âKontrola PaÅstwowaâ nr 6/2011 - Najwyższa Izba Kontroli
âKontrola PaÅstwowaâ nr 6/2011 - Najwyższa Izba Kontroli
âKontrola PaÅstwowaâ nr 6/2011 - Najwyższa Izba Kontroli
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Zaopatrzenie Polski w węgiel kamienny<br />
kontrola i audyt<br />
ślone stosownym rozporządzeniem ministra<br />
środowiska, dotyczą złóż znajdujących<br />
się we wszystkich kopalniach,<br />
zarówno czynnych, jak i zlikwidowanych,<br />
rentownych i deficytowych. Nierentowność<br />
przedsiębiorców górniczych,<br />
zależna także od sytuacji rynkowej,<br />
nie jest bowiem tożsama z nierentownością<br />
zasobów bilansowych.<br />
Te same złoża mogą być eksploatowane<br />
zarówno przez kopalnie rentowne,<br />
jak i nierentowne. Zatem likwidacja<br />
kopalń nie uprawniała do mechanicznego<br />
przekwalifikowania ich zasobów<br />
bilansowych do pozabilansowych oraz<br />
usunięcia z ewidencji zasobów pozabilansowych.<br />
Praktyka taka była też niecelowa,<br />
na co wskazują przypadki ponownego<br />
przeklasyfikowywania do bilansowych<br />
tych zasobów zalegających<br />
w złożach zlikwidowanych kopalń, dla<br />
których opracowywane są obecnie dokumentacje<br />
geologiczne i projekty zagospodarowania<br />
złóż. Zasoby takie są<br />
już częściowo eksploatowane i coraz<br />
więcej podmiotów wyraża zainteresowanie<br />
nimi. Na przykład Spółka „Siltech”<br />
od lat rentownie eksploatuje<br />
resztki zasobów znajdujących się w złożach<br />
zlikwidowanych kopalń.<br />
Minister przyznał, że powyższe przekwalifikowania<br />
nie zostały objęte regulacjami<br />
prawnymi, lecz wynikały<br />
„z przyjętego podejścia, stosowanej<br />
praktyki oraz prowadzonej restrukturyzacji<br />
sektora”. Jego zdaniem, przeklasyfikowania<br />
i skreślenia są tylko<br />
działaniami administracyjnymi, ponieważ<br />
zasoby, jakkolwiek nazwane, nadal<br />
pozostają w złożu i w razie potrzeby<br />
można do nich wrócić. Zdaniem NIK,<br />
pogląd ten tylko częściowo jest trafny,<br />
gdyż nie zawsze możliwe będzie wznowienie<br />
ich eksploatacji. Z ustaleń kontroli<br />
wynika także, że przedsiębiorcy<br />
górniczy generalnie uważają, iż prawny<br />
wymóg ochrony dotyczy tylko zasobów<br />
bilansowych, a w stosunku do<br />
pozabilansowych można stosować niszczącą<br />
podbudowę oraz odcinać dostęp<br />
do wyrobisk transportowo-wentylacyjnych.<br />
W praktyce zatem, obecne zasoby<br />
pozabilansowe chronione są w minimalnym<br />
stopniu. Powierzchnia ziemi<br />
nad zasobami zlikwidowanych kopalń<br />
(zasoby bilansowe bezzasadnie przekwalifikowane<br />
do pozabilansowych)<br />
może bowiem w przyszłości zostać<br />
zabudowana w sposób uniemożliwiający<br />
ich eksploatację. Całkowicie bez<br />
ochrony pozostają natomiast faktyczne<br />
zasoby pozabilansowe znajdujące się<br />
w zlikwidowanych kopalniach, gdyż<br />
zostały usunięte z ewidencji, czyli<br />
w sensie prawnym w ogóle nie istnieją.<br />
Przeklasyfikowania zasobów zlikwidowanych<br />
kopalń powodują również<br />
wypaczenie danych w kolejnych edycjach<br />
„Bilansu zasobów”. Część wykazywanych<br />
tam zasobów pozabilansowych<br />
– w świetle obowiązujących<br />
przepisów – powinna być zaliczona do<br />
zasobów bilansowych. Wolumen zasobów<br />
bilansowych w tych publikacjach<br />
jest więc zaniżony, a wielkość zasobów<br />
pozabilansowych zawyżona. Ponadto,<br />
bezpodstawne skreślenie zasobów pozabilansowych<br />
z ewidencji zaniża wykazywaną<br />
w bilansach ich łączną wysokość.<br />
Kolejnym czynnikiem obniżającym<br />
wiarygodność „Bilansu zasobów” jest<br />
Nr 6/listopad-grudzień/<strong>2011</strong> 59