23.03.2023 Views

HMP 74

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 74) of Heavy Metal Pages online magazine. 71 interviews and more than 180 reviews. 188 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Annihilator, Rage, Helloween, Exhorder, Sodom, Symphony X, Angel Witch, Tygers Of Pan Tang, Grim Reaper, Blitzkrieg, Cirith Ungol, Anacrusis, Velvet Viper, Savage Master, Crystal Viper, Michael Schenker Fest, Denner’s Inferno, Haunt, Axe Crazy, Screamer, Imagika, Faust, Fanthrash, Andralls, Suicidal Angels, Vortex, Silver Talon, Iron Curtrain, Midnight Prey, Millenium, Airforce, Thunderstick, Ballbreaker, Legendry, Midnight Force, Sacrifizer, Iron Kingdom, Evil Invaders, KingCrown, Stormburner, Toxikull, Risen Prophecy, Crypt Sermon, Capilla Ardiente, Hellhammer, Planet Hell, Killsorrow and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

nie. Zgadzam się, że jest w nim też optymizm

i radość. Chyba powiedział to Casey, że jest

to podróż o zmaganiach, by wyrwać się z

ciemności do światła. Parafrazuję, więc proszę

nie trzymać mnie za słowa.

Słuchając muzyki zarejestrowanej na płycie

"Third Degree" wydaje mi się, że w wielu

fragmentach unosi się duch The Beatles, zarówno

w zakresie wartości instrumentalnych,

jak też harmonii wokalnych? Takim

przykładem mojej tezy może być song "Love

Letter".

Wszyscy kochamy the Beatles a ich muzyka

ma na nas wpływ. Ten wpływ zdecydowanie

ukazuje się od czasu do czasu w naszej muzyce.

"Love Letter" to dobry przykład, mimo że

według mnie w tej piosence można odnaleźć

bardzo dużo różnych wpływów, które razem

składają się na kawałek Flying Colors.

W muzyce Flying Colors słychać wyraźnie,

że zespół tworzą artyści otwarci na najróżniejsze

inspiracje, a na ścieżkach albumu

znaleźć można także taki jazzowy touch,

przykładowo w "Geronimo", gdzie wiodące

są perkusja i bass guitar. Myślałeś kiedyś,

żeby spróbować, podobnie jak Mike Terrana

z Tarją Turunem, perkusyjnego mariażu

z jazzem albo muzyką klasyczną?

Nie jest to coś, nad czym myśleliśmy, ale

wszystko jest możliwe. "Geronimo" to dla nas

zmiana, jestem pewien, że w przyszłości zobaczymy

inne elementy, które będą pojawiały

się w naszych nagraniach. Mam możliwość

grania więcej tradycyjnej, klasycznej muzyki

ze Steve'em w Steve Morse Band i uważam,

że nie da się zignorować klasycznego wpływu,

jaki Steve wnosi do Flying Colors. Jest

wiele melodii, interludiów i intr do piosenek,

które uznaję za klasyczne, mimo że są dopasowane

do naszej instrumentacji.

Foto: Jim Arbogast

Zaglądając Tobie i Twoim Kolegom do biografii

zauważyłem, że kwintet Flying Colors

to zespół międzypokoleniowy, a między

Caseyem McPhersonem a Stevem Morsem

doliczyć się można blisko 25 lat różnicy

wieku. To zupełnie inne "szkoły" rocka. Taka

rozpiętość wiekowa ułatwia czy utrudnia

porozumienie i współpracę?

Uważam, że jedynie zapewnia nam to szerszą

muzyczną perspektywę. To część tego, co

czyni Flying Colors unikalnym.

Flying Colors to demokracja czy szef, który

w decydujących momentach zawsze ma

rację? Kto występuje najczęściej w tej drugiej

roli?

Jest demokracja, zdecydowaliśmy o tym na

samym początku.

Pomimo równego, wysokiego muzycznie

poziomu "Third Degree" mam na track liście

swoich faworytów, to między innymi

"Crawl", energetyczny the opener "The

Loss Inside" czy urzekający melodyką "Cadence".

Czy także Ty masz swoich liderów?

Mógłbyś krótko uzasadnić swój wybór?

Zwykle skupiam się na tych utworach, które

gramy na żywo. Bardzo lubię "Crawl", typowy

epika od Flying Colors z garścią ciekawych

sekcji i oczywiście super gra się "Geronimo".

Zarówno "Loss" jak i "More" są energetyczne,

świetne do grania na żywo.

Czy Dave LaRue słucha prywatnie muzyki,

którą współtworzył? Wracasz po latach

do starszych nagrań, a mam tutaj na myśli

nie tylko Flying Colors, także inne Twoje

projekty?

Raczej nie. Kiedy nagranie jest gotowe, ruszam

dalej. Wyjątkiem jest czas, kiedy przygotowuję

się do trasy koncertowej i przypominam

sobie starsze kawałki. Było fajnie

wrócić i posłuchać piosenek z dwóch pierwszych

nagrań Flying Colors w tym roku.

Jako gitarzysta basowy na początku kariery

obserwowałeś zapewne grę innych basistów.

Którzy z nich wywarli największy

wpływ na Twoją technikę i styl grania?

Dorastałem słuchając McCartneya, Johna

Paula Jonesa i takich ludzi jak Chris Squire

z Yes. Kiedy stałem się starszy zainteresowałem

się Jaco Pastoriusem i on jest bezsprzecznie

moim największą inspiracją.

Czy w Twoim kalendarzu koncertowym,

zapewne wypełnionym do granic możliwości,

jest miejsce na występy w składzie Flying

Colors? Bardziej lubisz występy w halach

czy może w ramach open air festivals?

Nie jestem pewien co do pierwszej części

Twojego pytania. Co do drugiej, to nie ma

nic lepszego od grania festiwalów na powietrzu

i zobaczenie tam tych wszystkich ludzi,

ale granie na sali jest trochę bardziej intymne

i umożliwia więcej interakcji z publiką.

Do zobaczenia w czasie, mam taką nadzieję,

europejskiej trasy Flying Colors. Powodzenia

i sukcesów w imieniu czytelników

Heavy Metal Pages.

Dziękuję!

Włodek Kucharek

Tłumaczenie: Kinga Dombek

Foto: Jim Arbogast

FLYING COLORS 135

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!