23.03.2023 Views

HMP 74

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

napisanie tego utworu w taki sposób?

Zawsze podobały mi się te bardziej melodyjne

zespoły, takie jak Metal Church oraz Savatage.

"Present Tense" był jednym z pierwszych

utworów, który został napisany po tym, jak

zebrał się pierwotny skład i był również pierwszym,

który zawierał w sobie kombinację riffów

ode mnie i Kevina. Większość głównego

motywu była czymś, co zostało napisane wcześniej

przeze mnie, a którą potem połączyłem z

paroma riffami od Kevina. Jest to jeden z moich

ulubionych utworów Anacrusis, myślę, że

to był także zwiastun tego, co potem miało

nadejść.

Czy mógłbyś powiedzieć więcej o wierszu

"The Suffering Hour" (który został zacytowany

w tekście "Present Tense"), a napisany

był przez Toma D. Liskey'a? Nie byłem w

stanie znaleźć wiarygodnych informacji na

ten temat.

Tom był moim przyjacielem z szkoły średniej,

który również pisał poezję. Naprawdę lubiłem

jego styl i uznałem, że może to być coś fajnego,

jeśli będę wstanie użyć gdzieś tego co stworzył.

Napisał on "Suffering Hour", który szczególnie

polubiłem. Wziąłem parę wersów z niego do

środkowej części "Present Tense", jak i zapożyczyłem

tytuł na nasz album.

Foto: Harry Pikerton

Foto: Harry Pikerton

Jeśli miałbym dodać coś na temat samej

okładki, to przypomina mi ona "At The Edge

of Damnation" Deathwish oraz "I Hate

Therefore I Am" Cyclone Temple. Kościoły

są niczym z kalki... Ale co zresztą nie jest?

Zasadniczo, to staramy się unikać takich kopi,

uwierz mi lub nie. To oryginalne zdjęcie, było

tylko dobrze ułożoną fotografią Narodowej

Katedry z Washington DC. Kevin zrobił zdjęcie

podczas wycieczki licealnej orkiestry marszowej

i było w kolorze. Spodobała mi się

kompozycja tego zdjęcia i jego subtelne kolory.

Uznałem, że wygląda lepiej niż inne typowe

metalowe okładki z tamtego czasu, które w

większości były fantastycznymi rysunkami lub

tego typu rzeczami. Z jakiegoś powodu wydawnictwo

wydrukowało okładkę w czerni i bieli,

przez co okładka nabrała całkiem innego charakteru.

Byliśmy całkowicie rozczarowani kiedy

to zobaczyliśmy, otrzymaliśmy wtedy ostateczne

wydanie. Z czasem ludziom spodobała

się ta grafika i poczuli, że to pasuje do atmosfery

muzyki, z czym się zgadzam. Obecnie nie

wyobrażam sobie tego albumu z innym coverem.

Czy kopiowanie jest dużym problemem?

Mam na myśli, czy naprawdę przejmowałbyś

się czymś powtórzonym, z małymi zmianami,

jeśli to byłoby wystarczająco dobre?

Zasadniczo próbujemy uciekać od oczywistego

powielania cudzych pomysłów, ale parę rzeczy

jest naprawdę nieuniknionych. Zresztą, część z

tych rzeczy jest kliszami, tylko dlatego, że po

prostu dobrze działają.

W 1990 wydajecie "Reason". Ten album wychodzi

w tym samym czasie co albumy takie

jak "Epidemic of Violence", "Painkiller" oraz

"Rust In Peace", by wymienić parę. Czy rok

1990, który był obfity w dobre płyty sprawił,

że promocja waszego albumu stała się ciężka?

W roku 1990 wciąż obowiązywał nas kontrakt

z brytyjskim wydawnictwem (Active Records -

przyp. red.), stąd w tamtym czasie nie mieliśmy

zbytnio wsparcia w Stanach. Nasz debiut

dostępny był tylko jako długograj na import.

W tym samym roku zawarliśmy umowę dystrybucyjną

z Metal Blade wraz z kontraktem

na parę nowych albumów. Zaczęliśmy wtedy

także otrzymywać więcej ofert koncertowych

włączając w to trasę z DRI.

Już nie wspominając o tym problemie z

"Reason" wydanym właśnie przez Metal

Blade, gdzie wrzucili tylko zdjęcie zespołu na

cover. Myślę, że po prostu jednak skończył

im się czas na stworzenie artworku by być

szczerym.

Okładka, która została użyta w wydaniu europejskim

była oryginalnym coverem, który zrobiliśmy

sami, jednak z jakiś powodów Metal

Blade nie chciał go użyć. To nie była kwestia

braku czasu, ponieważ całkiem sporo go wykorzystaliśmy

na wspólnych rozmowach. Sam album

zobaczyliśmy w momencie gdy trafił do

sklepów i oczywiście strasznie nam się nie podobał.

Wyglądał bardziej jak jakaś EPka punkowego

zespołu po kosztach.

Zasadniczo, co sądzisz o obecnym kontrakcie

z Metal Blade? Czy jesteś z niego zadowolony?

Mamy obecnie tylko kontrakt na licencje do

zremasterowanych albumów. Nic poza tym.

Myślę, że zrobili fantastyczną robotę z ponownymi

wydaniami i fani wydają się zgadzać z

tą opinią.

Czy uważasz, że Celtic Frost wiedział o

waszych okładkach do "Reason", zanim

wydali "Vanity / Nemesis"? Wydaje mi się,

że nie, ale są całkiem podobne w koncepcie.

To całkiem zabawne, że o to pytasz, bo zasadniczo

widziałem opinie paru ludzi w internecie,

którzy oskarżają nas o plagiat, związany z

okładką "Manic Impressions", która jest o

wiele bardziej podobna do "Vanity / Nemesis".

Byłem wielkim fanem Celtic Frost włącznie

do "Into The Pandemonium", aczkolwiek

po "Cold Lake", tak jak w wypadku wielu

innych fanów, nasze drogi rozeszły się. Zasadniczo

to nie miałem nawet pojęcia o tym, że

"Vanity / Nemesis" wtedy w ogóle istniało, do

momentu, w którym po latach ją zobaczyłem.

Od razu pomyślałem, że wygląda tak, jak powinien

wyglądać "Manic Impressions". Zorientowałem

się też, że te albumy były wydane w

tym samym czasie, choć ich album ukazał się

jako pierwszy. To był całkowity zbieg okoliczności,

a wszystko to co robiliśmy z "Manic

Impressions" było tylko próbą rozwinięcia

konceptu okładki, który mieliśmy na europejskie

wydanie "Reason".

Wróćmy jednak już do głównego tematu. Powiedziałbym,

że wasz drugi album jest bar-

ANACRUSIS 25

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!