Jacek Kajtoch.
Jacek Kajtoch.
Jacek Kajtoch.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
te w poemacie „Stary kościół miechowski: (np. sceny szkolne,<br />
niektóre nawet bez zmian wejdą do księgi trzeciej). Najważniejsze,<br />
że w „Pamiętnikach szkolarza miechowskiego" Bonczyk dał<br />
się poznać po raz pierwszy jako humorysta. Rzecz, napisana na<br />
dzień jubileuszu pracy nauczycielskiej Bieńka, wymagała raczej<br />
tonu panegirycznego, toteż humor, ironia, jakie w niej niepodzielnie<br />
panują, stanowią niespodziankę, która ratuje dzisiaj utwór<br />
przed zapomnieniem.<br />
Inne wartości posiada „Kazanie stołowe". Znowu miał to być<br />
tylko utwór okolicznościowy: w lutym 1871 roku złote wesele<br />
obchodził powszechnie szanowany nadsztygar Jan Maj. Wiersze,<br />
które z tej okazji Bonczyk ułożył, miały dodać uroczystości splendoru.<br />
Ale pisarz, sławiąc zasługi Maja, obszernie opisał dzień<br />
pracy nadsztygara, jego obowiązki i prerogatywy. W ten sposób<br />
„Kazanie stołowe" stało się literackim rekonesansem w tereny,<br />
które ówcześnie (był to przecież dopiero początek działalności<br />
pozytywistów warszawskich) nie były znane polskim literatom.<br />
Wiersz Bonczyka jest najprawdopodobniej pierwszym większym<br />
polskim utworem w XIX wieku, w którym doszły do głosu problemy<br />
pracy i życia górników.<br />
Dzień pracy Jana Maja wyglądał następująco:<br />
„Już huczy ogień w piecu, kawa się gotuje,<br />
Budzi Fatra, on na głos swej dostojnej bieży,<br />
Sam tam daje rozkazy •— już woła dzwon wieży,<br />
Już górnicy śpiewają; obersztajgra głowa<br />
Recytuje: Upławski Piotr, Porwał, Podkowa,<br />
Solipiwo, Pronobis, Dolibóg, Papiórek;<br />
Recytuje jak zegar, postrugując piórek.<br />
Uwija się wśród tłumu Albert Dziecko chudy:<br />
„Herr Steiger, ich melde mich" 34<br />
— marsz bez szychty z budy!<br />
Dawa rozkaz pan sztajgier, już nalewa olej,<br />
Proch rozdawa i czyni, co naznacza kolej.<br />
[...]<br />
Po śniadaniu się Fater w księgi zakopuje,<br />
Na papierze się w szyby, w sztreki fatyguje,<br />
Na pamięć zna puścizny, zna galmanu gniazda,<br />
Od słów jego zależy fur i taczek jazda."<br />
W „Kazaniu stołowym" Bonczyk formułuje pewien model<br />
obyczajowy, wzór postępowania. Maj uporczywą pracą dobił się