24.12.2014 Views

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

nawet jeżeli odejmiemy lata Kulturkampf u, kiedy z powodu nie<br />

obsadzenia biskupstwa we Wrocławiu nastąpiły zakłócenia w. normalnej<br />

pracy kurii. .. - '~ -<br />

Inaczej oceniała działalność Bonczyka pracująca ludność Bytomia.<br />

Kilka razy spotkał sią poeta z przejawami 'szczerej sympatii.<br />

Czwartego lipca 1887 roku całe miasto uroczyście obchodziło<br />

srebrny jubileusz .kapłaństwa Bonczyka. Uroczystość; poprzedzono<br />

capstrzykiem. W obiedzie wydanym na cześć jubilata<br />

w hotelu Sanssouci wzięło udział sto czterdzieści osób. Wieczorem<br />

odbył się w ogrodzie festyn; ludowy z koncertem, śpiewem, deklamacjami<br />

i-sztucznymi ogniami. Życzeniom i śpiewom nie było<br />

końca. W głoszeniu zasług autora „Góry Chełmskiej" przodowali<br />

oczywiście alojzjanie.<br />

W kilka lat później Bonczyk zaziębił się, zmarł 18 lutego 1893<br />

roku na zapalenie płuc. Podczas choroby kazał spalić rękopisy<br />

swoich utworów: wśród nich miał być także manuskrypt trzeciego<br />

poematu, w którym najprawdopodobniej najpełniej doszedł<br />

do głosu patriotyzm autora. Ponoć kościelny Walis dokonał tego<br />

auto da fe. Nie wiadomo zresztą, jak to w rzeczywistości było.<br />

Niektórzy sądzą, że rękopisy Bonczyka zniszczyli nieprzyjaźni<br />

księża, zwolennicy Centrum, bojąc się dalszej-kompromitacji. Pogrzeb<br />

Bonczyka był podobno wspaniały. Tłumy ludności miały<br />

przepełniać parafialny kościół, ulicę Tarnogórską i Piekarską -aż<br />

do cmentarza. Latarnie uliczne były okryte kirem, na oknach<br />

wywieszono czarne flagi. Za trumną szli uczniowie, nauczyciele,<br />

duchowieństwo, towarzystwa . polskie- i tłumy parafian. Pochowano<br />

go- w kaplicy na cmentarzu przy ulicy Piekarskiej. Nad<br />

grobem przemawiał po polsku ks. Michalski (zob. „Katolik" nr 24<br />

z r. 1893). -<br />

Jakimi cechami charakteru odznaczał się człowiek, którego<br />

żegnano w sposób tak uroczysty - - ~ - T<br />

\<br />

•, .Najbliżsi współpracownicy cenili w nim pracowitość, energię<br />

i ofiarność w-działalności kulturalno-oświatowej. Autorzy wspomnienia<br />

: q nunc opublikowanego w „Książce pamiątkowej" aloj z Janów<br />

pisali: „Od rychłego ranku aż do późnej, nocy był czynnym,<br />

a wieczorami, gdy "ledwie kośćmi ruszać mógł,": jeszcze szedł na<br />

posiedzenia; towarzystw. i tam wymownymi i pięknymi słowy<br />

pouczał zebranych i zachęcał _do dobrego. Miał on szczególny dar.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!