23.03.2023 Views

HMP 74

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

HMP: Istnieje teoria, że dla każdego zespołu

to ta trzecia płyta jest przełomowa, będąc

ostatecznym testem jego kreatywności czy

pozycji, ale wygląda na to, że u was wszystko

jest na przekór, łącznie z tym, że taką płytą

jest waszym przypadku dopiero czwarty

album?

CruciFox: Dużo o tym myślę. Sporo w tym

prawdy, aczkolwiek są przykłady późnych gaf.

Dwa z moich ulubionych zespołów to Slade i

AC/DC, a one dopiero w pełni wyszły na swoje

i ukształtowały się przy czwartym albumie -

Bez seniorskiej zniżki

Ależ ci Australijczycy mieszają!

Przejście od Motörhead do Blondie

to dla nich drobiazg, czerpią też z

bluesa, hard i glam rocka, psychodelii

i licho wie czego jeszcze, dzięki

czemu "Memoirs Of A Rat Queen"

naprawdę robi wrażenie i może się

podobać. Zresztą czy mogło być inaczej,

skoro wokalistka grupy zaczerpnęła

swój pseudonim Imperial Priestess Screaming Loz Sutch od jednego z najbardziej

odjechanych artystów w historii rocka?

Platformy online/streaming są świetne do

odkrywania muzyki, ale jako fan chcę być

właścicielem tego co kocham i wspierać artystę,

którego uwielbiam. Myślę, że wszędzie jest

tak samo z poważnymi fanami muzyki i zdecydowanie

z naszymi fanami. Produkcja/kupowanie

fizycznych wydań płyt tworzy typ

więzi/połączenia, które pokazują, że wszyscy

biorą to na poważnie!

Dlatego nastąpiła zmiana i w składzie pojawiła

się Imperial Priestess Screaming Loz

Sutch, dzięki czemu zaczęliście zupełnie

nowy rozdział?

Tak, jej wysokość, spadając z przestrzeni kosmicznej

do przedmieść Sydney, naprawdę

zmieniła sytuację. Bez niej wciąż błąkalibyśmy

się w ciemnościach.

Pamiętam jakie wrażenie wywarła na mnie

nagrana w iście gwiazdorskiej obsadzie płyta

"Lord Sutch And Heavy Friends" Screaming

Lorda Sutcha z roku 1970 - jak widzę, nie tylko

na mnie?

Nie tylko! Uwielbiam ten album. Zawiera niektóre

z najlepszych kawałków wszechczasów,

ale wciąż jest trochę nieokrzesany i ma na sobie

w całości szalone odciski palca Lorda Sutcha.

Graliśmy "Cause I Love You" parę razy

podczas naszych pierwszych występów.

Generalnie zresztą inspirujecie się bardzo różną

muzyką, co potwierdza zawartość "Memoirs

Of A Rat Queen" - bardzo eklektyczna

i urozmaicona, dzięki czemu możecie dotrzeć

do różnych słuchaczy, nie tylko miłośników

klasycznego rocka czy psychodelii?

Moje wytłumaczenie jest takie, iż w stylu muzycznym,

który lubimy, najlepsze kompozycje

zostały już napisane. Dążymy więc bardziej

do tego, aby połączyć różne style na jednym

albumie lub w kawałku, od trzymania się jednego,

rozpoznawalnego wątku. To nie jest tak,

że nie ma żadnych zasad, ale jest to kreatywny

sposób uhonorowania tych gigantów z przeszłości.

Myślę, że ludzie, którzy jarają się muzyką

ze złotych czasów rock and rolla będą jarać

się tym, co obecnie my próbujemy zrobić.

odpowiednio "Slayed" i "Let There Be Rock".

Lubię myśleć, iż podążamy ich ścieżką i wciąż

przy tych kilku pierwszych albumach wypracowujemy

naszą formułę.

