24.12.2014 Views

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ludowymi. W ten sposób obydwa poematy stanowią jedność problemową.<br />

Nie bez przyczyny piątą pieśń „Góry Chełmskiej" kończy<br />

relacja z wystąpienia Engla, śmiałego mówcy, bojownika<br />

o język polski w szkołach, twórcy „Śląskiej Pomocy Naukowej":<br />

„Góro, coś zewnątrz gliną, a wewnątrz kamieniem,<br />

Udaruj odchodzący lud tym upewnieniem:<br />

Że i w jego mdłym ciele duch jak lita skała,<br />

Którego ni wróg chytry ni nieszczęść nawała<br />

Nie złamie, nie rozkruszy, póki bój prowadzi<br />

O swe prawo do życia i sam się nie zdradzi;<br />

Póki pomny swej wielkiej i świętej przeszłości<br />

Słowem, czynem pokaże, iż godzien przyszłości!"<br />

(V, 529—536)<br />

Najgłębsze wartości „Góry Chełmskiej" leżą w tych warstwach<br />

ideowych, które dokumentują nieprzejednany stosunek<br />

Bonczyka do pruskiego militaryzmu i szowinizmu, niechęć do<br />

„faterlandu" zniemczonych warstw posiadających i niczym niewzruszoną<br />

ufność w żywotność społeczną i nieskażoną polskość<br />

mas ludowych.<br />

Środkowe pieśni poematu, najbardziej dyskusyjne i aktualne,<br />

powstały najprawdopodobniej w pierwszych tygodniach 1886 roku,<br />

na krótko przed opublikowaniem całości. Ewidentnie korespondują<br />

one z sytuacją, jaka zaistniała po 1884, kiedy nastąpiła zmiana<br />

polityki Bismarcka wobec kościoła katolickiego i zaostrzyły<br />

się represje antypolskie. Jednym z zadań „Góry Chełmskiej" było<br />

ukazanie postaw politycznych i społecznych polskich księży na<br />

Śląsku w latach bezpośrednio następujących po Kulturkampfie.<br />

Niektóre fragmenty poematu, odznaczające się wewnętrznymi<br />

sprzecznościami, sprawiały interpretatorom wiele trudności. Bonczyk<br />

nie interweniował bezpośrednio w poemat, nie komentował<br />

od razu wypowiedzi swoich bohaterów. Poeta zajął pozycję obserwatora<br />

— wypływającą zresztą z tradycji epickiej — chciał<br />

jedynie jak najwierniej zarejestrować kursujące naówczas poglądy.<br />

Na czele nowego utworu zamieścił jako motto fragment<br />

z „Satyr" Horacego: „et mihi dulces ignoscent, quid peccare<br />

stultus, amici". Zachodzi pytanie, o jakich błędach głupoty<br />

jest tutaj mowa, jakie przewinienia mają autorowi wybaczyć

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!