24.01.2015 Views

Nr 562, marzec 2002 - Znak

Nr 562, marzec 2002 - Znak

Nr 562, marzec 2002 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

~<br />

- --- - - - - --- - -- --- - MARIA PRUSSAK<br />

--- -- - - - - - -- - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - -- - - - -- - - - - - - - ---- - ----- - --- -<br />

wojsku i byi czIonkiem wiedenskiej secesji, a do Warszawy jeidzii za<br />

granic~, na kt6rej sluzby celne bezwzgl~dnie konfiskowaiy jego dramaty.<br />

Jdli juz szukac bezposrednich inspiracji czerpanych z pism<br />

romantyk6w, to nie w ich najwazniejszych dzieiach (te byly przedmiotem<br />

nieustannego dialogu), ale w desperackich myslach Mickiewicza,<br />

kt6re Wyspianski musial znac z publikacji poswiyconych sprawie<br />

Towianskiego. N a przyklad w takim zdaniu, kt6re znalazlo si~<br />

w przem6wieniu Mickiewicza do braci, wygloszonym 27 wrzeSnia<br />

1847: "Swiat idzie i my staralismy si~ isc, a jeSlibysmy si~ zatrzymali,<br />

swiat porwie nas w sw6j krqg"2. Juz porwal, zdaje si~ mowic na to<br />

Wyspianski, bo zatrzymalismy si~ w formulach romantycznej mysli<br />

i wyobraini. To swiat narzucil nam wlasne zasady funkcj onowania,<br />

Nar6d jest wolny<br />

wewn((trzn'l wolnosci~<br />

swoich obywateli,<br />

kazdego z nich, a t((<br />

wolnosc zdobywa sift<br />

dla samego siebie<br />

wlasnym wysilkiem.<br />

bo skupieni na tradycji i doswiadczeniu historycznym,<br />

nie wytworzylismy swojego<br />

ksztaltu spolecznego istnienia, kt6ry zdolalby<br />

sprostac wyzwaniom wsp6kzesnoSci, innym<br />

zupeinie niz te, przed ktorymi stawali<br />

romantycy. N ajbardziej dotkliwym problemem<br />

tego pokolenia nie bylo pytanie 0 tozsamosc<br />

narodu - przez sto lat niewoli nar6d<br />

przetrwal, mi~dzy innymi dzi~ ki dzieiom wielkich romantykow. One<br />

jednak wpisywaly jego tozsamosc w doswiadczenie historyczne, nadawaly<br />

jej postac wyprowadzonq z wiekowej tradycji. Wyspianski pyta<br />

o przydatnosc tej formuly tozsamosci w konfrontacji z wymaganiami<br />

wsp6kzesnego bytu spolecznoSci, istniejqcej w politycznych systemach<br />

r6znych panstw - wobec polskiej narodowosci ob oj~t n y c h<br />

i wrogich. Wprost stawia takie pytania w Wyzwoleniu, my sl~ jednak,<br />

ze wszystkie jego dramaty penetrujq zagadnienia wynikajqce<br />

z tego podstawowego doswiadczenia.<br />

Punkt wyjscia jest dla Wyspianskiego zu peinie inny niz dla pisarzy<br />

romant)'cznych - jakkolwiek osobliwie brzmi takie twierdzenie,<br />

skoro gl6wna postac Wyzwolenia swiadomie przyj~la imi~ M ickiewiczowskiego<br />

bohatera. A jednak dla niego pierwotne jest pytanie<br />

2 A. Mickiewicz, Dziela. \Xfydan o w semi) r ocznic~ smierci poery, Wa rszawa 1955,<br />

t . XIII, s. 204.<br />

36

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!