Wasze poprzednie płyty ukazywały się nakładem

australijskiej wytwórni Erotic Volcano

Records, tak więc nie mogliście liczyć na

szerszą rozpoznawalność, nawet mimo obecności

w sieci - teraz wygląda to nieco inaczej,

bo dzięki Cruz Del Sur Music wasze wydawnictwa

będą szeroko dostępne...

To sprawia ogromną różnice i jesteśmy bardzo

wdzięczni. Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że

nasz album będzie miał tak szeroki zasięg, ale

oto rozmawiam z polskim magazynem heavymetalowym!

To szalone!

Pytam o to nie bez przyczyny, bowiem w

czasach muzyki w sieci i coraz większej roli

streamingu zdajecie się przywiązywać duże

znaczenie do tego, by wasza muzyka była

dostępna przede wszystkim na płytach, kompaktowych

i winylowych?

Foto: Luka Bakota

Kiedy zaczynaliście pewnie nie zakładaliście,

że dojdzie do czegoś takiego, tym bardziej,

że zespół był rozdzielony pomiędzy

odległymi kontynentami, bo wokalista mieszkał

w USA?

Tak, pierwszy album był dosłownie projektem

studyjnym nagranym dla zabawy, który zrobiliśmy

z naszymi przyjaciółmi ze Stanów. W

żadnym razie nie wyobrażaliśmy sobie, że tak

to się rozwinie.

Można pracować korespondencyjnie, przesyłać

sobie demówki czy nawet nagrywać płyty

nie spotkawszy się ani razu, jednak nie jest

to rozwiązanie na dłuższą metę korzystne,

bo jednak nic nie zastąpi wspólnych prób i

regularnych, a nie tylko okazjonalnych, koncertów?

Brak koncertów był tym, co nam naprawdę

zaszkodziło. Naprawdę bardzo chcieliśmy

grać live, więc szukaliśmy wokalisty bliżej naszego

domu. Zespół, który widzisz dzisiaj, jest

rezultatem grania na żywo, sprawdzeniem co

zadziała i gdzie nas to zabrało.

Z drugiej strony dostrzegam też jednak pewien

minus, bo rockowa publiczność bywa

dość konserwatywna i nie lubi zbytnich

eksperymentów, może więc być tak, że dla

fanów lżejszego brzmienia będziecie zbyt

mocni, a zwolenników choćby Motörhead

odrzucą te nawiązania do Blondie czy

T.Rex?

Zapewne jest to prawda - jest to ok, rozumiem

ludzi, którzy myślą w ten sposób. Niemniej

jednak, tak w zasadzie jestem mile zaskoczony

tym, ile ludzi to kuma i są z nami na pokładzie,

szczególnie jeśli chodzi o europejskich

fanów metalu. Dla mnie dobra muzyka to dobra

muzyka, a dobry heavy metal można znaleźć

poza twoimi ulubionymi zespołami.

Wiem, że nie jestem w tym sam!

Dlaczego uważacie, że najlepsza muzyka

powstała akurat w dekadzie 1968-1978? Nie

dostrzegacie w latach późniejszych dla siebie

niczego ciekawego, programowo odrzucacie

takie arcydzieła jak na przykład "The Wall",

"Heaven And Hell" czy "Screaming For

Vengeance"?

Oczywiście w każdej erze można znaleźć

świetną muzykę! W mojej opinii lata 1968 -

78 zawierały najbardziej niesamowitą koncentrację

świetnej jakości rzeczy. Była eksplozja

rocka psychodelicznego, acid rocka, potem nadejście

hard rocka/heavy metalu, glam rocka,

punk - wszystko w ciągu dziesięciu lat. I były

także niesamowite podgatunki jak funk, soul,

garage rock itp., które wciąż kwitną. Niemniej

jednak, jeżeli zapytałbyś się członków zespołu

o ich ulubione, usłyszałbyś wszystko, od Voivod

i Iron Maiden, do The Cure i Hüsker

Dü. Więc mamy szeroką grupę zainteresowań

110

THE NEPTUNE POWER FEDERATION

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!