprzyja rozwojowi ruchów akcentujących niechęć wobec mniej-<br />
30<br />
Analiza orzeczeń Trybunału Praw człowieka zawarta jest w tekście: I. Jakubowska-<br />
-Branicka, Granice praw i wolności. Orzecznictwo Trybunału Praw Człowieka, w: Prawa<br />
człowieka. Tolerancja i jej granice, red. I. Jakubowska-Branicka, Warszawa 2002.<br />
117