Jacek Kajtoch.
Jacek Kajtoch.
Jacek Kajtoch.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
polskich: „Towarzystwa pracujących dla oświaty ludu górnośląskiego"<br />
i „Towarzystwa nauczycieli Polaków". Zasilał publicystyką<br />
patriotyczną i kulturalno-oświatowa wychodzące wtedy na<br />
Śląsku polskie gazety: „Dziennik Górnośląski" i „Telegraf". Jego<br />
także nie ominęły represje. W roku 1850 został usunięty z posady<br />
nauczycielskiej.<br />
Dla pokolenia Lompy Wiosna Ludów była egzaminem patriotyzmu,<br />
talentu pisarskiego i inwencji organizatorskiej. Zachowała<br />
się na zawsze w jego pamięci. Podobną, zasadniczą rolę odegrała<br />
w ukształtowaniu profilu duchowego generacji następnej. O tym,<br />
jaki wpływ wywarła na młodego Bonczyka, była już tutaj mowa.<br />
O kilka lat starszy, dwudziestopięcioletni Juliusz Ligoń, głód<br />
w 1847 roku i rewolucję przeżył w Królewskiej Hucie. Pozostawał<br />
z dala od głównych wypadków, niemniej pamięć o wydarzeniach<br />
Wiosny, Ludów żyła w nim przez długie lata. 4<br />
Norbert Bonczyk pobierał elementarne nauki w szkole miechowi<br />
ckiej. Panował tam Paweł Bienek, nauczyciel, pisarz gminny,<br />
kościelny i organista zarazem. Humorystyczny konterfekt<br />
szkoły i „pana rektora" należy do częstych i udanych w poezji<br />
epickiej autora „Góry Chełmskiej".<br />
Szkoła była biedna; nie korzystały z niej wszystkie dzieci, na<br />
lekcje przychodzili bardziej zasobni:<br />
„Słońce ogniem strzela,<br />
W okna szkoły miechowskiej ciekawie się wchyla.<br />
W wyższej klasie przy pięciu niezgrabnie ciosanych<br />
Stołach stoi po parze ław w lesie łupanych,<br />
Na nich z tej strony chłopcy, z tej dziewczęta siedzą.<br />
Ci się kłócą, ci szepcą, ci śpią, ci chleb jedzą.<br />
Szkoła niezapełniona ani do połowy,<br />
Większa część dzieci pasie na Brzezinach krowy".<br />
(„Stary kościół miechowski" III, 19—26)<br />
Gdzie indziej drobiazgowo opisał wnętrze szkolnej izby:<br />
„Tam wisiał obraz świętej Anny, tam tablice.<br />
Nad stołem zaś kalendarz i długie nożyce<br />
I skrzypka i leniarz 5 — na przeciwnej ścianie<br />
Wisiał papier wielochny — proszę panów, panie —<br />
Myśleliśmy, by nakrył, gdzie ściana podarta,