24.12.2014 Views

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

Jacek Kajtoch.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dynie dzięki humorowi i wesołości, świadczy księga III, chyba<br />

najlepsza w utworze, w której doszły do głosu wspomnienia<br />

szkolne. Ironia, nadająca całej opowieści odpowiedni dystans, jest<br />

łatwa do odczytania już z zewnętrznej warstwy stylistycznej:<br />

w szkole rektor Bienek ćwiczył młodzież na „wielkich ludzi",<br />

budynki szkolne przypominały „świątynię", pręt w ręku preceptora<br />

— „berło", po pracy nauczyciel i ksiądz zasiadają do obiadu<br />

w „sławnej farze miechowskiej".<br />

Nauczyciel Bienek otrzymał w poemacie najlepszy portret satyryczny.<br />

Bonczyk użył w tym celu zabiegu autokornpromitacji:<br />

przedstawiając na pozór obiektywnie zachowanie, wysławianie<br />

się i działalność zawodową „rektora", poeta uwypuklał<br />

jego megalomanię („pisze do mnie minister"), karygodne zaniedbywanie<br />

się w wypełnianiu obowiązków (por. przebieg lekcji<br />

w ks. III) i mankamenty urody („pan Rektor odważnego ducha<br />

krzyczy głosem słowika").<br />

Ciekawe, że Bonczyk nie oszczędził sarkastycznych uwag nawet<br />

proboszczowi Preussowi:<br />

„Wszędzie wgląda i myśli, że sam wszystko widzi,<br />

A jednak go najgłupsza kobieta oszydzi.<br />

Chlebem, piwem, śledziami na polu futruje<br />

Ludzi, w jesień przedawa, na wiosnę kupuje;<br />

Pieprz zamyka, a zatem do sypań, stodoły<br />

Obce i zawsze głodne chodzą paść się woły.<br />

Kto wie, ile gotówki jest w jego szkatuli<br />

W śmierci możno nie będzie miał całej koszuli".<br />

(III, 385—392)<br />

Autor nie wahał się podkreślać ujemnych cech charakteru<br />

ojca, starego Bonczyka (np. gadulstwa, predylekcji do nadmiernego<br />

moralizowania, popełniania towarzyskich nietaktów). Siebie<br />

stawiał również w sytuacjach całkiem nie serio; wystarczy przypomnieć<br />

opowieść o zachowaniu się w pokojach Winklerów<br />

X przygodę ze ślaczkiem. 37<br />

Inaczej wyglądają powinowactwa z „Panem Tadeuszem". Są<br />

one bezsporne, ujawniają się nawet we frazeologii. Bonczyk korzystał<br />

z niektórych pomysłów Mickiewicza w zakresie prowadzenia<br />

opowiadania. Rozłożenie opowieści o Horeszce na dwa głc-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!